Taaa sąsiad palant zalał wszystko chlorem. Najpierw nie wiedziałyśmy co to było, ale podczas sprzątania znalazłam tabletkę. Musiała mu wypaść przypadkiem. Rośliny powoli umierały, część przeżyła, ale generalnie zapłocie wyglądało jak krajobraz księżycowy. Mam nawet fotki, spróbuję znaleźć.
To zapłocie też wcześniej było boskie. Anki siła, zdolności i wiedza pokazały, że jest w stanie podźwignąć tak duże przeciwności i nie boi się takich tłumoków. Niektórzy by się poddali ale nie ona. No niszczyciel burak jakich mało. Szkoda że kary odpowiedniej dla takiego wandala nie ma. Może przynajmniej teraz jest mu głupio jak na to patrzy, że jest jeszcze ładniej. No i teraz nie ruszy już jak wszędzie kamery. Nadal nie potrafię zrozumieć takiej ludzkiej głupoty i mściwości.