Aniu, Małgosiu, Celinko, Agnieszko, Aniu, Elu, Bożenko, Haniu, Marzenko, Andziulko dziękuję Wam bardzo. Nie wiem, co ma w sobie Ogrodowisko, że człowiek chce się podzielić nie tylko swoim ogrodem, lecz tym, co dobrego spotyka go w życiu. Naprawdę cieszę się, bo odbyło się to wszystko z lekkim poślizgiem, ale nieważne. Z drugiej strony jednak widzę, że studia nie są najważniejsze w obecnych czasach.
Celinko, jestem szczególnie gderliwą matką, a to chyba z racji mojego zawodu. A z tym dmuchaniem w żagle wyjątkowo brakuje mi tchu w przypadku syna.
Elu, dzieci bardzo szybko rosną i potwierdzam, że małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot.
Pozdrawiam i załączam kwiatuszek z mojego ogrodu. Mam nadzieję, że jutro będzie ładna pogoda, bo w tej chwili pada. Mam jutro wolny dzień i pora coś wreszcie zrobić w ogrodzie.

.