Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "rdest"

April podbija las... 18:30, 29 lip 2024


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11664
Do góry
Inszości ogrodowe




Rdest zmienny z resztkami róży Robin Hood


Ogrod nad bajorkiem 10:49, 26 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11450
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Jeżeli jeszcze nie wysialas torebeczek z werbena to włóż je na 2 tygodnie do lodówki aby przeszły stratyfikację.
Werbena bardzo długo wschodzi. Wysiej ja w miejscu gdzie nie będziesz pieliła wiosna aż do lipca. U mnie jeszcze siewki wschodzą.
Raz wysiana werbena zostaje w ogrodzie na zawsze o ile jej nie wypielisz.


Elu, zrobie tak.
I ja nie piele prawie wcale, u mnie rosna chwasty rownorzednie do ozdobnych, nie mam cisnienia. A kora skutecznie utrudnia chwastom rozsiewanie. Głownie co piele to rdest dziki, łopian, oset, przytulie, smierdzace bodziszki, mlecze ale to dopiero jak przekwitna wczesniej pozwalam spozytkowac kwiaty owadom.
Te drobne rumianki zostawiam, bo sa świetna ozdoba na rabatach.
Małymi krokami-Ogród Wioli 21:50, 25 lip 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21623
Do góry
Karolinka1988 napisał(a)
Dzięki za odpowiedź a docelową wysokość tej śś to jaka jest ? Myślisz że dała by radę przy domu od strony północno wschodniej i południowo wschodniej? Brzozy doorensbos też mi się mega podobają


Piszą , że nawet do 10 m wys.
Ja mam w takim miejscu obie i świetnie rosną.

Wysokość w sumie podobna do Doorenbos.

Ja mam pod jedną seslerie jesienne + rdest himalajskie Blackfield + berberysy Bagatelle

A pod drugą hakonechloa macra + bodziszki Rozanne + cisy
Ogródek Gosi 22:19, 21 lip 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2392
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Wertykulator bardzo ważna maszyna w ogrodzie. Też mam spalinowy. Ja wertykuluje tylko wiosna ale to takie drapanie eM odstawia, że wszystko wyczesze. 3 razy jeździ i zbiera siano traktorkiem.
Jesienią też można robić, ale wolę mieć trawę jesienią w dobrej kondycji.


Elu, właśnie jesienią, jeśli jest bardzo dużo filcu trzeba by zrobić wertykulację. Najlepiej we wrześniu.
Wtedy trawa nie gnije zimą przy podstawie


anabuko1 napisał(a)

Gosia cudny ten rdest.
Gdzie go kupowałas ?
Liliowce, róże piękne.
Fajnie, że zwiedziłas 2 ogrody.
Taki relaks to suuper sprawa.


Aniu, nie pamiętam skąd go mam. Sadziłam go lata temu.
To rdest pokrewny. Super zadarniacz. I kwitnie od maja do października
Wysłać Ci?


Agatorek napisał(a)
Hej Gosiu
Bardzo dziękuję za spotkanie i pogaduszki

Masz piękny i zadbany ogród, nie wiem czemu czasami nie jesteś z niego zadowolona. Mi się baaardzo spodobał ❤️

A ścieżka to już w ogóle, jest świetna!


Aga, super, że przyjechałaś. Świetnie się gadało.
Zapraszam kiedy będziesz miała ochotę

April napisał(a)


Super połączenie krwawnice i ten liliowiec. Fajne spotkanie, szkoda że nie mogłam jechać.


Jolu, mi było bardzo szkoda. Żałuję, że mieszkam tak daleko. Wszystko mnie omija


April napisał(a)
Fajnie firma dba o pracownika. Mnie by wystarczyło żeby mi więcej wolnego dali


Powiem szczerze, że faktycznie jak na razie nie mogę narzekać. Fajnie się pracuje
Tak więcej wolnego to byłoby cudownie.
Jak wiesz marzę o tym samym co Ty. O emeryturze.


Judith napisał(a)

A mnie więcej pracy zdalnej .


