Iwono(iwonadm) jak na razie przełamałem się z myślą, że chce posiadać kilka róż, ale miejsce gdzie miałyby rosnąć jest jeszcze nie przygotowane i to głównie plany na przyszły rok. Nie chciałbym kupić teraz szlachetnych róż, żeby w przyszłym roku latały po ogrodzie, a co gorsza jeszcze padły.
Brzozowe wytwory na pewno pokaże, ale na razie są 'gołe'
Iwono(Iwk4) dobrze, że wstępny plan jest i się podoba. Szkodzące pieski mam też u siebie, a dokładniej jednego niereformowalnego głupka

piątej klepki to mu brakuje na pewno, ale jak spojrzy na człowieka tymi niewinnymi oczętami to jak się gniewać na to stworzenie. Jednej rzeczy znieść nie mogę bo podlewa mi bukszpany i na jednym już brązowe plamy wyskoczyły. Codziennie latam z konewką i kontrolując spłukuje wodą.
Sebek bardzo trafna uwaga, ja i tak dalej nie mogę wyjść z podziwu czyjejś inwencji twórczej...eh tragedia
Violu na cenę ja owszem zwróciłem uwagę ale na możliwość jej wykorzystania już nie
Donia również pozdrawiam i życzę miłego weekendu
Danusiu zaraz zobacze, tak na szybko spojrzałem i już pewną koncepcje mam