Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogród pod trzema dębami 11:13, 14 lis 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ogród zachwyca i tak jak piszą poprzedniczki, przed ogródek jest taki nie nasz, ale to jest jego cała zaleta, piękny w swojej prostocie. Bardzo lubie takie rozwiązania.
No, a połączenie materiałów tarasu, ścieżek i reszty architektury ogrodowej nie przestanie zachwycać, kulki bukszpanowe myśle, że przyjmiesz na dłużej. Taka rada, w donicach zimy nie przetrwają, gdyby była taka jak w zeszłym roku to jest szansa, ale tego nikt nie wiem co nas czeka. Pozostaje decyzja czy zadołować i mieć je na kolejny rok czy zostawić na zime by zdobiły, ale liczyć się z ich stratą
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 11:08, 14 lis 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Iwono(iwonadm) jak na razie przełamałem się z myślą, że chce posiadać kilka róż, ale miejsce gdzie miałyby rosnąć jest jeszcze nie przygotowane i to głównie plany na przyszły rok. Nie chciałbym kupić teraz szlachetnych róż, żeby w przyszłym roku latały po ogrodzie, a co gorsza jeszcze padły.
Brzozowe wytwory na pewno pokaże, ale na razie są 'gołe'

Iwono(Iwk4) dobrze, że wstępny plan jest i się podoba. Szkodzące pieski mam też u siebie, a dokładniej jednego niereformowalnego głupka piątej klepki to mu brakuje na pewno, ale jak spojrzy na człowieka tymi niewinnymi oczętami to jak się gniewać na to stworzenie. Jednej rzeczy znieść nie mogę bo podlewa mi bukszpany i na jednym już brązowe plamy wyskoczyły. Codziennie latam z konewką i kontrolując spłukuje wodą.

Sebek bardzo trafna uwaga, ja i tak dalej nie mogę wyjść z podziwu czyjejś inwencji twórczej...eh tragedia

Violu na cenę ja owszem zwróciłem uwagę ale na możliwość jej wykorzystania już nie

Donia również pozdrawiam i życzę miłego weekendu

Danusiu zaraz zobacze, tak na szybko spojrzałem i już pewną koncepcje mam

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:13, 13 lis 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Violu tą płyte też często słucham, lubie taką muzyke.
Lubie się czasem polenić, ale na dłuższą mete jest to bardzo niezdrowe, jak mam tyle czasu każda czynność absorbuje zajmuje mi kilkakrotnie dłużej. Wczoraj coś co powinno mi zając 2 godzinki robiłem prawie cały dzień... ale jak ktoś czegoś potrzebuje zawsze chętnie staram się pomóc. Obecnie całkowity brak inwencji twórczej, jedyne co udało mi się ostatnio wymyślić to meble na taras dla siostry.
Spokojnie swoich porad nie mam zamiaru wyceniać staram się pomagać bo to lubie, chociaż nie zawsze jestem w stanie.

Ewo ja również i nie tylko jego Phila Collinsa czy Stinga też chętnie słucham.

Iwonko ja pamiętam, że miałem swoją propozycje na rabaty zapodać, ale wybacz obecnie nie mam żadnych pomysłów, kilka projektów leży odłogiem i czeka na natchnienie.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:57, 13 lis 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Ha, ha, ha
Luki pokaże, co potrafi, to inni też tak chcą. To ja miałam wielkie szczęście :

Ja już się modlę, żeby Łukasz nie stracił swojego zapału do pomagania i bezinteresowności bo jakby wycenił swoje porady to na debecie bym się szybko znalazła
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:51, 13 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ha, ha, ha
Luki pokaże, co potrafi, to inni też tak chcą. To ja miałam wielkie szczęście :
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:14, 13 lis 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Luki napisał(a)


Violu cisza bo gospodarz pogrążony w nicości. Latem udaje mi się zapomnieć o problemach takich ogólnych i tych ze sobą samym, ale teraz gdy jeszcze mam tyle zbędnego czasu... kiedyś było inaczej, lepiej, jakaś motywacja do parcia przed siebie była. No to nie miejsce na moje żale i problemy. Wracam do ciemnej nicości słuchać muzyczki może ktoś też sobie posłucha.