Zgadzam się z Jolą. Nie umiem pracować na zdalnej.
Mamy dodatkowo 5 dni w miesiącu. Wykorzystuję 3. Rzadko te 5.
Mi by najbardziej pasowała praca albo w ogóle 4 dni w tygodniu, albo do 14

Judith, dopiero o 20 po pracy możesz wyjść do ogrodu?
To straszne. Ja narzekam, że o 18, 19


Mimo, że zapowiadał się straszny, upalny dzień, okazało się, że wcale aż tak źle nie było.
Wieczorkiem więc popracowałam troszeczkę w ogrodzie.
Niedużo, ale troszeczkę się poruszałam. Przede wszystkim wycinam łodygi liliowców. Ale za pielenie nie mam suiły sie zabrać.
Łażę po ogrodzie i planuję co gdzie przesadzić.
Aga namawiała mnie do zrobienia przed tylną rabatą prostokątnego oczka.
Na razie chyba zrobię tylko to co mówiły Jola i Mrokasia, żebym powiększyła brzuszek rabaty po prawej od orzecha, Nie wiem, czy będę ją łączyła z rabatką pod orzechem, ale na pewno ją powiększę.
Czekam tylko na przyjaźniejsze temperatury, a te mają nadejść już we wtorek.
Bo przecież wracam do pracy


Zdjęcia z czerwca


Ogródek Gosi 23:16, 19 lip 2024


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195
Do góry
Margo2 napisał(a)

Gosia cudny ten rdest.
Gdzie go kupowałas ?
Liliowce, róże piękne.
Fajnie, że zwiedziłas 2 ogrody.
Taki relaks to suuper sprawa.
Ogród pod lasem 09:55, 18 lip 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11450
Do góry
troche jak łopian a troche jak przerosniety dziki rdest i jeszcze ma mozaike na lisciach, mam podobne w ogrodzie, jak na moje chwast
Ogród pod lasem 10:18, 17 lip 2024


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9161
Do góry
Haha Wyczytałam przy okazji, że on lubi zasadowe i wapienne gleby, więc u mnie to raczej nie bardzo.
Za to przed chwilą dotarł rdest Kahil i penstemon hirsutus, zakąszę coś i będę im szukała dobrego miejsca.
Ogródek Gosi 22:59, 16 lip 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2392
Do góry
Kordina napisał(a)
Gosia fajne masz te rdesty, jaka to odmiana? Mój ogromie się rozrósł przez 2 lata i ma rzadkie kwiatostany


Bożenko, to rdest pokrewny. Wszystkim go gorąco polecam na obwódki, lub plamy koloru gdzies z przodu. Kwitnie przez cały sezon

mrokasia napisał(a)
Oooo pani, fajny sprzęt dostałaś . Ale…. Ja bym jednak tę rabatkę pod orzechem machnęła .


Przyjedź i poradź

Judith napisał(a)
Margo, przytulam.


Dzięki, tak jakoś ostatnio mnie wzięło. Kiedyś byłam bardziej optymistycznie nastawiona do życia

Alija napisał(a)


Gosia, Juzia dobrze "prawi", tak się trochę nad tym zastanowić, to rzeczywiście tak jest, to bardzo mądre
podejście do życia. Tylko jeszcze rozumieć, a zastosować u siebie to znowu dwie różne sprawy.
W ogrodzie masz pięknie, a na urlopie po prostu odpoczywaj, ostatecznie od tego jest przecież urlop. Robota nie ucieknie,
a przy tych upałach większość z nas ma różne odłożone na później. U nas dziś znowu 31 stopni (odczuwalna 35), miałam nadzieję na deszcz, bo zapowiadali burze, ale oczywiście zabrakło wody i tylko pogrzmiało. Płakać mi się chce, wszystko schnie, łącznie ze stawem.


Alu, tu chyba wielką role odgrywa wiek i to co się w tym czasie dzieje. Zawsze byłam optymistką. Przyjmowałam wszystko co los przyniósł. Jola może zaświadczyć.
Muszę się wziąć za siebie.
U nas sporo padało w weekend, wtedy kiedy mnie nie było. Dzisiaj też byłam poza domem i też leciutko pokropiło.
Współczuję suszy.
Chociaż mój trawnik wygląda gorzej po deszczu niż po samej suszy. Ziemia jest przez te upały jak skała, więc jak spadł duży deszcz niestety woda nie wsiąkała i zniszczyła trawę.
Powinnam zrobić areację, ale chyba teraz ziemia za twarda. Poczekam do jesieni.
Teraz tylko widły dadzą radę

Dzisiaj spędziłam cudny, mimo, że upalny dzień w dwóch ogrodach. Ogrody nie są nigdzie prezentowane i nie robiłam zdjęć z tego powodu.
Całe szczęście, że są to ogrody leśne, bo bym nie wytrzymała tego skwaru.


