Ha ha, Małgoś, dobrze, że my się tu rozumiemy
Mój M. jak zobaczył, że robię zdjęcia nasion to zrobił duuuuuże oczy. Nie wierzył, że to do pokazania na forum Zapytał, czy kogoś to będzie interesować
Kocha ogród i pracę w nim, ale chyba nie aż tak, jak my tu wszyscy

Mój poszedł w brico oglądać narzędzia i co chwilę podchodził zobaczyć czy już skończyłam z tymi nasionami.Przy kasie nic nie skomentował,ale odbił sobie w spozywczym piwami.

Irciu, widzę ostre zakupy...... już sobie wyobrażam jak Ci to wszystko zakwitnie ja też kupiłam nasionka ale w większości warzywka , z kwiatków tylko groszek pachnący - biały i niebieski...... ale to tylko na razie

Agnieszko,mamy nadzieję,że na razie....

Agnieszko - mam nadzieję, że wszystko wzejdzie.
W ubiegłym roku miałam niebieski groszek pachnący. Wygląda ślicznie, o zapachu nie wspominając
Podoba mi się też groszek w ciemnym, bordowym kolorze - miałam taką mieszankę różu w różnych odcieniach i między nimi były takie ciemne kwiaty.
A tak mi się groszek później wysiewał gdzie mu się podobało:

malgocha1960 napisał(a)

Agnieszko,mamy nadzieję,że na razie....

malgocha1960 napisał(a)

Mój poszedł w brico oglądać narzędzia i co chwilę podchodził zobaczyć czy już skończyłam z tymi nasionami.Przy kasie nic nie skomentował,ale odbił sobie w spozywczym piwami.

Małgosiu, narzędziami też ktoś musi się zajmować Bardzo dobrze, że macie taki podział
A że nie komentuje, to dobrze To znaczy, że akceptuje Twoje ogrodowe szaleństwo

Irciu, w tym roku spróbuję wysadzić groszek w bardziej osłoniętym miejscu ... poprzednie próby nie powiodły się, bo wiatr mi je łamał

Ech, Agnieszko, rozumiem to doskonale. U mnie wieje ze wszystkich stron, część krzewów i moja jarzębina są przez to jest zniekształcone i wyglądają jak nadmorskie sosny
Dużo kwiatów przywiązuję do palików bambusowych, bo inaczej niewiele miałabym w ogrodzie.

Ja też kupiłąm sobie całą wiązkę tyczek i przywiązuję lilie, irysy i inne wysokie kwiaty. Nie ma aż takich wiatrów jak u ciebie, ale i tak by sie pędy łamały, gdybym ie podwiązywała. Może czasem nie wygląda to najlepiej, ale cóż...