Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :)
12:02, 03 cze 2016
tak jak Gosia mówi- eksperymentuję. trochę muszę, nie wytrzymuję bez tego. Ale staram się nie robić dużych przewałek zbyt pochopnie.
Teraz na próbę kupiła kilka jeżówek bladych. zobaczymy czy je polubię
Nie jest to ogró bardzo pracochłonny. Jak nam odpadna rzeczy typu budowa wiaty, tarasu, konapnie rurek do nowych kraników, jakieś murowania to będzie dobrze.
M. biega z kosiarką, ale bez kosza, tym samym nawozi, ja staram się ogaraniać chwasty.
W cieniu nie ma dużo pielenia, gorzej na słońcu, a mi łepek się łatwo przegrzewa, więc nie mogę cały dzień, bo potem majaczę.
na szczęście nawet jak cos zarośnie mocno, to poczeka, nie ginie od razu.
Podlewać musimy bo sucho u nas na piasku