Napiszę coś odnośnie chwastnicy jednostronnej, bo trend jest taki, że wiele osób gdy widzi trawę niepożądaną to zakłąda, że jest to chwastnica. Chwastnica kiełkuje przy bardzo dobrze nagrzanej glebie, zazwyczaj na przełomie maja/czerwca, w tym roku jest za zimno w dzień a co dopiero w nocy żeby wykiełkowała. Jesli ktoś pisze w marcu/kwietniu, że ma na trawniku chwastnicę to znaczy, ze nigdy jej na oczy nie widział i nie wie co pisze.
Wiechliny rocznej na twoim trawniku nie widzę, nawet jeśli to pojedyńcze sztuki którym skosiłaś kwiatostan. Wiechlina roczna od 'pierwszych dni' swojego życia zawiązuje kwiatostan.
Tu masz odpowiedź. Możliwe, że było za gęsto (ile kg trawy na jaką powierzchnię?) teraz część musi zgnić. Na jesień zrobisz wertykulacje i się pozbędziesz filcu. Teraz skup się na regularnym koszeniu, poprawnym nawożeniu i podlewaniu, chociaż aktualnie deszczu pod dostatkiem.
Na wiosnę nawożona tzn. kiedy? Trawa to azot, u Ciebie go brak. Jaką dawkę sypnełaś? Jakie masz pH?
Gardenarium i Jason
Już wyżej kosić nie mogę (poziom 6)gdyż po prostu wyżej się nie da. Trzecie zdjęcie to zdj przy koszeniu na poziomie 4. Chciałem tym zdjęciem przedstawić jak wygląda ta trawa od ziemi i czy jest z nią jakiś problem.
Na innym forum napisali mi że te łodygi i generalnie cały ten trawnik to
wiechlina roczna lub chwastnica jednostronna i lepiej go na nowo założyć!(Przypominam że trawnik był posiany rzekomo pięknym gatunkiem Barenbrug Elite na początku września tamtego roku.Bo zdobyciu przez niego odpowiedniej wysokości był regularnie koszony i podlewany że do końca roku pomimo upałów pięknie wyglądał jak na zdj. pierwszym.Na zimę został skoszony na odpowiednią wysokość żeby nie zmarzł czyli mniej więcej na tyle co zdjęcie nr 2.)
Skoro ten trawnik to jeden wielki rodzaj trawy nie pożądanej to jak się on tam znalazł po tak krótkim czasie i rozsiał się równomiernie na całym obszarze?Nie twierdzę że tak jest bo zaraz ktoś napiszę że ta osoba która to napisała nie ma wiedzy po prostu chciałbym aby ktoś się odniósł do innych wypowiedzi.
Zacytuje jeszcze jedno zdanie z innego forum
"Zresztą tego trawnika w praktyce już nie masz bo rośliny zamiast się krzewić na co nie miały miejsca, walczyły w tłoku o życie."
Jeśli gdzieś popełniłem błąd to gdzie bo:
-koszę raz w tyg na maks wysokości. czasami częściej zależy jak szybko urośnie
-w czasie suszy podlewany raz w tyg dużą ilością wody
-brak "chwastów" regularnie usuwane zresztą pojawiały się one tylko do momentu aż trawnik się nie rozskrzewił czyli do końca poprzedzającego roku kiedy był siany a teraz ich nie posiada no ale ktoś napisał że ten trawnik to gatunek trawy niepożądanej .
W namiocie już kwitną pomidory i zawiązują się główki sałaty. Dzisiaj wyglądają o wiele lepiej, bo minęło kilka dobrych dni. Wiążę już sznurki. Ogórki mają po pół metra.
Kupiłam 3 arbuzy, bo w zeszłym roku bardzo się udały, miały mniej więcej po 6 kilo.
Wykopujesz i wkładasz do doniczek takie zielone, chowasz do cienia, niech spokojnie dojrzeją i zżółkną. Ja tak robiłam a wczoraj w Anglii właśnie robiłam zdjęcia w ogrodzie Broughton Grange - wykopywali cebule ogrodnicy.
Na roboczo - budowa tarasu w większości z płyt z odzysku, plus samodzielnie robione
Te największe formaty odlewał Witek z betonu u nas na działce. Wyszło mu około 40 m2.
Wstawki ozdobne (motywy graficzne) będą z bazaltu i granitu. Myślę także nad detalami z terakoty. Albo detale będą wyłącznie czarne - plus oczywiście kolor betonu (w znaczącej przewadze).
Równolegle prowadzone są prace nad ogrzewaniem podłogowym.
To rozlewisko to Sunken Garden. Normalnie tam woda nie będzie stała, bo jest gdzie odprowadzić, drenaż i spadek będzie prawidłowy przed położeniem trawnika i obsadzeniem podwyższonych rabat.
Ziemie w Castoramie ..hmm takie markety są najgorsze, bo sprzedają wyłącznie wszystko na bazie torfu Ja nie mam przekonania do tego. Jak wysiejesz to nie 1 cm, tylko lekko i przegrab, nie ubija się tego.
Dużo worków będziesz potrzebował. kup 5 szt i wtedy zobaczysz ile m2 pokryje te 5 worków. Dokup potem ile potrzeba. Od razu się nie kupuje nigdy tyle, żeby nie zostało.
Skoszenia dokonać gdy chwasty padną. Niekoniecznie to będzie po 7 dniach. Po ilU? Zobaczysz gdy chwastów nie będzie, znikną niepostrzeżenie.
Nic nie robisz tego samego dnia, nie ma takiego przymusu to nie wyścigi
Kupić ziemię do trawników, nie może to być ciągnący się włóknisty torf, bo nie wniknie pomiędzy źdźbła traw. zajrzyj do worka, ziemia powinna być sypka i zawierać chociaż połowę ziemi - nie torfu samego
Nawozu najlepiej użyć przed zapowiadanym deszczem, bo wtedy dobrze rozpuści nawóz, nie ma musu tego samego dnia.
Napisałam jaki - Starane.
Jak używać masz napisane na ulotce od producenta. Stosuj się do zaleceń.
Jak używać? zasady podstawowe to: gdy zapowiadają, że w najbliższych dniach nie będzie padać (bo deszcz zmyje herbicyd i po robocie), nie po koszeniu, chwasty muszą być rozwinięte, czyli mieć liście.