Luki, to ja Ci proponuję płytę "Older" tego samego wykonawcy - moja ulubiona - mogę tego słuchać w nieskończoność
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:53, 13 lis 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Elu ładna kępa liliowca w rabacie to dobra rzecz ja nie rozumiem narzekania na liści liliowców, większość bylin po kwitnieniu wygląda o wiele gorzej, a u mnie liście zbrzydły dopiero dwa tygodnie temu. Jak kto woli, ja mam liliowce posadzone tak by nie przeszkadzały i nie raziły, a do przedogródka, w którym jest przewaga lili i liliowców teraz nie wchodze, posprzątałem, wyciąłem powiązałem i potrzeby oglądania tego miejsca nie mam aż do wiosny.

Violu cisza bo gospodarz pogrążony w nicości. Latem udaje mi się zapomnieć o problemach takich ogólnych i tych ze sobą samym, ale teraz gdy jeszcze mam tyle zbędnego czasu... kiedyś było inaczej, lepiej, jakaś motywacja do parcia przed siebie była. No to nie miejsce na moje żale i problemy. Wracam do ciemnej nicości słuchać muzyczki może ktoś też sobie posłucha.
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 19:47, 12 lis 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Do góry
Luki napisał(a)
Uff jak dobrze zobaczyć, że nie tylko ja latam w pierwszej połowie listopada za ozdobami świątecznymi Super serduszka.
Łukasz- muszę Cię zmartwić. Ja je kupiłam przy okazji. Już w tamtym roku powiedziałam sobie, że więcej nie

No chyba, że się trafi.
A te ? w dobrej cenie- żal było nie kupić.
Ogród hortensjowo brzoskwiniowy 18:35, 12 lis 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Uff jak dobrze zobaczyć, że nie tylko ja latam w pierwszej połowie listopada za ozdobami świątecznymi Super serduszka.
Ogród w Alei Lipowej... 16:54, 12 lis 2014


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Do góry
Ewa, Mirka, Luki, Tess dziękuję. Zdjęć z ogrodu bardzo nie mam, ale mam coś innego, zaraz wgram
Łukasz wcześniej brałam pod uwagę tą żurawkę, ale ... no własnie jakieś ale mi zawsze zostawało. Trudno tak samemu stwierdzić, dziękuję, że zajrzałeś.
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 10:21, 12 lis 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Mmmm tyle zdjęć musiałem sobie kilka razy zobaczyć i pozachwycać. Ja wciąż nie ogarniam jak można być tak konsekwentnym w nasadzeniach Musiałbym prosić o dokładny poradnik
Pomóżcie wyczarować mi ogród 23:33, 11 lis 2014


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Luki napisał(a)
Ważne jest to, że zaczęłaś i działasz po kolei. Najpierw szkielet, później nasadzenia krzewów i innych, a na końcu smaczki. Po kolei i będzie dobrze. Największa cnota ogrodnika i zarazem najtrudniejsza to cierpliwość No ,a to że posadze i mi się nie podoba... ehh też tak mam co chwile i nawet zacząłem sobie pisać co pozmieniać wiosną, bo już zaczynałem się gubić

Łukasz ma racje, cierpliwosc, konsekwencja-to dobre cechy żeby potem nie miec chaosu jak u mnie...a ja u siebie nie dosc że miałam stare nasadzenia których mi jest żal wywalic to jeszcze zaczełam obsadzac rabty roślinami zanim doczekałam sie żywopłotu/ekranu z prawdziwego zdarzenia..........miałam pomysł co prawda u siebie żeby wykopac cały licho rosnący żywopłot z ligustra i posadzic graby albo w cżęści cisy a w czesci graby z tym że kasa mnie ograniczała i siły bo musiałabym to zrobic sama a nie dałbym rady,na przestrzeni 36 m wykopywac ukorzenione od 7 lat rosliny i dlatego u mnie nie ma własnie takiego szkieletu jaki powstaje u ciebie czy u Zielonej Marty, Jest super violu, podstawa to ekran i zarys rabat, na wiosne ruszysz dalej i bedzie cudo
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 22:20, 11 lis 2014


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11114
Do góry
Luki napisał(a)
Ojj, ale kusicie tymi klonami cudowne rośliny.

