Zima niedługo ma przyjśc, ale ja tak nie dowierzam, Nie chowaj tak od razu, jak będzie na minusie.

Ten ogród będzie niedługo.
Fastgiata to odmiana kolumnowa, ja też ją lubię, ale na stożek chyba nie bardzo się nadaje. Chyba musi być śliczny cięty. Pokażesz go?

też tak myślę. Nigdy nie kupowałam przez internet, tylko namacalne kupowanie ma sens, przynajmniej dla mnie. Muszę obejrzeć, czy ładnie przekorzeniona, czy nie chora i czy dostatecznie duża, bo podobno sprzedają.
Są uczciwi też, ale jak ich poznać? Teraz nawet w mniejszych miejscowościach są sklepy ogrodnicze, w internecie można poszukać adresy najbliższych szkółek i pojechać. Łatwo mi mówić, mam przecież dookoła miejsc do kupowania bez liku i sporo kupuję też zawsze w Anglii, jak jestem.

Śliczne róże, niektóre u mnie się powtarzają.

Opuncje można sadzonkować odrywając człony (jak to nazywam "łopaty"). Lubią przepuszczalne stanowisko, na zimę szybkę nad sobą. Alina pewnie napisze co z nimi robi i pokaże jak teraz się pomarszczyły?

Emilu, ten sekator tnie tak grube gałęzie, jakie jesteś w stanie mu wsunąć w paszczę. Tylko dosuń do końca i dopiero naciskaj. Cięcie w pół może wyszczerbić, ja tak miałam. Uwielbiam nimi ciąć. A u Ciebie chyba te okolice za płotem trzęsą się ze strachu?
Tyno nic nie stoi na przeszkodzie, szykuj się na następny konkurs. Na pewno bedzie.

Ja lubię strokrotki w ogrodzie, ale nie swoim, nie dałabym rady.

Kolekcja karmników dla ptaków, dowiedziałam się od Mai, że dobre są z logo w kształcie motyla. Widac je poniżej na jednym daszku.

Maja w telewizorze leciała 3 sekundy później

Tak, pisałam o tym na naszej stronie na Facebooku. Dla zalogowanych podaję linka z galerią zdjęć

A dla nieobecnych na FB troszkę zdjęć tutaj

Świetny pomysł z tymi płaskimi kamieniami. No i rozchodnik biały mnie zadziwił.

Formuje sie je "od małego". Moje powstały z Taxus baccata. Musi być pokrój "choinki".

gardenarium napisał(a)

Przeważnie małe roślinki giną w otoczeniu kory. A u Ciebie zadbane i wypasione. To prawdziwe gwiazdy. Tylko czy nie myślałaś, żeby dać je w grupach, chociaż po kilka sztuk?

Kiedy je sadziłam to nie myślałam w ten sposób, teraz w większości roślinki same się rozrosły tworząc kolorowe plamy.
Dla przykładu rozchodnik biały zadarnił spory placyk wokół cyprysika.







Uploaded with ImageShack.us

Mini skalniaczek pod katalpą, która ma mi zapewnic trochę cienia, w przyszłosci oczywiście.




Uploaded with ImageShack.us

Nie, teraz już nie pryskam, tak gdzieś do końca września. No i nie może wtedy padać.

Przeważnie małe roślinki giną w otoczeniu kory. A u Ciebie zadbane i wypasione. To prawdziwe gwiazdy. Tylko czy nie myślałaś, żeby dać je w grupach, chociaż po kilka sztuk?

Izo, zaglądaj jak najczęściej i pisz. dziękuję za odwiedziny.

Tak, różanecznika trzeba stamtąd zabrać. To za duża roślina i tylko jedna..
Można na jasnym kamieniu posadzić łukiem żółtą żurawkę (Około 15 szt), a na ciemnym np. trzmielinę białą "Harleguin" albo hosty białe, ale one zginą na zimę. O, jeszcze Carex który wcześniej proponowałam. Chodzi o to, żeby wybrac tylko dwa gatunki.

Zaraz Ci pokażę tylko na innym przykładzie. Tu rośnie bonsai z cisa.



To styl nowoczesny, ale chodzi mi żebyś złapała klimat nasadzeń.

SylwiaStanaszek napisał(a)

Wielkością to moim bukszpanom daleko do Pani, natomiast wydaje mi się że może to być grzyb , brązowe aż do ciemnego brązu listki opadające ogołociły dwa bukszpany. Pozostałej trójce trochę listków zostało. Rozumiem , że oprysk należy dokonać wczesną wiosną?

Ja opryskuję dosłownie co dwa tygodnie, bo mam takie zagęszczenie, że strach i do tego duże, więc muszę dbać, żeby mi się nie posypały.

Dobrze. U mnie też chorowały, dostały jakby wodnistych plam i posypały im się liście. Oprysk i podlanie pomogło. Odbudowują się. Mokry rok dla bukszpanów jest niebezpieczny.