faktycznie nieciekawie u Ciebie z tym wilcem ale może to przez wiatr? w przeciągu nie stoi? bo u moje po ostatnich wiatrach też trochę zmizerniały ...

...)

Piękne fotki, widać, że stęskniłaś się za ogrodem.
A roślinki ususzonej nie żałuj, straty zawsze muszą być jak chłop dogląda ogrodu

fajnie e masz jarzmianki i fajnie że wróciłaś.
I że piękne zdjęcia wstwiałaś.
Zachwyciłam się krzysiami wśród pąków hortensji- jakie piękne zestawienie!
I tara, i rozplenicami - u mnie sporo mniejsze.
I tym żę taka jestes maleńka w sukience pochylona nad czosnkiem - Ty chyba masz rozmiar 98?
I lawendowym gąsczem, i stipami w lawendach- świetne !
I widzę że blue hobbit zakwitł dzielnie- ja bardzo je lubię.

i ujęcia dalekie super zrobiłaś.
Aaaa, no i jarzmiankowe łany z obiedkami i same cudne są.

Nie ciełaś cisów , tych przy dereniach?- ja bym cięła, niech się już formują. Nawet ciut, żeby tylko rozgałeziały się i zagęsczały.

Sałata to ta z nasion ode mnie?- smaczna jest, prawda?

Buki i klony dają czadu!

a robisz czasem zdjęcia jarzmianek z obiedkami frontalnie- np z tarasu?

Właśnie, skoro już tak o obiedce. Ty ją związujesz na zimę? Trzeba?

A wlasnie.bedziesz dzielila te fysawe rozplenice? U mnie tez czesc taka

Gosia bosko!i fajnie ze to wiesz
Piekne zdjecia Corki.
Pamietam zdjecia drastyczne obiedki z jesieni.teraz sie pieknie odkupia za tamto.
Hortki dorodne,akant widzialam tak?
Przedplocie zarasta,a lawenda cudnie tanczy na wietrze...
I trawy u Ciebie w donicy ogniskowej.tez mam trawy w wiekszosci donic i chyba na dluzej tak zostanie.
Mysle czyy beatelsow nie dac ma skarpe zamiast padlych FC.tam moglaby sie rozrastac.tylko pojemnikow z nia nie da sie tam wkopac...ech

nei wiązę jej. z lenistwa. i troche potem straszy