Na początku Angel chciałam Ci podziękować za możliwosc inpiracji i pozwolenie na kopię napisu Każdy kto wchodzi to pierwsze na co zwraca uwagę, to GARDEN Miałaś świetny pomysł!
Cieszę się, że piszesz o Doorenbosach bo ja lubię takie różne ciekawostki i rozkładanie na czynniki pierwsze Tak na poważnie to przy wyborze pomiędzy grabami a brzozami szalę przważyło to, że rożnie skrajne opine otrzymałam o Doorenbosach. Jedni pisali, że wcale nie śmiecą, inni, że ten pył jednak jest zauważalny...Dzisiaj patrząc się w perspektywy czasu jestem wdzięczna, że były takie opnie bo graby to był jedyny słuszny wybór w to miejsce i jeśli kupilibyśmy brzozy to pewnie już bym je przesadzała
Na szczęście jest jeszcze drugi ogród i tam na pewno w tym roku zagoszczą brzozy
Od zeszłego roku tak nam się małopolsko-śląskie towarzystwo zgrało, super! Szkoda, że daleko mieszkasz, ale może gdzieś kiedyś się zobaczymy W niedzielę jedziemy do Wojsławic Daleko masz?
Co do rabatki to poleciałam w tym dzisiejszym deszczu ją obfocic i normalnie załamałam się
Tak jak Madzi napisałam, totalny misz masz.
Stary, bury kamień, nowy za biały... Na pewno mus to znalezienie spokojnego kamienia, którym wysypię całą tę rabatę pomijając rodki, które wolą korę.
Rabata zajmuje róg wschód- południe, ale słońca tam niewiele z racji wysokich drzew sąsiada. Rodki z rana mają słońce, potem półcień a na koniec dnia zupełny cień. Bez żadnych starań z mojej strony mają się tam dobrze więc zostają. Funkie guacamole fajnie rozjaśnią doły rodków, dlatego też zostawiam. Szpaler limek ma nieco za mało słońca, ale zeszłym latem już całkiem fajnie zakwitł i rozjaśnił ten zielony kąt - więc raczej zostaje.
Ogromna jodła koreanka idzie pod sekator, wydaje mi się, że uda się stworzyć z niej ogromny stożek. Berberys kula - no lubię go! Mogę jedynie na wiosnę jeszcze go zmniejszyć. Buk kolumnowy zostaje. Wiosną nieco przytnę, aby nie był już wyższy. Nie wiem co z tym jednym rodkiem na środku... I co z cisem? Ciąć w kulę czy zostawić tak jak jest bo nawet fajnie zakrywa tę górkę.
Co ze szpalerem szałwii caradonna? Czy w to miejsce sadzić szpaler hortek... Czy nieco wyżej, ale tam już ciasno. Czy przesadzić te 3 vanilki i dosadzić jeszcze parę... Czy zrezygnować z vanilek i znów powtórzyć limki? Te z kolei są wyższe i zasłonią małe kuleczki iglaków.
Najłatwiej będzie chyba z miksem buksów i hakone. Mam w innej części ogrodu 5 kul, które tu przeniosę. Denerwuje mnie ten jeden buksowy stożek. Może dokupić mu kompana? Matko ile dylematów... Wrzucam nieco zdjęć i szybki plan tego co jest Brzydkie to jak diabli, ale co zrobić... Mam nadzieję, że pomożecie mi uspokoić ten mój chaos
Ja bym zostawiła na tej rabacie tylko buksy i hakonki, ale hakonki pociągnełabym też na tej skarpie. Jaka to wystawa? Nie wiem czy hortki na wzniesieniu dadzą radę przy upałach
I jak prace weekendowo-ogrodowe? Podziałałaś coś? Z listy (długiej zresztą ) można coś wykreślić?
Co do pochyłu/nachyłu przesłony to zasadnicze to "cos" zielonego co już jest tam na foto, a nie mogę rozpoznać co to, to zostaje? Bo jak tak to w trójkąt bym poszła z tym czymś i dwoma serbami. A jeśli nieaktualne to "coś" to... też bym poszła w trójkąt samymi serbami wybacz ale jakoś tak mi bardziej po drodze nieparzyście sadzić, bo i dla oka jakoś tak pasuje mi bardziej.... (czyli nie będzie I tylko / albo \ )
Ale znowu nie znam do końca zamysłu, bo jak planujesz tą przesłonę z serbów ciąć w gęsty żywopłot no to wtedy I
Makuś, a jak napiszę Ci, że moje buki pendula wędrowały po ogrodzie aż 3-krotnie to uwierzysz?
I przypominam moją podokienną z rodkiem też przechodziła chyba z 3 rewolucje... i na dziś wiem jedno: jeśli coś mi się wydaje od początku, że najlepiej będzie wyglądać tak i tak to nie ma co się szczypać, bo szkoda roślin, które tam nie pasują... wydać i tyle potrzebowałam kilku lat (albo kilku rewolucji) aby dojść do takiego wniosku
Dziekuję z całego serca Marta miło czytać tak pochlebne opinie na temat swojej pracy Buziaki
Nie, kule po lewej to tuje danica, za tulipanami widać dwa cyprysy ale to odmiana Sungold, po prawej to oczywiście cisowe kulki, jedna na końcu za żurawkami to bukszpanowa Te ciemne żurawki mają boski buraczkowy kolor, bardzo intensywny wczesną wiosną, czym później jesieni kolor staje się bardziej przygaszony.