Haa Ell zmieniłaś Awatarka, nie poznałam Cię.
Juzia fajnie, że do mnie zaglądasz.
Z tymi zakupami to jak wspomniałam, "urodzinowe" dostałam kaske od rodziców bo nie iwedzieli co mi dać i postanowiłam wszystko wydać na rośliny. Przynajmniej jak mam do mnie wleci to się nacieszy widokiem.
Siły jeszcze mam. Zmieniłam taktykę. Robię 1-2h dziennie- codziennie. No wykluczając sobotę kiedy walczę od rana do nocy.
Musze sie poruszać bo przecież w pracy siedzę juz niedługo nie zmieszczę się w drzwi

No i tak bym juz chciała żeby było wkoło zielono, nawet jeśli nie wszystko będzie duże teraz, to za 2-3 lata juz będzie ładnie.