Witajcie! ĆWIERKACIE WSZYSCY,AŻ MIŁO!

Słonecznego dnia życzę,chociaż u mnie się nie zanosi.

To jest drzewko w oddali po prawej.

Nawet przy kostce należy te brody co włażą wycinać i zobaczcie efekt po cięciu. Przed cięciem było nieporządnie.

Aniu, jeśli zamierzasz położyć między korą a trawnikiem pasek kostki to potem tak docinasz. Tylko oblicz ile kilometrów będziesz miała tej obwódki i większą trudność w docięciu niż bez kostki odgraniczającej.

Mają tam nie tylko azalie i rh



ale i żurawek dość trochę



zachwycił mnie wtedy ten komplet mebli - jest tam ich więcej - hortensją to już w ogóle



Jest tutaj dużo miejsc wodnych, stawy, strumyki, kaskady



Nawet basen z pięknie poustawianymi donicami - miałem wrażenie, że przeniosłem się do śródziemnomorskiego hotelu

Dokleję jeszcze takie zdjęcie dla Ani, co chciała kamienie położyć w trawniku

Te krzaczki dopadł późny majowy przymrozek



ale dużo mimo to kwitło

Trochę swoich zdjęć dorzucę, bo teraz widzę, że tylko u siebie wklejałem

Już nawet wiem dlaczego Brawo Agnieszko, pobijesz tą precyzją wszystkich i zachwycisz samą siebie Twój ogród i jego styl wyjątkowo wymaga tego.

Ale nie powiem, że kółka wokół drzew czy kwadraciki też mogą wiele zdziałać.







A tu równiutko i elegancko

To drzewko na zdjęciach to bez, który rośnie już kilka lat, ale jest ciągle marny. Mam zamiar go stamtąd zabrać. Chciałabym tam posadzić coś ładnego, by zdobiło przy tarasie. Jak myślicie, co wyglądałoby w tym miejscu dobrze???

monteverde napisał(a)

przyjemnej niedzieli wszystkim życzę

Aniu, zachwyciłam się, mój właśnie taki miał być, ale wyszedł in ny

Agalia napisał(a)

Magnolia

Wersja 3



Która wersja wg Was najlepsza?

Wg mnie ta. Tylko dałabym nieco bliżej schodów (może tak aby kończyła się równo z tarasem). I posadziła obok coś wyższego, aby utworzył się rodzaj przejścia w ścianie roślin (tak jak radziła Magnolia). A najlepszy jest pomysł Hani - druga pergola, a może raczej trejaż (czyli coś płaskiego) z kratką, nawiązujący formą do pergoli ustawione z prawej strony.

Twoja skarpa jak narazie dominuje w ogrodzie. Czy nie dało by się jej troche spłaszczyć, albo (skoro małżonek zdolny) zrobić coś w rodzaju donic-murków schodzących stopniowo do 0 - coś jak w ogrodzie Richiego
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1391-wizytowka-ogrod-w-tarnowie

Witaj Marzeno - mam na imię Agata.
Po prawej stronie od tarasu na końcu ogrodu mam część owocowo-warzywną. Bliżej znajdują się rabaty z największą ilością roślin kwitnących. Tłem dla nich ma być kawałek żywopłotu z cisów Hicksii posadzony trzy lata temu. Na razie - co widać na fotkach -nie spełnia jeszcze swojej roli.

Niestety nie posiadam dużo zdjęć z ogrodu więc wiele na razie nie pokażę, ale od wiosny będę miała co nadrabiać.
Działka ma kształt prostokąta, część z domem jest jakieś 2 metry powyżej dalszej części ogrodu tak, że z tarasu widzę prawie wszystko co rośnie poniżej i trochę tego nie lubię.

To jest część mojej południowej granicy działki. Na początku nie chciałam sadzić wzdłuż niej regularnego żywopłotu, aby nie zacieniać działki. Obecnie jednak to zmieniam gdyż za nią przebiega droga i chcę się od niej powoli odgrodzić. Na części posadziłam żywopłot z grabu na zewnątrz, który nie wiem czy dalej pociągnąć. Od środka - w tym roku - posadziłam odcinkami cis pomiędzy krzewami, które już wcześniej były wsadzone.

Witam wszystkich ogrodowych pasjonatów.
Swoje pierwsze rośliny zaczęłam sadzić 6 lat temu, z tym, że na początku była to zabawa głównie bylinami, a nawet roślinami skalnymi, które trudno było zdobyć. Wtedy nie lubiłam iglaków, których walory dekoracyjne doceniłam dopiero niedawno. Moje pierwsze drzewka spałaszował karczownik. Po zimie wyciągnełam ze śniegu zaostrzone na ołówki patyczki miłorzębu, klonu palmowego i gruszy. Nadgryziona laurowiśnia i wiąz Jacqualine Hillier się utrzymały i są do dzisiaj. Ta przygoda wyleczyła mnie na jakiś czas z sadzenia drzewek i krzewów.

kaisog1 napisał(a)

...no dobijająca

.......rzucam to "projektowanie".................. nic mi nie idzie i koniec kropka......

Gośka, no piknie, co marudzisz, tylko jeszcze przód i będzie super

Aniu a tam z tyłu , to rybka się wędzi?

Udało mi się w końcu zrobić prosty szkic przedogródka.

Pogrubione linie to płotek drewniany, a 3 kółeczka z krzyżykami w środku – oświetlenie.








Na czerwono ponumerowałam roślinki, które chciałabym zachować w tym miejscu w którym są teraz. Czerwona kreska przez środek to oznaczenie nasłonecznienia – w miejscu nad kreską jest „patelnia” praktycznie przez cały dzień, pod kreską – kilka godzin słońca.

1- Actinidia
2- iglak płożący, srebrny
3-kosodrzewina
4-piwonia
5-bluszcz
6-świerk – duże drzewo
7-wysoka tuja na pniu – do przycięcia lub usunięcia
8-ładna, duża tuja „kulka”
9-tuja
10-iglak niebieskawy, brzydki, „rozkrzaczony” na boki
11-iglak płożący (brązowawy)
12- iglak płożący
13-świerk conica
14-berberys (fioletowy)
15-jałowiec Skyrocket
16-ognik
17-dereń
18- iglak płożący
19-wiciokrzew
20-berberys
21-trawa ozdobna
22-juka
23-jesion



Powiem szczerze, że w ogóle nie wiem jak się za to zabrać…

Agnieszko (Wieloszka) i Jagno – ja się próbuję wzorować, aż do znudzenia zdjęcia oglądam, ale chyba za tępa na to jestem
W międzyczasie planuję jeszcze nasadzenia na dwie rabaty – dużo mniejsze powierzchniowo niż przedogródek – takie maleństwa w sumie, a na razie wymyśliłam tylko tyle, że jedna z nich żwirowa będzie Idzie mi to wszystko jak po grudzie.

Pszczelarnia – właśnie takich wiadomości mi brakuje, niewiele tu gatunków mam niestety, mimo, że teren duży…

Moni nie wąchałam kwiatka nie wiem czy pachną.


Moje katalpy jeszcze tak obficie nie kwitły jak u Bożenki, mam nadzieję, że w tym roku pokażą na co ich stać.

One w naturalnych warunkach rosną w wielkie krzaki - w zasadzie cudem jest wyhodowanie u amatora kolejnego gęstego i niskiego okazu - trzeba je traktować jako jednorazowe chcąc mieć ją zwartą i do położenia na stole

Moja w tym roku różowa - nadal zdobi i liści nadal ma dużo - tfu tfu