Ogród pod lasem 12:54, 14 lip 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Do góry
UrsaMaior napisał(a)
Aura sprzyja, więc przesadzam. Z nowego brzuszka wyleciały zbyt różowe rdesty, przyleciały rdest biały i choina też biała. Od razu mi lepiej


Jak to niewielkim kosztem można uszczęśliwić człowieka.
Ogród pod lasem 11:54, 14 lip 2024


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9161
Do góry
Aura sprzyja, więc przesadzam. Z nowego brzuszka wyleciały zbyt różowe rdesty, przyleciały rdest biały i choina też biała. Od razu mi lepiej
Bylinowa łąka 22:00, 10 lip 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6004
Do góry
Alija napisał(a)


Gosia, tarczownica pięknie Ci rośnie. Dzieliłam ją zawsze wiosną, ale wydaje mi się, że podobnie,
jak inne byliny można ją porozsadzać również jesienią.

Zobaczymy jaka będzie pogoda i jak czas pozwoli. Fajnie byłoby mieć kilka takich kęp, a nie tylko jedną.
Urszulla napisał(a)
Gosiu, odważyłam się dziś podzielić onokleę. Fajnie się rozrasta po bokach, ale tempo ma niesamowite. Zrobiłam 5 sadzonek I została spowrotem początkowa sadzonka. Przy okazji też rozmnażam rodgersję po raz pierwszy. Ciekawe jak się przyjmą pojedyncze liście. Rdest himalajski się u mnie sieje.

Ula zaglądam do ciebie i widzę, że działasz cały czas. Mnie trochę ślimaki zdołowały, bo zjadają wszystko, a zwłaszcza to świeżo posadzone. Zamówiłam już granulki z żelazem, bo szkoda mi roślin i mojej pracy.

Agatorek napisał(a)
Gosia, u Ciebie to prawie jak w dżungli się zrobiło .
I też zazdroszczę paproci, u mnie jest z dużo słońca dla nich, może jak będę miała więcej cienia, to się z nimi przeproszę

Wilczomlecz świetnie wygląda w takiej masie, ma świetny kolor .

Aga u ciebie też dżungla tylko bardziej kolorowa.
Spokojnie jeszcze ze dwa lata i te wszystkie drzewa, które posadziłaś ruszą z impetem - będzie cień.
Paprocie śliczne i tyle różnych, że można przebierać, wybierać co się chce.

A teraz trochę fotek, bo już prawie miesiąc minął.

Perowskia u mnie leży, bo nie zdążyłam jej podwiązać na czas. Robiłam sadzonki i w innych miejscach nie chciały rosnąć. Tu ma sucho i patelnię.



Taka hortensja kwitnie. To ogrodowa, z tych malutkich. Miała być wrażliwa, a jest najładniejsza ze wszystkich. Patyki dla ochrony przed mężem.



Takie mam miniaturowe budlejki.



I kwitnie firletka chalcedońska na bocznych przyrostach - sarnie Chelsea cup.

Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 11:47, 10 lip 2024


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195
Do góry
Kasya napisał(a)
Pięciornik nuuk
I Rdest himalajski 'Cottesbrook Gold
Kupione



Ale fajne rdesty kupiąłś. Piękne sadzonki.
Gdzie to takie są ?
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 14:37, 08 lip 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44651
Do góry
Pięciornik nuuk
I Rdest himalajski 'Cottesbrook Gold
Kupione


Ogród z zegarem 15:44, 03 lip 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
Lebiodka Rosenkuppel (albo gentle breeze), werrbena patagońska, rdest zmienny (maleństwo) i wiązówka Venusta

Bylinowa łąka 21:34, 02 lip 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Gosiu, odważyłam się dziś podzielić onokleę. Fajnie się rozrasta po bokach, ale tempo ma niesamowite. Zrobiłam 5 sadzonek I została spowrotem początkowa sadzonka. Przy okazji też rozmnażam rodgersję po raz pierwszy. Ciekawe jak się przyjmą pojedyncze liście. Rdest himalajski się u mnie sieje.
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 19:22, 02 lip 2024


