Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
22:47, 09 lip 2016
Beciu, chyba szykuje się drobna korekta ale o tym potym
Za chwile napisze w cem rzecz 
Hortensja woła o solidne podpory bo troszkę się kładzie pod ciężatem kwiatów
a o trawnik eMuś dba ja tylko czasem sobie na nim leżę
Mnie też
Widzisz, jaka ze mnie dyletantka ?
Myślałam, że ona jak powi=ojniki, same się wiją wokół podpór 
A w jaki sposób można je poprowadzić bez żadnych kratek np po słupie ??
Nie ukrywam, że i owszem
Pogratuluj mi za lat kilka jeśli nie uśmiercę tych różyczek
Troszku nowoczesne ale przyzam, że kiedyś o czymś takim myślałam. Dzięki za inspirację. I widzę, że już się Asi spodobała
Wszystkie głosy na podporę nr 1 
fajne prawda ?
Mma wrażenie, że w donicach one później startują niż w runcie. A może to od odmiany zależy ? Pamętam te Twoje w takim ładnym subtelnym różu. Moja wściekła
YaraMila i koszenie minimum raz w tygodniu
Wiosną napowietrzyłam a teraz się na nim tarzam 

To jego pierwszy sezon, zobaczymy jak będzie wyglądać za rok ...


Hortensja woła o solidne podpory bo troszkę się kładzie pod ciężatem kwiatów

a o trawnik eMuś dba ja tylko czasem sobie na nim leżę

Mnie też

Widzisz, jaka ze mnie dyletantka ?


A w jaki sposób można je poprowadzić bez żadnych kratek np po słupie ??
Nie ukrywam, że i owszem

Pogratuluj mi za lat kilka jeśli nie uśmiercę tych różyczek

Troszku nowoczesne ale przyzam, że kiedyś o czymś takim myślałam. Dzięki za inspirację. I widzę, że już się Asi spodobała



fajne prawda ?
Mma wrażenie, że w donicach one później startują niż w runcie. A może to od odmiany zależy ? Pamętam te Twoje w takim ładnym subtelnym różu. Moja wściekła

YaraMila i koszenie minimum raz w tygodniu




To jego pierwszy sezon, zobaczymy jak będzie wyglądać za rok ...