Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogród amatora - proszę o pomoc 10:10, 10 paź 2011


Dołączył: 22 wrz 2011
Posty: 271
Do góry
gardenarium napisał(a)




Mam takie małe pytanko - jak oddzielic żwirek od kory?
Czy żwirek sprawdza się ? - "opiera sie" trawie i chwastom?
Czy jest praktyczny?
Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 09:41, 10 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Odnośnie okrywania hortensji ogrodowej (H. macrophylla).

Mam takie doświadczenia. Mieszkałam na północny wschód od Warszawy. Zimy były ostre, więc co roku mi przemarzała i nie kwitła (kwitnie na pędach zeszłorocznych)

Zawzięłam się pewnego roku mocno i zrobiłam tak:

- w środek krzewu nasypałam trochę kory
- owinęłam krzew agrowłókniną białą grubo
- potem nasypałam wielki kopiec kory wokół
- na to nałożyłam na pół podzieloną matę słomianą, przywiązałam do kołków

Myślę sobie: "już nic więcej nie mogę zrobić, musi być dobrze"

Zima była ostra, a hortensja dobrze okryta. Jak wiosną zaczęła ziemia rozmarzać, odkryłam matę, pozostawiając resztę. Po tygodniu rozgarnęłam kopczyk z kory, żeby bryła rozmarzała. Włóknina pozostała. Zrobiło się ciepło - odwinęłam włókninę i patrzę : super, wszystko dobrze, czubki zielone.

Cieszę się, jak nie wiem co, a tu nagle w maju.. przymrozek i klops. Pączki przemarzły, zrobiły się czarne.
Hortensja kolejny rok nie kwitła.

Wykopałam ją, oddałam i posadziłam niezawodną hortensję "Annabelle", potem "Limelight", a teraz bym posadziła "Silver Dollar". W nowym ogrodzie hortensje ogrodowe zaczęłam uprawiać jako sezonowe rośliny kwitnące w donicach, gdzie odpowiednio nawożone kwitną mi dwa razy w roku i zamiast się z ich powodu denerwować - uwielbiam je


Okrywanie-zabezpieczanie roślin na zimę 09:38, 10 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Odnośnie okrywania hortensji ogrodowej (H. macrophylla).

Mam takie doświadczenia. Mieszkałam na północny wschód od Warszawy. Zimy były ostre, więc co roku mi przemarzała i nie kwitła (kwitnie na pędach zeszłorocznych)

Zawzięłam się pewnego roku mocno i zrobiłam tak:

- w środek krzewu nasypałam trochę kory
- owinęłam krzew agrowłókniną białą grubo
- potem nasypałam wielki kopiec kory wokół
- na to nałożyłam na pół podzieloną matę słomianą, przywiązałam do kołków

Myślę sobie: "już nic więcej nie mogę zrobić, musi być dobrze"

Zima była ostra, a hortensja dobrze okryta. Jak wiosną zaczęła ziemia rozmarzać, odkryłam matę, pozostawiając resztę. Po tygodniu rozgarnęłam kopczyk z kory, żeby bryła rozmarzała. Włóknina pozostała. Zrobiło się ciepło - odwinęłam włókninę i patrzę : super, wszystko dobrze, czubki zielone.

Cieszę się, jak nie wiem co, a tu nagle w maju.. przymrozek i klops. Pączki przemarzły, zrobiły się czarne.
Hortensja kolejny rok nie kwitła.

Wykopałam ją, oddałam i posadziłam niezawodną hortensję "Annabelle", potem "Limelight", a teraz bym posadziła "Silver Dollar". W nowym ogrodzie hortensje ogrodowe zaczęłam uprawiać jako sezonowe rośliny kwitnące w donicach, gdzie odpowiednio nawożone kwitną mi dwa razy w roku i zamiast się z ich powodu denerwować - uwielbiam je






Ogród Krysi 09:25, 10 paź 2011


Dołączył: 07 lis 2010
Posty: 321
Do góry
Przeniosłam trochę lata na parapet kuchenny
Kubusiowo 08:47, 10 paź 2011


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Słuchajcie..... teren gdzie wypasają krowy mamy ogrodzony.... Zostały tylko fragmenty od lasu do jeziora. Krowy przelazły przez "pastucha" ze swojego pastwiska, przez las sąsiada i do nas... Ja sie generalnie krów nie boję bo one raczej spokojne i płochliwe ale.... krowe z młodym omijam i byka, który do nas przełazi tyż.

Dzięki za słowa otuchy

Z właścicielem krów rozmawiałam.... bardzo stanowczo. Efekt to jakiś dało, bo następnego dnia rano już był z drutem i łatał ogrodzenie. Śmiałam się tylko bo Tesć poszedł do niego i mówi: "Słuchaj, no teraz to musisz postawić pół litra za straty", a właściciel " Gośka będzie?", Ojciec "no będzie", właściciel "To nie przychodzę..."
Normalnie odnosze wrażenie, że tam na wsi bardziej bab się boją niż chłopów W każdym razie te same krowy nie tylko u nas szkody robią... To już się ciągnie jakiś czas. Sąsiad nasz też wkurzony bo mu płot bez przerwy przewracają i łażą po jego ziemi...

Ale żeby nie było tak smutaśno to zrobiłam parę "radosnych" fotek


Róże i lawenda...



...lawenda, która kwitnie jak oszalała...



Limelight-ka


Przecudnie kwitnące astry od Sebka

Ogród Krysi 08:40, 10 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
kriss napisał(a)
Pięknie się przebarwił.


