No to obie mamy dziś gadane

Runianka wg opisu na cień. Nie mam, nie znam. Ana ma ją na froncie piękną z krokusami wiosną - możesz się jej podpytać. Hosty u mnie mam i w lekkim słońcu i w cieniu. Na słońcu jasne mi przypaliło, ciemne mniej ale nie mam ich na patelni. Rodki raczej wolą półcień a nie pełne słońce, ale nie wszystkie. Sprawdź odmianę co lubi. Klon piękny i to samo co z berberysem jak jasne listki w bezpośrednim słońcu może go przypalić. Toszka tu musi podpowiedzieć jak u niej rośnie i co lubi oprócz podłoża. Może wystarczy go bardziej w stronę bramy przesunąć.Z planem bardziej chodziło mi o to abyś na jednej mapce złożyła rabatę okularową i te pod narożnikiem. Na razie każda jest osobno omawiana. Jak ci pasują razem do siebie na jednej mapce i nie masz zgrzytu przy patrzeniu na nie to tak zostaw. Czytałaś porady co do projektowania Danusi? Gdzieś coś takiego widziałam. Zasłaniasz to co ci przeszkadza. Zawsze patrz na to z odpowiedniej perspektywy. Np jak projektujesz nasadzenia na tarasie usiądź i projektuj z tej perspetywy bo tak najczęściej tam spędzasz czas. To tak w bardzo wielkim skrócie. Nie wiem czy to u Danusi czy jakieś książce było.

Makusia napisał(a)

No tak myślem....że źle znaczy się, tak?

Martuś, nie źle, a nieźle! Cholernie ambitnie! I jakoś tak poukładane

No to jeszcze ja coś powiem
Rodki nie koniecznie muszą rosnąć w półcieniu, dowodem na to jest ogród Bogdzi, przede wszystkim trzeba im odpowiednio przygotować podłoże, o czym i Toszka i Bogdzia zawsze mówią. Rodki Bogdzi widziałam na żywo i nigdzie dotychczas nie widziałam tak ogromnych pięknych okazów
Runiankę mam od południa, bo tak była wsadzona, jak jeszcze nie wiedziałam, że to runianka Rośnie ładnie, ale fakt ma wilgotno raczej.
Hosty, całą kolekcję ma moja sąsiadka i dają bez problemu radę w pełnym słońcu, oprócz tych limonkowych. Ogólnie zauważyłam, że limonkowe roślinki na słońcu nie mają racji bytu, żurawki też.

Tu masz o różanecznikach na słońce - warto przeczytać cały wątek od początku bo dużo pożytecznych informacji.
http://www.ogrodowisko.pl/watek/867-rozaneczniki-sadzenie-i-pielegnacja?page=16

No Bogdzi ogród absolutnie piękny, byłam nie raz i fakt ma rodki w słońcu w zależności od odmiany, regularnego podlewania i wielu innych elementów. Ale ma też w koło ogromne drzewa, które dają częściowy cień. A tu tego elementu brak. Na razie patelnia od 8 do 19. http://www.ogrodowisko.pl/watek/1089-rododendronowy-ogrod

Dlatego napisałam o sprawdzeniu odmiany i jej wymagań.

Edit: wiedziałam że gdzieś na początku Bogdzia pisała o słońcu - str. 3 i 5 ostatni wpis.

Makusia napisał(a)

Toszka, wszystko rozumiem

Będę sadzić, a ja trza będzie, to będę przesadzać
Plan wobec tego mniej więcej taki:

Aureola jeśli będzie jej dobrze to mocno się rozbucha i nie da rady posadzić jej tak jak narysowałaś

Marta - spięłam na szybko oba plany razem. Okularowa - draft nie trzyma wymiarów/proporcji bo na odręcznym była rysowana i w innym miejscu masz z planu szambo czy co tam jest (zaznaczyłam czerwony prostokąt), wg szkicu ok. 30% tu projekt za krótki, musiałam wyciągać aby 11 metrów od płotu licząc było - popraw mnie jak cię źle zrozumiałam jak mierzyłaś. Odsunęłam rabatę od ogrodzenia z frontu bo tam jakąś ścieżkę masz, nie wiem czy 11 metrów od murka liczyłaś, czy od ścieżki.
Rabata narożna murowana po drugiej stronie wg tego ma ok. 9 metrów od frontu i z boku ok. 11. Sprawdź sobie, czy te proporcje się zgadzają. To potem ważne przy planowaniu ilości roślin. Jak nie to nanieś sobie dokładne wymiary, wrzuciłam ci kopię skali bocznej dla ułatwienia gdzie 10 metrów jest.
Może teraz łatwiej to ogarnąć całościowo wizualnie Mi trudno tu dostrzec jakiegokolwiek połączenia prawej i lewej strony projektu frontu. Ani w nasadzeniach ani w kształcie. Jakby dwa różne światy się ze sobą spotkały. Ale może tak właśnie lubisz ))

EDIT - przychodzi mi do głowy, że może nasadzenia z rodków nawiązują kołem do koła po drugiej stronie tylko to z drona pooglądać musisz )))

Tu masz odbicie lustrzane linii rabaty - nawiązanie na tej samej wysokości i druga opcja - lekko odbicie przesunięte do przodu i skrócone. W sumie trzy opcje dla porównania (razem z pierwszą prostą rabatą) i na koniec czysty bok, drukuj, rysuj sama różne linie. Nanieś sobie tą drewutnię na szkic dla ułatwienia bo tak plan trochę niepełny.

Makusia napisał(a)

To miejsce przed wejściem do domuz boku czeka w kolejce rododendron i magnolia)

No sąsiad/ka z tych dachowych okien jak z boku nic większego nie będzie idealny widok ma na twoje rabatki ) Latać nie potrzebuje. Mam nadzieję, że poduszkowcem nie jest. U mnie z dachowych wszystkie roślinki u sąsiada ładnie widzę

Iwi,
dzięki za plany.
W kwestii formalnej- półka od strony sąsiada z oknami dachowymi ma 10 m długości- mierzyłam i tak jest na 100%. Nie wiem ile ma od drogi- jest krótsza.

Okularowa- czerwone "coś", to chyba nie jest szambo tylko wizjer kanalizacyjny. Szambo jest duuuużo większe i myślę, że w praktyce większe niż to na planie.
1150 cm na okularowej jest nie licząc opaski od strony drogi do opaski przy domu, czyli cała odległość to opaska+ 1150 cm+ opaska.

Znowu smuteczek. Skoro już ustaliłam przeglądając wczoraj zdjęcia na telefonie, że rabata okularowa- wbrew mojemu naiwnemu założeniu, że jest "od północy"- jest w pełnym słońcu od 7.30 do 19.00, to Rh, które kupiłam nie są najlepsze na słońce. Na metce przy Grandiflorum jest "pół słoneczka", i tak też na internecie znalazłam. Żaden z moich dwóch odmian (druga to English Roseum) nie jest na liście Bogdzi wśród tych, które dobrze rosną w słońcu

No i co teraz? Zostawić je tam jednak i spróbować? Nie kupię nowych pięciu, bo co zrobię z dotychczasowymi? A poza tym nie wydolę finansowo- czeka mnie przecież zakup kilkudziesięciu sadzonek na samą okularową...