Kilka osób kupiło u nas na Baletowej palmy Trachycarpus fortunei (szorstkowiec), ale nie wiem jak z zimowaniem u nas, czy przeżyły. Podobno wytrzymują - 25. Ja nie uprawiałam, ale lubie takie eksperymenty.
Nie ma innej fotki, szukałam. To zdjęcia z targów, a w halach nie ma światł dobrego faktycznie, tak wychodzi. Lubię srebrne rabaty, jak na Twoich zdjęciach.
A w ogóle i w szczególe, to u mnie jest tak:
hałdy śniegu zniknęły z przedogródka, na łuku przy wjeździe....rośliny w strasznym stanie, zniekształcone i nawet połamane...W tamtym roku tez oczywiście były zniekształcone, ale w całosci.....
Czy okrycie agrowłókniną zabezpieczy i czy wtedy nie zaszkodzi im duża ilość zalegającego śniegu?
Widziałam w tv obwódki bukszpanowe obwiązane agrowłókniną, ale u mnie nie ma gdzie zrzucać śniegu, czy taka ilość śniegu + zabezpieczenie ich nie "zdusi"?
A może lepiej chochoły?
Jakie macie doświadczenia?
Ładnie skomponowana rabata, świetnie współgra ta kolorystyka z cegłami szarymi.
Na pierwszym planie chyba jest Stachys lanata (czyściec wełnisty) a santolina to te szare krzaczki z małymi kropeczkami. Czy masz zbliżenie tej rośliny?
Ja znalazłam bez kwiatków. Santoilna cyprysikowata z lewej. Żółta to macierzanka cytrynowa.
Częste cięcie dotyczy iglaków, które chcemy wyprowadzić tak jak topiary.
W innych praypadkach nie musimy w ogóle ciąć, chyba że chcemy ograniczyć wzrost.
Inaczej tniemy sosny, skracamy lub wyłamujemy pędy w momencie "ołówka"