Bardzo ciekawa fotka, a u mnie jeden duży jeszcze całkiem zieloniutki
Pogaduchy skowronków 08:21, 10 paź 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Wszystkim fruwajcom po ogrodach .....miłego tygodnia....oby bez deszczu!
Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 08:05, 10 paź 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
lenka napisał(a)





I jeszcze pytanie o różaneczniki- co to za odmiana ( Cunnigham's White czy dobrze kojarzę?)i czy je jakoś przycinasz,że są tak ładne i gęste,czy tylko obrywasz kwiatostany? A jakie mają zdrowe, błyszczące liście...
Pozdrawiam cieplutko


Ogrodnicy wyłamują oprócz kwiatostanów przekwitłych jeszcze wszystkie przyrosty świeże, wyrastające ponad pęd w tym miejscu,Roślina zagęszcza się,wypuszczając nowe przyrosty ze śpiących pąków przy końcówce takiego pędu.
Pogaduchy skowronków 08:02, 10 paź 2011


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Witam i ja swoim zachrypniętym głosem

Za oknem wietrznie, szaro i mokro - trzeba przyjąć to do wiadomości i .... przetrzymać

Wczoraj było tak, a dziś - jakby dym zasnuł całe niebo.



Powodów do uśmiechu życzę sobie i Wam
Ogródek Hanusi po zimie 07:42, 10 paź 2011


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Wskaźnik zaledwie + 8,mżawkowa mgła,brrrrrrrr.
Wstawię trochę pogody.......dla poprawy humoru......
Miłego dnia wszystkim,a kto ma parę w płucach dmuchnijcie ,żeby się przejaśniło!
U Justyny 07:18, 10 paź 2011


Dołączył: 04 wrz 2010
Posty: 1115
Do góry
tyna napisał(a)




Justyna nowe oblicze rabaty bomba!!!! Perfekcja u Ciebie jak zawsze Trawy róże no i ta werbena w miscancie świetne zestawienie

A Ogrodowych gości masz niesamowitych tylko pozazdrościć
Ogród - moje hobby. 06:17, 10 paź 2011


Dołączył: 28 wrz 2011
Posty: 78
Do góry
Ale ja kupiłam w markecie bataty jadalne, więc myślę, że ich potomstwo jest też nie truje, ale nie lubię słodkich ziemniaków.
A stokrotki szaleją
Mój kawałek raju 00:27, 10 paź 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
masz rację Sebek,żadnego ładnie rosną, Bogusiu,

Joanko chyba tak,ale już nie pamiętam

Kolejny zdesperowany amator prosi o pomoc 00:22, 10 paź 2011


Dołączył: 08 paź 2011
Posty: 79
Do góry
Za domem(strona północna )też już wstępnie posprzątane, a jutro wrzucę jeszcze zdjęcia przy tarasie
Kolejny zdesperowany amator prosi o pomoc 00:03, 10 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Ina napisał(a)
W tym miejscu trawa zupełnie się nie sprawdza, jest zbyt sucho



widok z podjazdu po stronie wschodniej działki Czym można zasłonić ten blaszak, co na płot, bo dołem chyba trawa


Tutaj trawa zupełnie nie pasuje. Można zrobić super rabatę.

A blaszak najtaniej obsadzić tujami Smaragd, lub świerkami serbskimi. Tylko czy tam się nie wjeżdża samochodem? Sa tam drzwi?
Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 00:01, 10 paź 2011


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Do góry
gardenarium napisał(a)


Kolejne H.macrophylla




Ta jest jak dla mnie najpiękniejsza
Kolejny zdesperowany amator prosi o pomoc 00:00, 10 paź 2011


Dołączył: 08 paź 2011
Posty: 79
Do góry
Jeszcze kilka poglądowych zdjęć. Teraz wiem, że te pnącza muszę przesadzić, na jesień wyglądają fatalnie. W tym miejscu trawa zupełnie się nie sprawdza, jest zbyt sucho



No i jeszcze mały trójkąt przy wejściu, tu wiosną rosną tulipany, hiacynty, narcyzy, ale latem jest bałagan

widok z podjazdu po stronie wschodniej działki Czym można zasłonić ten blaszak, co na płot, bo dołem chyba trawa
Kolejny zdesperowany amator prosi o pomoc 23:59, 09 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Ina napisał(a)
Jest jeszcze drugi podjazd specjanie dla szambiarki, ponieważ pompowanie z drogi (odl 15m) trwało wiecznie, było niewydajne, maszyny dymiły, a ich właściciele rwali włosy z głów. Zaden nie chciał wjechać na posesję w obawie, że utknie z zawartością. No, ale z takim widokiem z tarasu trzeba by coś zrobić (ażur i wylot do szamba centralnie na trawniku)


Szkoda, że nie wiedzieliście, że wejście na rurę szambiarki można zamontować w ogrodzeniu, wtedy nie musi wjeżdżać na działkę.
U Sebka - czyli ogrodowe rewolucje czas zacząć 23:46, 09 paź 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Gratki , Sebek , hoho 600 pamiętaj przed orkiestrę............

Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 23:45, 09 paź 2011


Dołączył: 05 wrz 2011
Posty: 459
Do góry
gardenarium napisał(a)
Niektóre hortensje ogrodowe (H.macrophylla) dostały mączniaka. Zauważcie, że mają kolejne pąki kwiatowe.





No właśnie, ja mam dwie, malutkie w gruncie i dzisiaj też zauważyłam takie pączki i się zmartwiłam , bo chyba nie powinno ich być o tej porze roku? zmarzną zimą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies