Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Nasz przydomowy ogródek 09:28, 07 gru 2011


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11222
Do góry
Zima zawitała dzisiaj w nocy .Na jak długo ? Na wszelki wypadek porobiłem kilka fotek.






Mój ogród :) 09:21, 07 gru 2011


Dołączył: 03 maj 2011
Posty: 406
Do góry
EPODLAS napisał(a)
Zakupy super, a zazdroszczę, że kupiłaś tyle żurawek. Jak koniecznie muszę jeszcze dokupić te wdzięczny rośliny. Podoba mi się ta bardzo wpadająca w pomarańcz. Może wiesz jaka to odmiana?


Witaj Bożenko w moich skromnych progach
Ja kupiłam kilka różnych odmian żurawek, żeby je po prostu rozmnożyć bo są urocze.A tak właśnie wygląda mój parapet żurawkowo-bukszpanowy . Jestem bardzo zadowolona bo wszystkie roślinki się przyjęły





A żurawka o pomarańczowo-herbacianych listkach wydaje mi się ,że jest to sweet tea ale nie jestem pewna.
Cały rok w ogrodzie 09:08, 07 gru 2011


Dołączył: 04 lut 2011
Posty: 1347
Do góry
Najpiękniejsze miał oczy




Dziękuję wszystkim za życzenia Mikołajkowe
Budapeszt, Węgry początkiem grudnia - zieleń miejska, stoiska świąteczne 08:56, 07 gru 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
I dalej:


Te same szczepione, ale tym razem nie przez szybę autobusu:


Koniec zieleni. Trochę różnych fajnych rzeczy sprzedawanych na targach przedświątecznych

Suszki - potpourri pachnące:


Super lampki - żarówki w butelkach:


I wersja self - made - w słoikach (może kiedyś popełnię):


Pani wałkuje ciasto:

A tu się je smaży wcześniej obtoczone w cukrze, orzechach itp - mniam


Cuda z wosku:

Kolorowa ceramika szkliwiona:






Chyba ręcznie szyte zabawki:



Drewniane cuda:




I na koniec talerz z "deserem", na widok którego w restauracji Gundel dostaliśmy ataku śmiechu



Okazało się że potem donieśli płonące naleśniki, i talerz nie był już tak pusty
Aczkolwiek co bardziej głodni (po równie wielkich porcjach przystawek i dań *głównych*) zdążyli tę dekorację zjeść, zanim dostali swojego naleśnika Kupa śmiechu
Budapeszt, Węgry początkiem grudnia - zieleń miejska, stoiska świąteczne 08:55, 07 gru 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Nie znalazłam żadnego wątku o roślinności Budapesztu, stąd pozwalam sobie założyć nowy.
Wklejam fotki z mojego wątku - wczoraj wróciłam. Mimo początku grudnia przymrozków u nich jeszcze nie było raczej - przynajmniej nie widać tego specjalnie.

1/Zieleń miejska, okolice centrum:

Wyglądały na moje wiśnie umbraculifera - cały rząd donic, wzdłuż całej uliczki (coś a'la Nowy Świat w Wawie):


Bukszpanowych żywopłotów zbyt dużo nie złapałam, zdjęcia marne - z wnętrza autobusu, aparatem - małpką..


Berberysowy:


Chyba bukszpany albo cisy - nie podeszłam zbyt blisko - kulki na kijku:


Cisy - stożki z uciętym szpicem:


Żywopłot z laurowiśni (chyba):


Szczepione przed sklepem:


I kolejne:




Donicowe nasadzenia - zwykle przy wejściu do sklepu:


Pole kwitnących bratków (3-ci grudnia!!!)


