Patyczki ładnie wypuszczają.Wydaje mi się,ze w tym roku coś z nich wyrośnie.Gałązki pobrałam w fazie śpiącego pąka,wcześniej niż w ubiegłym roku.Może w tym roku ukorzeni się więcej?Do odkładów robionych jesienią jeszcze nie zaglądałam,czekam,aż wypuszczą pączki.
Donice trzymam na balkonie,na noc wnoszę do domu.
Nie usuwaj super że wkleiłas bo znów cos ciekawego jest no i dobrze mówisz to było jajo drozda.Fajnie jak wszyscy przynosimy takie ciekawostki. Bardzo Ci dziękuję.
Pokażę jeszcze magnolię, a co, będę Was zanudzać, kwiaty trochę zmarnowane przez przymrozki z zeszłego tygodnia, ale rozwijają się coraz bardziej. Kwitnące magnolie to naprawdę piękny widok.
Susan też zaczyna zbierać się do kwitnienia.
Przesadziłam w tym roku wczesną wiosną piwonię, wiem, że ona tego nie lubi, ale szok! przyjęła się pięknie
Bogdziu, ja też do Ciebie jako ornitolożki...
wczoraj znalazłam takie jajo... w takim stanie, ale oznaczyłam, to najprawdopodobniej jajo drozda śpiewaka...
nie pisałabym o tym, ale dodaję to jako uzupełnienie postu Irenki...
oczywiscie, mogę zaraz usunąć...tylko napisz czy tak zrobić
Trzeba przyznac że cudnie wygląda ale wiadomo czyje to dzieło. Hania wszystko potrafi , nawet bym nie pomyślała żeby robic kogucika z ciasta a jej wyszedł piękny.U Hani jest zdjęcie gdzie go jeszcze lepiej widac. Cudo.
Witaj, bardzo fajny jest ten placyk przed wejściem do domu, klimatyczny.
Podoba mi się pomysł z murem i lustrem. Ja zrobiłabym w dalszej części ogrodu okrągły placyk-trawnik obwiedziony cegłą, wykorzystując ten zakręcajacy fragment ścieżki. A cała reszta ogrodu obsadzona, bez trawy.
Witam wieczorową porą.
Brak zielonych roślin obnaża wszystkie niedoskonałości mojego ogródka i stąd chyba pomysł na te wielkie zmiany. Jeżeli dobrze rozumiem to proponujesz, aby powtórzyć okrągły placyka, miałby być to trawnik ale otoczony cegłą, takiej szerokości jak ścieżka. A może lepiej, żeby z tej ścieżki wyłonił się rząd kostek granitowych i taka byłaby obwódka? Ciekawa jestem Twojej opinii. Widzę, że lustro proponujesz tam gdzie ja je widziałam. Dziękuję za pomysł. Czyli nie rewolucja a lifting. Czemu nie. Dzięki. B.
Tak, właśnie tak, okragły trawnikowy placyk otoczny wyraźnym obrzeżem. Wyłonił się rząd kostek granitowych...? Nie jestem pewna czy rozumiem o co chodzi, ale to jaka byłaby obwódka i z czego to już raczej kwestia Twojego gustu, a myslę że masz wyrobiony, sądząc po podjeździe. Powinna być w każdym razie (w mojej wizji wyraźna - nie jeden rząd kostki granitowej, tylko coś szerokości obecnej ściezki dookoła trawnika).
Powtórzyłabym też więcej bukszpanowych kul wzdłuz prawej strony, róznych rozmiarów, bez żadnych stożków
Baardzo starannie trzeba przemyslec co by było posadzone i widoczne na tle muru, bo tam się kończy oś widokowa - to będzie najważniejsze i najbardziej charakterystyczne miejsce Twojego ogrodu. I powinno byc to coś całorocznie trwałego, a więc nie bylina tylko krzew - może byc albo taki, który w wersji bezlistnej ma ciekawy pokrój (mocny, klarowny zarys gałezi), albo na przykład grupa zimozielonych stożków - jedynych stożków w całym ogrodzie, a wszędzie indziej tylko zimozielone kule, latem ubrane w krzewy liściaste i byliny kwitnące.
Tak bym to widziała:
Coraz cieplej Zaczyna się wprawdzie chmurzyć, więc może przyjdzie zapowiadana burza, jak nie będzie to jakaś dzika nawałnica tylko zwyła burza to roślinki się ucieszą