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Kasya napisał(a)

No najpierw sadzilam w ziemię i padły
To w zeszłym roku posadziłam w donicach i było ok ale padły przez samą zimę
A inne roślinki słabo rosną
Paprocie, hosty…
Rdest padł
Runianka sobie radzi i tułacz


Trudne miejsce. Zastanawiam się, dlaczego nie przetrwały roślinki w donicach...
U mnie w suchym cieniu rosną żurawki, konwalie i ciemierniki - inne rośliny wypadły. Z tym że u mnie rosną ja próbuję posadzić cos pod jaśminowcami. A u Ciebie raczej sucho czy zbyt mokro? Chyba to drugie.
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 19:14, 02 lip 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44651
Do góry
Napia napisał(a)
Zamiast wejść na ostatnią stronę, weszłam na pierwszą i pewnie już to kiedyś pisałam, ale efekt metamorfozy wow! Z kawałka pustej działki stworzyłaś kawałek raju
O co chodzi z tymi cisami ? Muszę doczytać

No najpierw sadzilam w ziemię i padły
To w zeszłym roku posadziłam w donicach i było ok ale padły przez samą zimę
A inne roślinki słabo rosną
Paprocie, hosty…
Rdest padł
Runianka sobie radzi i tułacz
Zielony Chram 10:12, 28 cze 2024


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1501
Do góry
W niedzielę w końcu powstał pierwszy w tym sezonie bukiet z tego, co rośnie u nas w ogrodzie. Świetnie sprawdziły się kwiatostany lubczyku i kopru, do tego szałwia, ostróżeczka, nagietek, rdest, gałązka bzu Black lace, bordowa pęcherznica z przekwitłym, ale nadal pięknym kwiatostanem oraz liście bergenii, wyszły fajne, sielsko-wiejskie bukiecikowe bliźniaki (jeden zawsze obligatoryjnie dla teściowej ):



Ogródek Gosi 22:51, 26 cze 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2392
Do góry
LIDKA napisał(a)
Gosia busz masz przepiękny o jakim inni marzą. Np ja.

Kwiatków tyle pięknych że nie wiadomo gdzie oczy skierować.

Ogrodnik to się czasem przyczepi do jednej rzeczy i chodzi niezadowolony. Normalnie never ending story ogrodnicze.
Tu chyba kazdy to czasem ma

Jaki jest układ ogrodu?
Dom masz na środku działki a ogród za domem czy jak?

Widze ścieżki , kawałek schodów ale moja orientacja w terenie kiepska jest.


Widocznie tak już jest, że marzy nam się to czego nie mamy. Na przykład ja mam kręcone włosy, a marzą mi sie proste.
Nie dogodzisz
Działka ma długość 40 metrów. Wejście do domu jest 10 metrów od ogrodzenia. Za domem jest około 20 metrów działki. Ścieżka jest wzdłuż domu, prowadzi od furtki na taras

Anda napisał(a)
Mnie busz akurat bardzo odpowiada Wygląda naturalnie, nie mam tego pędu do pielenia pustych miejsc między bylinami siedząc gdzieś w ogrodzie

Aflopark jest w Łodzi, tak?

Czy pan Rojewski mówił coś o rozprowadzaniu swoich róż w Europie? Bo u naszych producentow od których bierzemy róże nie ma ani jednej Czy on tak wszystkich oprowadza, czy byliście umówione? I tak samo u Ciepluchy - miałyście umówione spotkanie?

Świetne te wycieczki Oby więcej takich



Ja też lubię busz, ale taki lekko uporządkowany. Nasiało się masę orlai i maczków. Szkoda mi było je wyrywać, a one spowodowały lekki chaos na rabatach. Jak zawiążą nasiona w miejsce orlai posadzić chcę rdest Blackfield.
Tak Aflopark jest pod Łodzią.
Naprawdę poleca to miejsce.
Nie rozmawialiśmy o tym z Rojewskim. Bardziej o tym, żeby samemu kupić róże, których nie ma w sprzedaży. Ciężka sprawa, bo to było poletko doświadczalne. Na nim testuje nowe odmiany róż. Część, która nam sie podobała, jemu nie i te wylatują. Szkoda, fajne okazy.
To spotkanie było specjalne. Nie przyjmuje wycieczek. To drugie forum na którym jestem ma bardzo dobrą renomę wśród szkółkarzy i zawsze nas wpuszczają w zorganizowanej grupie.
Takie wyprawy mamy zazwyczaj przynajmniej 2 razy w roku. Teraz planujemy we wrześniu

