Fajne myślę, że sie uda Kurcze, że ja nie wpadłam na poprowadzenie tak linii koło domu
Tylko trawnik raczej musi iść do kamieni na skarpie całkiem, inaczej nie zmieszczę huśtawki Tam jest wąsko. Aaa.. popatrz nie zauważyłam.. warzywniak w prostokąt..?
hej
To co masz zaplanowane, jest całkiem dobre. Ja bym chyba zamiast 1 małego serba dała 2 zwykłe posadzone dość blisko siebie- np 120 cm. Nie zmieszczą się tam?
Masz gdzieś zdjęcie tego prawego rogu? Jest gdzieś tutaj?
Nie bardzo mi się podoba to co jest przy samym budynku- kształty
Nie bardzo jest tam jak szaleć ale może coś ci przyjdzie do głowy. Tam jest miejsce na kwiatki jednoroczne i miejsce na hosty..cień , cień cień.
2 zwykłe serby.. ale muszę być małe.. powinny wejść. A tuje wywalić?
Anulka te kulki są ogromne mają 70cm średnicy w cenie 375,- . Z tych dużych dokupiłam dwie bo więcej już nie mieli .......
A tutaj dwie mniejsze ok 50cm średnicy w cenie 275,-
Zakupiłam 3szt cisa hilli z zamiarem połączenia i zrobienia stożka . Mam nadzieję że cięcie gięcie wyjdzie
Sylwia, Ty poprostu nie masz sumienia pokazując takie zakupy
przecież kto widzi jak szlejesz z zakupami, żeby nie bvyć gorszym to też leci do ogrodniczego i kupuje, na otarcie łez cokolwiek! - jak ja
... i jak ja mam jutro jechać do babci koło centrum ogrodniczego i się nie zatrzymać (zakaz od M) przecież nie dam rady
To jest irga. Nie zmarzła. Wypuści nowe listki. Nadetnij gałązkę i zobacz czy w środku płyną soki (powinna być zielona).
Ewo mam też irgę i tak samo wyglądała u mnie, ja ścięłam jej te wszystkie gałązki ? dobrze zrobiłam ...czy te listki opadną i na tych samych gałązkach wypuści nowe... ???
Tam nie ma za wiele miejsca, myślę, że jakoś tak by to wyglądało. Budżet niewielki więc nie mam co szaleć.
Kurcze mało widać, ale od lewej..
warzywniak
3 kule na pniu, np. dereń elegantissima,
śliwa wiśniowa Nana
2 tuje zółte albo choiny kanadyjskie
świerk serbski niska odmiana
Rh
barwinek ( rosnie i ma się całkiem nieźle na tej glinie
róże okrywowe w kolorze różowym, tutaj muszę dosadzić bo też rosną i na górze róż cisy ale wolno rosnące nie jako żywopłot.
Od strony tarasu mam już poplanowane
Zostaje jeszcze problem huśtawki, piaskownicy i kompostownika, ale miejsce na to jest tylko na dole działki.
Problem mam z połączeniem prawego rogu ze skarpą.
Mam jeszcze u siebie, berberysy odmiana admirations 2 szt.
Tawuły 2 szt.jakieś żółte nie kojarzę
kosodrzewiny 2 szt.
a i irgęz 5 szt.
Aniu, Kraków zdecydowanie cieplejszy od mojej miejscowości. Tak naprawdę mam 45km do Krakowa. Niby blisko, ale zupełnie inny klimat. Na szczęście dzisiaj u mnie też wiosna w pełni - piękne słoneczko, ciepło i przyjemnie.
W ogrodzie wprawdzie jeszcze nic nie kwitnie, ale również widoczna wiosenka i wychodzą z ziemi cebulkowce. Jeśli taka pogoda będzi dopisywała, krokusy lada dzień zaczną pokazywać kwiaty
Prymulki już wychylają listki
Hiacynty również świecą zieloniutkimi czubkami listków
Lilaki mają nabrzmiałe pąki, gotowe do startu wiosennego
Ziemia odmarzła, więc można było kontynuować prace obok ławeczki. Na razie poprawiam miejsce po bokach, gdzie rosną Anabelle. Jeden bok gotowy, drugi czeka na swoją kolej.
W domu również wiosna
Pozdrawiam wszystkich i miłych prac w ogrodzie życzę
Marzenko ogród wypasiony posiadasz między innymi TY moja droga
I tak jak piszesz parę lat i będzie gąszcz
Marto,ja natomiast robię listę co usunąć z ogrodu
Wrzucam fotki z miejscami do generalnego " remonciku"
A oto wygląda w zieleni ten skrawek:
Zastanawiam się czy nie nie obsadzić tej rabaty obwódką z trzmieliny a w środek dać samą lawendę-to miejsce bardzo nasłonecznione.
Róże przesadzę - kiepskie są.Co zrobić ze studnią?Czy otoczyć ją gęsto lawendą na niej donicę?Mąż obiecał zmianę ,czyli obcięcie i obniżenie studni i może obłożenie kamieniem...ale ja na szybką realizację nie liczę
Dodam że nie mogę tej części wzdłuż chodnika pociągnąć do końca,bo muszę zostawić miejsce na przejazd kosiarki - przed Catalpą
ewalm- oczywiście, że nie musi mieścićsię w wyrysownej przeze mnie lini, tylko nie byłam pewna czy uwzgędniłaś moje linie,czy rozrysowałaś na now. Teraz rozumiem, mnie trzeba bardzo dokładnie wszystko tłumaczyć, sama sobie niczego nie "dośpiewam", za dużo jeszcze we mnie niepewności , a za mało wiedzy i intuicji. Dlatego dzięki też za cierpliwość
EwaG- ja bardzo jestem wdzięczna za takie "wtrącanie się" , wszelka pomoc jest tu mile widziana, ponieważ sama nie dam rady, mimo,że oglądam,czytam, notuję pomysły itd.
Niezastąpiona jest tu wiedza i wyczucie, a ja dopiero raczkuję w tej dziedzinie (ogródek drugi sezon) i jak pewnie większość popełniam błędy. Niemniej jednak bardzo mi zależy, żeby wreszcie i u mnie coś się działo. Jeszcze raz dzięki i postaram się to zaraz rozrysować
To jest irga. Nie zmarzła. Wypuści nowe listki. Nadetnij gałązkę i zobacz czy w środku płyną soki (powinna być zielona).
O widzisz, dziękuję pszczółko, tak przypuszczałam, ale nie byłam pewna, że to irga. Łatwo mi się ukorzeniła z otrzymanych gałązek i rośnie bez problemu na mojej skarpie Zobaczę czy przemarzła.