Co ty z przyczepą pojechałyscie tyle tego i jakie dorodne. Hania ma luz.
Też chciałabym pojechać może za tydzień odwlekam aby więcej zobaczyć rośliny już dorodne.
Jak byłam raz u Ewy z ogrodu za grosik koniec lipca upał jak cholera przypakowala mi tyle wszystkiego, że robilam z tym 2 dni. Z tymi kwiatami jak syn otworzył bagażnik to motyle się zleciały z osiedla.
Jestem zadowolona z gaury białej i Jeżowek te najpopularniejsze posadziłam w jednym miejscu i mam motyli od groma. Jeszcze irysy ale te rosną też w kupię i każdy ma inny kolor.
Elu , podziwiam twój pięknie wymuskany ogród.
A tych czerwonych rybek to trochę ci zazdroszczę.
Marzą mi się takie w stawie.
Może kiedyś. i ja będę je mieć..
Tutaj przy kostce też pielenie. Kostka granitowa beznadziejna wąska ktoś mi kit sprzedał i teraz co roku tak mam nie można tego wymienić bo siatka założona. Zresztą jak ogród wśród łąk i pól to tak jest nasiona się sieją te chciane i nie chciane.
Na koniec chciałam pokazać takie coś spadlo na mnie z drzewa podobno co dopiero z kokona wyszło po skrzydłach syn poznał bo ma skrzydełka sklejone i jeszcze nie rozwiniętą. Duży owad ok 4 ćma.
Nie wiem czy białe orliki są te moje to ecru są ładne nie powiem, ale wydają mi się jakieś małe kwiatki względem tych różowych.
Na tej rabacie orlikowej nastąpią zmiany tylko czekam aby przekwitły część chore przenieść w inne miejsce. Te różowe mam wszędzie rozsiewają się i rosną gdzie popadnie.
Czasami się zastanawiam jak ja mogłam to wszystko sama znieść w reklamówkach. Oprócz drzew i krzaków.
Poniżej klony pięknie się przebarwiają na biskupi kolor jesienia. Teraz mają bordowe ogonki ktoś mi metki pozdejmowali i zapomniałam nazwę. Ft
Ten kopiec po prawej stronie foty bedzie cały różowy. Po prawej stronie biala gaura. Różowa zamówiona czekam na przesyłkę
Mam też i tak. Ta rabata mi sen z powiek spędza ale jeszcze będzie czysto i nowe nasadzenia. Najpierw pielenie i kora.
Ostatnie tulipany kwitną bylo ich więcej ale nornice zaatakowały.
Urośnie 80 cm to spory mój to był liliput. EM jak zobaczył bo był go odbierać to powiedział do pana ze szkółki czy się nie pomylił bo przyjechał.po drzewko a nie po badylka w doniczce. To była nowosc kosztował bardzo duzo.
Niedaleko mojego osiedla rosną piękne buki czerwone i zielone też wąskie i duże. Te zielone pięknie się przebarwiają. Zrobię fotki to dam znać warto mieć je w ogrodzie.
A to moje Buczki. Po prawej uratowany rododendron w zeszłym roku
Róże ruszyły u mnie. Werbena patagońska samosiejki też pełno przy kostce znowu trzeba poprzesadzac. Ciągle coś się dzieje.
Cieszę się, że ci się podoba u mnie. Orliki to od Sylwii muszę do niej napisać niech zobaczy.
Tuje i brzozy to pierwsze nasadzenia na dzialce. Brzozy mają ok 12 lat u mnie były kupione większej 2,5 m ale woreczki. Długo siedziały w ziemi aby ruszyć zresztą miały tam bardzo mokro bardzo często stały w wodzie 2010 rok powodzie i ulewy. Podsypalismy teren i od razu ruszyły co niektóre chciałam wyrzucić bo przesadzić za duze.
Ogrodnik powiedział mi aby je podsypać ponieważ korzenie mają prawie na wierzchu jak pajenczyna i jak kazał tak zrobiłam prawie 40cm ziemi i korzenie znowu sama wierzchu. PODLEwam je Teraz jak czyściliśmy oczko to woda popłynęła pod brzozy ok 5 M3 wody trawa czarna a rośnie kosze co 3 dni.
Mam jeszcze brzozo w innym miejscu jakaś odmiana że maja grubasne pnie a mają 8 lat.
On jeszcze nie ma w pełni liści rozwiniętych. Jutro zobaczę czy go przypadkiem mróz nie dopadł. Mam dziwne przymrozenia. Tam gdzie osłonięte wszystko dobrze np winogrono ma z jednej strony przewiew od wschodu i przymarzla gałązka.
Cisy przewiew od bramy wszystkie młode przyrosty przymarzły w środku ogrodu wszystko ok
Dzisiaj 24 a ja w kominku pale bo zimno gazowe go o nie puszczam
Bardzo chłodne noce i jak tu ma rosnąć.
Też lubię szerokie kadry nie potrafię robić detali. Nie raz widzę jak ktoś potrafi z jakiegoś malegonduperela zrobić arcydzieło fotograficzne.