Kapusty ozdobne zdobiły wiele miejsc:


Bukszpanowe prawie-stożki - choinki


To chyba jałowiec na kijku, pod nim zioła pachnące. Doniczkę taką bym chciała:


Drzewka chyba lipy w "klatkach" - korony kształtowane w kostki:


Wierzby płaczące na tle łuków w murze wyglądały super:
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 08:48, 07 gru 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
I dalej:


Te same szczepione, ale tym razem nie przez szybę autobusu:


Koniec zieleni. Trochę różnych fajnych rzeczy sprzedawanych na targach przedświątecznych

Suszki - potpourri pachnące:


Super lampki - żarówki w butelkach:


I wersja self - made - w słoikach (może kiedyś popełnię):


Pani wałkuje ciasto:

A tu się je smaży wcześniej obtoczone w cukrze, orzechach itp - mniam


Cuda z wosku:

Kolorowa ceramika szkliwiona:






Chyba ręcznie szyte zabawki:



Drewniane cuda:




I na koniec talerz z "deserem", na widok którego w restauracji Gundel dostaliśmy ataku śmiechu



Okazało się że potem donieśli płonące naleśniki, i talerz nie był już tak pusty
Aczkolwiek co bardziej głodni (po równie wielkich porcjach przystawek i dań *głównych*) zdążyli tę dekorację zjeść, zanim dostali swojego naleśnika Kupa śmiechu
Choina kanadyjska "Jeddeloh" - Tsuga canadensis "Jeddeloh" 08:40, 07 gru 2011


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 3580
Do góry


Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 08:38, 07 gru 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Foty z Budapesztu mam
1/Zieleń miejska, okolice centrum:

Wyglądały na moje wiśnie umbraculifera - cały rząd donic, wzdłuż całej uliczki (coś a'la Nowy Świat w Wawie):


Bukszpanowych żywopłotów zbyt dużo nie złapałam, zdjęcia marne - z wnętrza autobusu, aparatem - małpką..


Berberysowy:


Chyba bukszpany albo cisy - nie podeszłam zbyt blisko - kulki na kijku:


Cisy - stożki z uciętym szpicem:


Żywopłot z laurowiśni (chyba):


Szczepione przed sklepem:


I kolejne:




Donicowe nasadzenia - zwykle przy wejściu do sklepu:


Pole kwitnących bratków (3-ci grudnia!!!)


Kapusty ozdobne zdobiły wiele miejsc:


Bukszpanowe prawie-stożki - choinki


To chyba jałowiec na kijku, pod nim zioła pachnące. Doniczkę taką bym chciała:


Drzewka chyba lipy w "klatkach" - korony kształtowane w kostki:


Wierzby płaczące na tle łuków w murze wyglądały super:
Choina kanadyjska - Tsuga canadensis 08:36, 07 gru 2011


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 3580
Do góry


Nasz mały, zielony świat. 08:33, 07 gru 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Do góry
Dziewczyny, kochane jesteście, że pamiętacie o mnie, bardzo Wam dziękuję.
Tak mi się jakoś pokręciło to i owo, głowy ani czasu nie miałam na przyjemności przy komputerze, tyle co obowiązki. Mam nadzieję, że wreszcie jakoś się pozbieram i będę miała czas pozaglądać do Was i porozmawiać.

Mój ogród prawie śpi, wszystko przygotowane do zimy, młode rośliny zabezpieczone, ale zimy jeszcze nie widać, za to zaczął się horror - kret nas nawiedził Tyle czasu krety krążyły w okolicy, ale do nas się nie zapuszczały, myślałam, że obecność psa jest wystarczająco odstraszająca, ale niestety, nie

Przy okazji wklejam zdjęcie mojego tegorocznego wieńca adwentowego, chyba przesadziłam ze świecami, gromnice niczym w kościele

Pogaduchy skowronków 08:05, 07 gru 2011


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11222
Do góry
Dzień dobry skowronki - zimowo. W nocy Mikołaj przyjechał na sankach do nas na Południe.Ciepłego dnia wszystkim.

Japoński ogródek Anety 08:04, 07 gru 2011


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry
Sosnowo 08:02, 07 gru 2011


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry

Po prostu ogród... 08:00, 07 gru 2011


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry


Raczkujący ogród Iwony 07:58, 07 gru 2011


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry

Ogród u stóp klasztoru 07:57, 07 gru 2011


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry

Ogród zmyślony 07:55, 07 gru 2011


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry

O....! 07:54, 07 gru 2011


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry

W ogródku Niage 07:53, 07 gru 2011


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry

ogrodoweimpresjejolki 07:52, 07 gru 2011


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Do góry

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies