LATO - w miesiącach letnich u mnie jest najwięcej kolorów .
Jako, że działka ma charakter bylinowy wtedy dopiero budzi się życie na całego.





























Ze starej, obudowanej szybkami szklarni zrobiliśmy "imprezownię" + mała szklarnia



Natomiast z miejsca składowania wszystkiego sam zrobiłem zakątek z ławką i rabatą ceglaną.
Będzie to jeszcze doskonalone, bo pomysł powstał latem poprzedniego roku.

Mój wątek na forum Wielka pasja i chęci ograniczane miejscem

Witam w wizytówce mojej działki.

Od 3 lat staram się zamienić "zwykłą" ROD-ową działkę, na której uprawiano owoce i warzywa w mini ogród.
Z racji tego, że chodzę jeszcze do szkoły (Tech.Arch.Kraj.) zmiany nadchodziły w wolnym tempie.
Z czasem warzywa i owoce zastąpiły setki bylin.
Z powodu bardzo ograniczonego miejsca nie zobaczycie u mnie pięknych kompozycji z krzewów czy drzew.
Oczywiście na działce rosną drzewa, owocowe ( grusze, nektaryna, brzoskwinia,czereśnia)
oraz inne ( sosny, świerki- w tym ponad 2,5m odmiany 'Conica', cyprysiki, bukszpany ), ale w małych ilościach.

Moja pasja skumulowała się na bylinach - kolekcja przez ostatnie lata rozwijała się dosyć prężnie.
W tym roku przybędzie bardzo dużo nowych roślin, co za tym idzie drastycznie zmniejszy się trawnik.
Na prawie 400m znajduje się murowana altana, w której w lato swobodnie można mieszkać,
szklarnia połączona z "imprezownią" , sporo miejsca zajmują powierzchnie utwardzone np. miejsce na ławki i parasol,oraz niewielkie oczko wodne.
Z uwagi na to, że mam psa, trzeba było podzielić działkę na część "rekreacyjną i ogrodową" w innym przypadku każda nowa roślina niestety zostałaby zniszczona.

Jak się domyślacie na sadzenie roślin dużo miejsca mi nie zostało, mimo to staram się stale powiększać kolekcje ulubionych roślin
( żurawki, brunnery, miodunki, liliowce, jeżówki, trawy, ostróżki, hortensje, hosty - kolejność przypadkowa) oraz inne ciekawe gatunki.
Moja działka zmienia się nieustannie - co za tym idzie zdjęcia wiosenne, na których widać szerszy plan są już nieaktualne, gdyż rabaty powiększyły się kilkakrotnie. Za rok zapewne zostaną tylko wąskie alejki.

Miesiące wiosenne są piękne, wszystko budzi się do życia i po długim okresie szarości pojawiają się pierwsze kolory.


WIOSNA - na mojej działce to bardzo kolorowy okres.
Kwitnie masa krokusów, tulipanów, narcyzów i hiacyntów oraz wiosną kwitnące byliny.

.

Codziennie ok. 200 km autokarem, spacer w pobliskich okolicach, kąpiel w basenie, morzu, zwiedzanie manufaktur jubilerskiej, wyrobów ze skór, dywanów, tureckie występy z tańcem brzucha, super jedzenie w hotelowych restauracjach...długo by jeszcze opowiadać.



Na DOBRANOC
wygodne łóżko, widok na rozświetlone miasto, wsłuchiwanie się w głos muezina nawołujący do modlitwy.

Conchita to ta duża biała surfinia

Dziękuję za odwiedziny, dzisiaj już było cieplej na dworze, ale wiatr smagał i było wrażenie mrozumoje dzisiejsze nasionka kupione w ogrodniczym, a poszłam tylko po zielony ogórek, bo biały już mam

i 3 hiacynty, 2 niebieściutkie i jeden czerwony ma być

Żółtych, słonecznych snów..









.

Rośliny na Riwierze Tureckiej w marcu:


Drzewa pomarańczowe wzdłuż ulic, dużo formowanych? (nie wiem, czy formowane)

dzisiaj próbowałam zrobić fotki ptakom, raczej nic nie wyszło... tu sikorka odlatuje...

Mam pytanie..






za żurawką Lime Marmalade jest jeszcze trochę miejsca i nie chciałabym go zmarnować

zachorowałam na widok kul bukszpanowych, które rosną wokół drzewa wielopiennego - marzenie !
moja propozycja to Prunus cerasifera "Nigra" i oczywiście kule bukszpanowe, a przed nimi żurawka
obsidan
i hortensja limelight , chciałam od razu dwie do jednego dołka, ale ponoć szybko rośnie , to uzbroję
się w cierpliwość i poczekam, ale czym ją podsadzić ??
Będzie to u mnie pasowało ??? Proszę o opinie ...

Trochę lata

Witraże - nie mogłam oderwać oczu.....

Mexico -City
Rezydencja cesarza Maksymiliana Ferdynanda i jego żony Charlotty.

Wzdłuż Wybrzeża morza Śródziemnego takie widoki, z grobowcami w skale.

Antyczna Myra i dzisiejsze Demre, miasto gdzie żył biskup Św. Mikołaj. Na zdj. pomnik Świętego.

Teatr antyczny z doskonałą akustyką. Tu odbywały się recytacje poezji, ale też rozgrywały się krwawe walki na śmierć.
Dzisiaj, w dobie internetu, można wiele zobaczyć, poczytać i zwiedzić, nie ruszając się z miejsca. I ja to doceniam.

Dalii z reguły nie sadzę, bo nie mam ich gdzie przechowywać traktuję je jako kwiaty jednoroczne

Ta na pierwszych dwóch zdjęciach... była jakaś dziwna






Ta miała bardzo duże kwiaty