Dziś jest pięknie nareszcie, można z kawką posiedzieć w bluzie a nie upakowana od stóp do głów... nogą jedynie muszę wózek majtać ale chociaż sobie popatrzę na zielone...
Przy okazji, podkusiło mnie i rdesty z tunelu już wsadziłam ba rabatę, a tu oczywiście przymrozek w nocy... trochę je trąciło, dadzą radę?? Powiedzcie że tak
Agnieszko, przede wszystkim cisów nie nawozi się pinivitem. Cis jest wyjatkiem wśród iglaków i nie lubi kwaśno a zasadowo. Jakie im stanowisko przyszykowałaś? Sprawdź ph ziemi.
Sprawdź jeszcze czy ich za głęboko nie posadziłaś.
rabata bez buksów, jeden się ostał stożek variegata
tu w środku to mnie czeka walka z czymś jak trawa, ostra jak miskanty, lezie rozłogami, musze do końca zwalczyć i potem sryliony czosnków główkowatych, jak to zrobię, padnę
tu oczyściłąm z tych czosnków, z kolei czeka mnie przesadzanie siewek naparstnic
tu walczę z rudbekią i czosnkiem gówkowatym, obie rośliny wywalam do cna, tak filcuje rudbekia ziemię, jak firletka, a czosnki jak pole uprawne
kostrzewy odrastaja
Lidka, możesz to zrobić po przekwitnięciu. Moje są stare, to koniecznie je odmładzam, później ruszą, ale długo będą cieszyć.
W końcu skończyłam ciąć pod domkiem letnim, umordowałam się, chyba kilka oddam, albo przesadzę.
Dziękuję.
Rzeźbę załatwiła mi koleżanka, ciężka jak diabli.
tu pod domkiem letnim, tak napchane, że gimnastyka, przed cięciem
tu wycięta, jedna wtedy