Mam nie tylko tsugi wysokie ale też niskie lewa coś prawa tsuga
Hej ElkaFranka
Jestem w kurtce, bo zimnooo W tym roku ten maj wyjątkowo chłodny, nawet na tarasie nie można sobie posiedzieć tak bez kurtki.....chociaż kawę sobie pijemy
U mnie powojnik "Solidarność", teochę mi zmarniał. Postawiłam w innym miejscu, może będzie mu teraz pasowało. Inne powojniki mają się dobrze, jedynie nie odbił mi z tamtego roku, chyba mu było Bieszczady. Ale zrobiło się miejsce na hortensję
Jeszcze sobie jakieś powojniki kupięmam parę upatrzonych.
Goniu opisywałam go już kilka stron wczesniej. A może u Anki pisałam też jest zainteresowana wąskimi drzewami i jej go bardzo polecalam. Mam go ok 6-7 lat 0,5 m taka witka. On ma przyrosty teraz ok 60,70 cm może i więcej.
Te dęby są u Szmitow możesz do nich przedzwonić i zapytać się do jakich szkółek w twoim rejonie odstawiają.
Też tak zrobiłam. Jak przyjeżdżają do nich szkółki po rośliny to dodają to transportu i na nazwisko odbierasz.
Madziu też czasu nie mam tylko zaglądam. Ja to prześledzenie wątek od końca i dopiero pisze a to trwa. Nie odpisuje jednym zdanie tylko się angażuje w to co widziałam i co myślę. Dla mnie napisanie jednego zdania to wstyd wolę się nie wpisywać taka jestem
Dzięki, że wpadlas.
Jestem i też ciężko pracuje wczoraj była ładna pogoda dzisiaj zimny wiatr jak tu co kolwiek robić. Mam tego dużo do obrobienia i nawet niedzielę zarywam na szczęście padał deszcz cała noc nie rzęsisty ale padał to już coś.
Trochę fotek rannych
Dąb monument ten wąski ma ok 6 m wysokości. Polecam bardzo szykowny
Jak każdy na tym forum o tej porze się nie wyrabia. Co dopiero człowiek jako tako ogarnął zaczynają się chwasty i pielenie. Jak to zrobić aby nie pielic.
Reniu widzę że postępy są i to w dobra stronę i zwirku nie nakładasz bezpośrednio na ziemię. I nasadzenia też są ladne. Pięknie tam macie wspólny dojazd duży teren nie musisz się sama grodzic.
Po drugiej stronie drogi to wspólny teren czy twój.
Ela, ta hosta jest niebieska raczej z żółtym brzegiem, z białym mam w innym miejscu. Przy okazji sfocę z bliska liście.
Ziemniaki tak dla zabawy na próbę, wątpię aby coś mi wyszło. Ale pomidory, koper i pietruszka już wzeszły. Siałam niedawno.
Igły źle się grabi, a szyszki zbieram i na rabaty rzucam.
Lało wczoraj cały dzień.
Stale o tej porze już z pracami nie wyrabiam, ale świat się nie zawali. Zrobię, jak wena wróci pozdrawiam
Piękny widok tej drugiej fotki. Nakupiłam host już wiem gdzie posadzę. Czy możesz napisać czy to też hosta pod tulipanami ma wąskie liście z bialymi brzegami.
Kartofle w donicach miałam w zeszłym roku 3 donice więc się nie chwalilam.
Robimy tunel więc jest trochę roboty. Posadzę w tym roku wiecej. Teraz dłuższy sezon to jeszcze można sądzić. Trzeba kupić dobre. Ziemniaki sądzę w razie jak mi zabraknie to zawsze można jeden krzak wykopać.
Też mam dużo igieł ale mi to nie przeszkadza gorzej z szyszkami jak strzelają przy koszeniu.
Każdy ma swoje chwasty jest to nie uniknione. U mnie pracę się nawarstwiły i nie wiem czy jeszcze siać czy brać się za pielenie. Żwir mi zarasta.
Pogoda ma się zmienić.
Więc Goniu też bardzo mi się podobają te bordowe bomble w łączce, ale to jakiś rodzaj koniczyny. Zrobię fotkę w zbliżeniu. Jak będą suche to spróbuję zerwać parę. Łąka się będzie zmieniać..zauważyłam że ludzie przystawka i robią fotki podoba się.
Ja może jutro swoją zasieje. To w przyszłym roku będę podziwiać.
Bylam dzisiaj rzeczywiscie lzej na głowie jeszcze farbę kładłam bo siwizną wychodzi. Mam jasne włosy i podobno mi dobrze w siwkach, ale dobrze wszystko wyszło. Moja fryzjerka dzisiaj obskakiwala 3 głowy naraz. Mówię że się wykończy mówi a pani widzi co się tu dzieje każdy chce aby cięła.
A ja ani jednego warzywa jeszcze nie zasiałam. Trudno jest zimno. Po niedzieli ma być ciepłej to wysieje wzejdzie to wzejdzie nie to nie.
Winobluscze mam musniete przymrozkiem widocznie od wschodu wiatr zawiał.
Na wysokości ok 1.80 m reszta nie zauważyłam.
Mimo wszystko dzisiaj przykryłem Polibiny,
Różnie podają Polsat +8 TVN +3 bądź tu mądry.