olciamanolcia napisał(a)
Gosza pokaż krwawnice


Nie mam lepszej fotka na tę chwilę




Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Gosiu, ależ wspaniałą miałaś wyprawę. Ten ostatni park pokazywała wcześniej Jola/Joku. Już wtedy mnie zachwycił. Pięknie obsadzony teren. Na tym różanym polu pewnie bym oszalała. Trudno podjąć decyzję, w która stronę się skierować i gdzie wąchać.


Haniu, nie zrobiłam jednej setnej zdjęc, które powinnam zrobić.
Naprawdę jest co podziwiać, a co roku przybywa nowe miejsce.
Teraz powstaje nowa różanka. Oficjalne otwarcie 13 lipca.
Właściciele są zakochani w różach, dlatego jest ich sporo w ogrodzie, dlatego miłośnicy róż powinni przyjechać właśnie w czerwcu.
Powstaje staw kąpielowy. Niestety tylko do użytku właścicieli
Ciekawe, co jeszcze wymyślą.


Wracam do swojego majowego, małego ogródka.
Jeszcze chwilę Was pomęczę tymi majowymi zdjęciami.

Glina i zielsko 22:50, 26 cze 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11009
Do góry
pestka56 napisał(a)


Lidka, to nie są wiśnie to śliwy wiśniowe (Prunus cerasifera)'Pissardii'. Szczepi się je na podkładce z ałyczy. Zobaczysz jak zacznie owocować Nawet jadalne, choć niezbyt mi smakują i są małe.

Jeśli nasypiesz na kartony ziemi, to będziesz mogła sadzić byliny. Kartony po max 2 sezonach się rozkładają. W Anglii tak robią.

Taki układ mi bardziej odpowiada. Ja nie przepadam za symetrią, a tu już ją zaburzyłaś wystarczająco.
Z bylin poleciłabym ci (oczywiście te rosnące u mnie): Salvia nemorosa (Szałwia omszona) ‘Bumblesnow’, Veronica longifolia (Przetacznik długolistny) 'Charlotte' PBR, 'Christa’, 'First Lady', 'First Glory'; Veronica spicata (Przetacznik kłosowy) 'Snow Candles’, Succisa pratensis (Czarcikęs łąkowy), Persicaria amplexicaulis (Rdest himalajski) 'White Eastfield' i 'Blackfield'.
Absolutnie moje ulubione na rabacie to: Heliopsis helianthoides (Słoneczniczek zwyczajny) var. Scabra 'Burning Hearts’, Sanguisorba canadensis (Krwiściąg kanadyjski), Veronicastrum virginicum (przetacznikowiec wirginijski) ‘Diana’; Thalictrum aquilegiifolium (rutewka orlikolistna) 'White Clouds’.

Może znajdziesz miejsce dla bodziszków. Mam 10 różnych odmian, ale najbardziej lubię: Geranium sylvaticum var. Albiflorum (Bodziszek leśny), Geranium maculatum (Bodziszek plamisty) ‘Stormy Night’, Geranium x hybridum (G. pratense ‘Victor Reiter’ i x G. hybrida ‘Nimbus’) 'Femme Fatale’.

Róże ... może 'Cubana' (zdjęcie – 5 krzewów, jest z początku września). Ona u mnie kwitnie non stop od połowy czerwca do października i to nawet jeśli zapomnę przyciąć przekwitnięte kwiatostany, choć wtedy słabiej.



U mnie gleba 30-40 IV klasy na glinie. Teraz też zrobiła się kamienna. Walczę z tym domieszywując kompostowej co roku po trochu.


Kasia
Zimą bede robić zamówienia na byliny. Co miesiąc zamówie ze 30-40 doniczek.

Spisze sobie nazwy. Niektóre Znam i nawet mam.


Masz foty tych bodziszków i czy słońce zniosą? Drzewa mam chudziutkie i zanim dadzą cień minie ze 4 lata.

Wiśnia to skrót myślowy; jestem nieprecyzyjna.

Bardzo ładna ta róża. Ją też zapisze.

Dzięki że mi podpowiadasz i wspierasz.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies