Plecy bolą. Ale fajnie
Bób I groszek wysiany do paletek w szklarni. M mi przeciął na pół rurę spustową I tam tez groszek
Jutro ma mi przyjsc cebula dymka, tez wysadze. Przenieslismy kurczaki na wybieg bo w igloo mialy 27 stopni. Ostatnia zimna noc dzis I chyba wiosna?
Oproznilismy igloo, sloma teraz jest na palecie w nowej szklarni. Troche szkoda miejsca ale nie mamy gdzie jej trzymac. Zanioslam widły I szpadel do igloo, moze jutro zaczne kopac - trzeba wymieniac sciolke po kurach z ziemia I dosypac troche ziemi workowanej. I bede siac wprost do gruntu tam, salate, kapustne na rozsade, azjatyckie zielsko I zobaczymy co jeszcze.
Szkoda ze jutro poniedzialek...