Oj cudne, cudne ! Mam nadzieję, że się ładnie zaaklimatyzują
ale spokojnie możesz się im przyjrzeć i potem zdecydować czy któryś jest dla Ciebie
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 21:47, 11 lis 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ojj, ale kusicie tymi klonami cudowne rośliny.
Ogród w skali mikro cz.II 21:20, 11 lis 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Luki napisał(a)
O mamuniu jakie cuda brałbym hurtowo tylko gdyby nie trzeba było pytać o cene ja bym z chęcią sam te ceny wymyślił i zaproponawał sprzedawcy bo coś mi się wydaje, że ten chciałby mnie zbyt szybko zniechęcić

Noo Łukasz..tam też pisze o dostosowaniuferty do zamożności klienta .. Bądźmy dobrej myśli .. Też bym tam conieco wybrała
Ogród w skali mikro cz.II 21:04, 11 lis 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
O mamuniu jakie cuda brałbym hurtowo tylko gdyby nie trzeba było pytać o cene ja bym z chęcią sam te ceny wymyślił i zaproponawał sprzedawcy bo coś mi się wydaje, że ten chciałby mnie zbyt szybko zniechęcić
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:57, 11 lis 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ogród pięknie nabrał kolorów. Tak czytam o tych dylematach z brzozami i rozumiem, że różnica w odmianach denerwuje i mnie również by to denerwowało. Tym bardziej, że te po lewej stronie bardzo ciągnie do stania się ogromnymi drzewami. Jednak ja nie wyobrażam sobie tam innych drzew jak brzozy, biel kory i żywo zielone liście to najlepsze co tam może być. Platany to ładne drzewa, ale mnie się tam jakoś nie widzą. Ja bym posadził znów brzozy, ale teraz już na 100% te same ale oczywiście ja sobie tylko tak gdybam
Co do emerytur, mój tato nie mundurowy, a w maju w wieku 48 lat poszedł na emeryture...
Zdrówka życze
Marzenia i plany vs. rzeczywistość 18:16, 11 lis 2014


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 3765
Do góry
Luki, Marzenka - rzeczywiści trawy i berberysy grają teraz pierwsze skrzypce.
Mam parę berberysów NN, i one najładniej się wybarwiły - niestety rosną tam gdzie będa zmiany... może im zmianię miejsce tylko o parę metrów...
trawy... cudne są... dziś posadziłam 5 Gracillimusów - będzie ich widać z każdego miejsca w ogrodzie

Te żółte - a raczej złote - to molinie, na pewno nie Dauer Strahl... za wysokie... a takie miały byc...
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 17:27, 11 lis 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marzenko to było tak.
Hop gałązka, hop gałązka, hop... brakło gałązki. I sru na ziemie, ale na szczęsćie nie wysoko i dalej się zastanawiam jakim cudem udało mi się wybić mały paluszek prawej stopy na dodatek miałem dość sztywne buty... ot i zagadka

Jaogdo warzywnik mógłby być większy, ale nie na warzywa, ale na razie jakoś się mieszcze. Muszę się w przyszłym roku pozbyć przechowalnika z roślinami przeznaczonymi na rabaty
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:59, 11 lis 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Violu coś w tym jest sam miałem z siebie niezły ubaw

Iwnonko łuki z krawężników da się zrobić tylko trzeba je wtedy ciąć na kilka części i tak układać, jednak żeby uzyskać łagodne linie trzeba by go ciąć na kilkanaście części, a to po prostu ładnie nie będzie wyglądać, kostka osadzona na pożdnym 'funadmenciku' daje to samo co krawężnik.
Z brzozy będę robił choinki i podkłady pod wianki., w sumie to już dwa zrobiłem.

Dzisiaj cudowna pogoda, już jest 12 stopni i bezchmurne niebo, trzeba to wykorzystać na ostatnie porządki bo liście już w większości pospadały, powiązać drzewka, przygotować jakieś osłony przeciw mrozowe, które później szybko będę mógł wykorzystać. Tego robić nie lubie. Pamiętam jak powiązałem skrupulatnie każdy krzew, aż do przesady. Śniegu nie było prawie w ogóle, W kolejną zime nic nie powiązałem i połamało kilka krzewów i powyginało gałązki.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies