Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

W moim małym ogródeczku - Dorota 17:04, 28 wrz 2021


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1097
Do góry
anpi napisał(a)

Ten dmuchawiec, to kozibród łąkowy. Taką sadzonkę dostałam od koleżanki.
Sama też kiedyś zebrałam nasionka tego chwasta na cmentarzu Niestety nie zszedł mi
A do nagłego hamowania w różnych miejscach to mój mąż się już przyzwyczaił(pewnie dla świętego spokoju), tzn. nie hamuje nagle , ale potem cofa lub zawraca samochodem Bo albo chcę zrobić zdjęcie, albo właśnie wykopać jakąś roślinę z przydrożnego rowu tak pozyskałam m.in.krwawnicę i gałązki wierzby z korzonkami-by mieć wiosną bazie
No to widzę, że nie tylko u mnie tak jest. W każdym razie mąż zawsze wtedy marudzi jak małe dziecko.





W ogródku emerytki 16:35, 28 wrz 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Podobno pachną opadłe liście u grujeczników. Ja się nie znam, bo nie mam, ale ktoś tu na O. tak twierdzi.


O, to sprawdzę, jak zacznie łysieć, bo na razie nie zgubił żadnego liścia i niech tak będzie jak najdłużej
Dzisiejsze zdjęcie w słońcu /potem zaczęło padać i pada/.
Ogród pod lasem 14:56, 28 wrz 2021


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9078
Do góry
Teraz jest tak





Ogród pod lasem 14:52, 28 wrz 2021


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9078
Do góry
Znalazłam, fotki z 3 sierpnia zeszłego roku.



Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 14:38, 28 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry






Trawiasto liściasty bez thui 14:35, 28 wrz 2021


Dołączył: 22 maj 2021
Posty: 418
Do góry
Wracając do róż, mam też odmianę Coutyard Jive.
Również sadzona w lipcu 2020 i urosła potężnie. Niektóre pędy mają sięgają ponad 2,5. Rośnie zdrowo i bujnie, natomiast kwitnienie nie ma takie obfite jak powinien mieć ten gatunek. Kolor kwiatów też ciemniejszy, krwisto czerwony zamiast koralowego.

Poniżej zdjęcie mojej i katalogowej




Róże dość obficie nawoziłem Azofoską i raz JaraMilą hydrokomplex.

Czy takie nawożenie mogło sprawić, że róża bardziej poszła w zieloną masę niż kwitnienie?
Sezon 2017 u Hanusi 14:19, 28 wrz 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7450
Do góry
Ogrodowy_Kalejdoskop napisał(a)
Piękne masz te dalie, ja też jestem w nich zakochany i jeszcze na przyszły sezon domówię, podoba mi się bardzo biała, nie mam takiej dużej. Natomiast motyle teraz zrobiły nalot Pozdrawiam


Darku,jak szukasz dalii to szukaj talerzowych, one sa duże. Białych miałam sporo, oddałam córce. Warto nabyć- cafe au lait - na zdjęciu

Sezon 2017 u Hanusi 14:11, 28 wrz 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7450
Do góry
Jolu, napisałam u Ciebie.

Wczoraj byłam w ogrodzie cały dzień. I dobrze, bo dziś już jest chłodno i deszczowo.

Robię plan, na kolejny pogodny dzien w ogrodzie, bo trzeba uwzględnić nasadzeniowe priorytety. Jesień rozkręca sie nie koniecznie w tę stronę co ją lubię.

Chryzantemy zaczynają pokaz, ale w tym roku są późniejsze w kwitnieniu. Arktyczne dopiero pokazują pączki, a do kwiatów jeszcze ze 3 tygodnie, może dłużej.

Wczoraj obrałam białe winogrona i poszły do sokownika razem z pigwą.
Ciemne mam zamówione przez zięcia, będzie winobranie w tygodniu.

Wycięłam kwiatostany jeżówki i część piwonii. Łyso się zrobło. Ale muszę porządek robić w swoim zwolnionym tempie, Stopniowo pustoszę grządki. Cukinie już pożegnałam. Teraz suszę selerową nać, na zimowe dosypki do potraw, Z warzyw została: resztka rzodkiewki, sałata, rukola i fasola. To i tak dużo. Już prawie październik.


Dziś Wacława, w polu pusto w spiżarni chwała.




Ogród Basi i Romka 14:07, 28 wrz 2021


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10308
Do góry




Cudne ujęcia,
Ogród w dolinie 14:00, 28 wrz 2021


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10308
Do góry
Roocika napisał(a)
Takie internetowe zakupy. Zamiast kocimiętki, która w t roku mnie wkurza, bo po przycięciu ledwo zakwitła i zrobialmsie brzydka od dołu. Zamiast szałwi, do której nie jestem wciąż przekonana.
Przetacznik długolistny Marietta.
Przetestuję to będę coś wiedzieć.
Jakiś kwiatek się nawet uchował.




Spore zakupy jak na testy

Tyle brzóz posadziłaś, one wysuszają bardzo ziemię. U mnie ciężko roślinom pod brzozami, są piękne ale nietowarzyskie

Fajnie na frontowej przygotowana ziemia
Mnie już się nie chce działać, jest zimno, jesień za szybko przyszła
Znowu na wsi 13:35, 28 wrz 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7450
Do góry
Zawsze trzeba znaleźć wytłumaczenie: dlaczego? Ja cały czas optuję za tym, żeby sosnę wyprowadzić. Już masz kilka powodów, a świdośliwę zawsze można ujarzmić cięciem.
Męczy się biedaczka w doniczce.

Jolu, takie mikroskopijne roślinki, to nie dla mnie. Fiołka jednego gdzieś posadziłam, ale w tym roku nawet go nie widziałam. Czy one teraz kwitną? Stanowisko było wśród przebiśniegów, trawki "ptasie łapki" i hortki piłkowanej. Muszę zajrzeć jej w nogi. może wszysto już liśćmi przysłonięte i kwiatkow nie widać? Muszę pamiętac o tym, jak zajrzę w ogrod.

Pytałaś o dżem bezcukrowy. Do wsadu dodaję żelfiks i po zagotowaniu, i przełożeniu do słoików pasteryzuję. Czasami dodaję xylitol, albo mieszam słodkie owoce z kwaśnymi lub neutralnymi. Każda partia jest o innym smaku. Oczywiście opisuję co z czym jest mieszane.
Ale zdarza się i posłodzić. Tak zrobiłam borówkę brusznicę z pigwą. Do tego smaku mnie tylko jeszcze gruszki brakowało, ale nie miałam. A w czasie korzystanai ze słoikowych dobroci, zawsze można jeszcze posłodzić, jak komu jest za mało słodyczy.Taki niesłodzony sok z pigwowca używam zamiast cytryny. Teraz kroję w plasterki i wrzucam do kubeczka, a zimą sok.



Znowu na wsi 12:59, 28 wrz 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13083
Do góry
Pod sosną jest całkiem, całkiem. Część roślin jest tu tymczasowo w doniczkach, wkopana w ziemię, to co rośnie w ziemi trzeba będzie wykopać na czas rewolucji, placyk zdemontować. Ale pewnie nie będę musiała zbierać stąd igieł (po ostatniej wichurze uzbierały się z tego kawałka dwa wiadra) i trawnik nie będzie wysychał.






Trawiasto liściasty bez thui 12:54, 28 wrz 2021


Dołączył: 22 maj 2021
Posty: 418
Do góry
Chwila czasu jest, to wrzucę trochę fotek z ogrodu.


Część południowa gdzie nie ma gliny. Posadziłem 3 katalpy i przesadziłem z gliny robinię Frisię - regularnie nawożona bardzo ładnie ruszyła w tym miejscu - przyrosty ma po 40cm.
Buk Tricolore posadzony w zeszłym roku kiepsko rośnie, przyrostów prawie nie zrobił, wypuścił tylko po 1 parze listków z każdego pąka i tyle - nie wiem dlaczego. Podlewam go w okresach suchych, dostał kilka razy Azofoskę/JaraMilę. Może w przyszłym sezonie ruszy mocniej. Buki to piękne ale trudne w uprawie drzewa.
Natomiast ładnie radzi sobie posadzony w zeszłym roku żywopłot grabowy. Za kilka lat powinna powstać piękna zielona ściana jak od zachodniej strony.



Wzdłuż żywopłotu wąska rabata a na niej berberysy + cis kolumnoy, studnia chłonna , dwa Gracillimusy z wkomponowaną w nie rudbekią, pod nimi kostrzewa sina (chyba), dalej róża pomarszczona Alba - do przesadzenia bo rośnie jak szalona, w rok z małych sadzonek wyrosły takie krzaczory.



Dalej berberys noname, miskant Aligator z Red Baronami, hortensje Mount Blanc i Candlelight a w ich tle trzcinniki, 3 Overdam i pomyłkowo 1 Karl Foster (kupowałem 4 Overdamy). Podoba mi się ta kompozycja hortensji z trzcinnikami ale chyba zbyt ciasno tam się robi, są za blisko grabów i w tym miejscu żywopłot wyraźnie słabiej rośnie.


Znowu na wsi 12:48, 28 wrz 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13083
Do góry






Mam już zgodę na wycięcie tej sosny. Głowię się na nią od bodajże dwóch lat, Mirka sugeruje żeby zostawić. Co tu robić? Chyba jednak wytnę i posadzę w to miejsce świdośliwę.

Znowu na wsi 12:43, 28 wrz 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13083
Do góry






Znowu na wsi 12:41, 28 wrz 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13083
Do góry
A ten niewdzięcznik ryje niestrudzenie. Uratowałam mu życie odganiając własnego kota a on mi tak robi . Trawnik już się miejscami zapada



Aster kwitnie chyba od miesiąca



Tylne rubieże



Znowu na wsi 12:35, 28 wrz 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13083
Do góry






Znowu na wsi 12:32, 28 wrz 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13083
Do góry


Rooguchi kwitnie niestrudzenie, wdzięczny powojnik



Żurawka o ładnych liściach kupiona w Wojsławicach. Nazwy nie pamiętam



I spaceru c.d.

W moim małym ogródeczku - Dorota 12:27, 28 wrz 2021


Dołączył: 19 gru 2017
Posty: 4906
Do góry
Od Dorotki z jesienno - słodkimi pozdrowieniami

Znowu na wsi 12:27, 28 wrz 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13083
Do góry






Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies