Ogrodowa przygoda Łukasza :)
21:38, 13 gru 2014
W sumie miałem już o konkursie nie wspominać, ale w końcu ogród przechodzi metamorfozę dzięki Ogrodowisku, ogromne wsparcie mam z Ogrodowiska i dzięki Ogrodowisku chce mi się cokolwiek zmieniać i robić.
Wręczenie nagród jednak się odbyło, na które niestety nie mogłem się wybrać w sumie dobrze bo dziwna sytuacja miała miejsce
Mianowicie pewna Pani zaczęła się burzyć, że projektanci nie powinni startować w konkursie
jak mama mi to opowiadała myślałem, że pęknę ze śmiechu. Wszystko było ok gdyby burmistrz nie zrobił sobie wywiadu dlaczego mnie nie ma i przy okazji dowiedział się kilka szczegółów na temat mojej osoby co wykorzystał sobie w przemowie zaprzeczającej 'oskarżeniom' Nie napiszę już co naopowiadał, ale chyba zapadłbym się pod ziemię. Chociaż z drugiej strony patrząc zarzutye tej Pani była nawet miłe i podziękowałbym za nie 
Miałem zrobić jeszcze zdjęcia nagród, ale jak to u mnie w domu bywa, wszystko co jest ponadprogramowe w pokojach przeszkadza i nagrody zostały wyniesione. Dostałem dyży czarny lampion i zestaw łądnych narzędzi (sekator, łopatka itd) byłem miło zaskoczony.
Dyplom na pamiątkę też dostałem.
Z innych spraw. Mam do pokazania drugą choinke brzozową, ale nie miała jeszcze 'sesji' będzie jeszcze jeden stroik i coś na ściane.
Niestety nadal jestem chory, kilka spraw mnie przerosło i humoru ogólnie brak, ale idą święta, więc jakoś się zapomni.
Mam ogromne zaległości na forum, coś na pewno uda się nadrobić.
Wręczenie nagród jednak się odbyło, na które niestety nie mogłem się wybrać w sumie dobrze bo dziwna sytuacja miała miejsce



Miałem zrobić jeszcze zdjęcia nagród, ale jak to u mnie w domu bywa, wszystko co jest ponadprogramowe w pokojach przeszkadza i nagrody zostały wyniesione. Dostałem dyży czarny lampion i zestaw łądnych narzędzi (sekator, łopatka itd) byłem miło zaskoczony.
Dyplom na pamiątkę też dostałem.
Z innych spraw. Mam do pokazania drugą choinke brzozową, ale nie miała jeszcze 'sesji' będzie jeszcze jeden stroik i coś na ściane.
Niestety nadal jestem chory, kilka spraw mnie przerosło i humoru ogólnie brak, ale idą święta, więc jakoś się zapomni.
Mam ogromne zaległości na forum, coś na pewno uda się nadrobić.