Jesti to przeze mnie sprawdzony. Ja każdą cebulkę sadzę do doniczki. Nie ucieka w ziemię i nie marnieje. Tak mi rosną hiacynty już kilka lat i nawet ładnie kwitną. Wiadomo, że nie są tak duże jak w pierwszym roku po posadzeniu bo te są jakoś tam pędzone na sterydach. Kolejne lata maja nawet przyzwoite kwiaty.
Oprócz hiacyntów w doniczki wkładam tulipany, żeby się tak nie dzieliły i też nie wyradzały i lilie bo bardzo uciekają w ziemię. Z moich obserwacji widzę, że w doniczkach nie muszą być narcyzy. Do doniczek nie wkladam tez cesarskich koron bo one lubią mieć wokół siebie przestrzeń.
Poza tym nic je nie pożre
Makro ma swoje piękne oblicze,Tylko przybliżam,jak takie chcę
Hmm nie wiedziałam,że ciemierniki można z nasion..
A lilie już w ziemi i eukomisy też
hiacyntowy kolorowy zawrót głowy
Makro rzeczywiście cudne ale pewnie zmieniasz obiektyw na specjalny do takich zdjęc. Bazie przesliczne i stokrota też,
Ciemierniki z nasion mozna wyhodowac tylko trzeba przemrozis a najlepiej od razu w ziemi zostawic a lilie oczywiście pora sadzic.Pozdrówka.
Agatko Mój mały zakątek też mi się podoba.
A wiosna coraz piękniejsza, bardziej kolorowa...ale i więcej pracy przed nami.ale przecież wszyscy to lubimy.
jona -Asiu Dzisiaj moje lilie idą do gruntu.I chyba eukomisy też posadzę.Jeszcze czekam, bo chlebuś się piecze i jedziemy nadziałkę.
jola54-Jolu Witaj sąsiadko.No własnie mamy do siebie nie daleko.Może spotkamy się ??Ja zapraszam. kiedy tylko będę na Dębowym.Dziś do wieczora jestem nawet.Mogę ci podać mój nr ,telefonu, jak chcesz???
Moja Fiona nadzorczyni ogrodu
Wiosenne odcienie...
mój ciemiernik
Mam ochotę posadzić już mieczyki i dalie.ręce świerzbią.Ale chyba poczekam.
"Dzięki Twoim informacjom już wiem co zrobię w moim basenie (nikt się w nim nie kąpie bo u nas lato za zimne, a ja jestem ciepłolubna)".
Arboretum w Bolestraszycach polecam do obejrzenia!
Ja już nie mogę się doczekać końca maja, na planowany tam wyjazd żeby obejrzeć kwitnące lilie wodne i irysy.
A do przyszłego oczka przychówkiem karpi koi się podzielę. W tym roku zapewne będą następne .
co do hosty to buuu, dobrze że wzięłam jedną, wyszłam z założenia, że jak mi się spodoba to dokupię, miała byc jasna plama rozjaśniająca mocny cień pod czereśnią, no nic zobaczymy jak to będzie wyglądać
etat hi, hi ale miałabym dodatkową kasę na ogród, ależ by było szaleństwo hi, hi
a lilia to
ciekawa jestem jej zapachu
musiałam oczywiście sobie wygooglać jak wygląda Tetra Black Beauty - ładniutka, o zupełnie innej budowie kwiatu niż ta moja, taką chcę kupić do mojej cienistej rabaty, nie pamiętam nazwy jeszcze
za powojniki płaciłam niecałe 9 zł/szt, szkoda że nie było fioletu bo też bym wzięła, biały posadzę przy trawie Red Baron a różowy chyba też, tylko na końcu, zobaczymy, martwi mnie że mają liście, ma nie być przymrozków, zostawiłam je na zewnątrz
tak właśnie czytam, że kamelia do centralnego się nie nadaje a ogrodu zimowego nie mam
Co do hosty to tylko biała na początku później zielenieje.
Reniu bierz dodatkowy etat....
Te lilie drzewiaste to miały nazywy.
Liliami drzewiastymi określane są orienpety mix. lilie orientalne x lilie trąbkowe.
Na ryku znajduje się najwięcej mieszańców OT pochodzenia holenderskiego bo są tańsze, mają bardzo duże , michowate kwiaty, najczęściej bardzo pachnące i do tego w bogatej kolorystyce.
Do ogrodu najbardziej nadają się amerykańskie i niemieckie mieszance OT te to już naprawdę tworzą liliowe drzewa, często ponad 2,5 metra wysokości. Do takich sztandarowych odmian należą następujące-'Tetra Black Beauty'(mój pierwszy OT i najbardziej ulubiony), 'Leslie Woodriff', 'Arabesque', 'Scheherezade'. 'Erfordia', 'Aleksandra', 'Anastasia', 'Elusive','Levern Friemann', 'Robert Griesbach' , 'Robert Swanson','Silk Road' i jeszcze wiele innych.
Po ile są powojniki. Co do kameli to najlepiej ogród zimowy.
Do dzisiaj myślałem, ze najbardziej nie lubię kosić i dbać o trawnik, ale definitywnie zmieniam zdanie.
Najbardziej nienawidzę przesiewać kompostu, pół dnia sterczałem z koszykiem przesiewając kompost, na dodatek nie skończyłem, i na pewno i braknie, a bałaganu narobiło się przy tym mnóstwo.
Jak już wcześniej pisałem mam swoje drzewa i pasują idealnie, zdjęć jednak nie ma bo na razie nic jeszcze nie sadzę. Nadal przygotowuje glebę pod nasadzenia, niestety obornika nie udało się załatwić, kompost, glina i Rosahumus muszą wystarczyć, całe to przygotowywanie strasznie pracochłonne. Jutro jednak chyba pierwsze rośliny pójdą do gruntu. Będę też musiał posadzić lilie, które dzisiaj przyszły.
Jutro postaram się coś pstryknąć.
Prace na jutro:
-przesiać do końca kompost i poskładać z powrotem,
-posadzić drzewa,
-przesadzić 3 krzewy i z 15 bylin,
-oczyścić warzywnik,
-posadzić lilie,
-przesadzić liliowce,
-wyczyścić mnóstwooo żurawek,
-przyciąć trawki,
-chyba wszystkiego nie zrobię
Misia ma 9 tygodni, jak podrośnie to chyba zmądrzeje, twoja kropeczka juz ciut podrosłą, gusta mają
może masz rację, że to nie lilia, ale on tylko fioła ma na punkcie lilii, zobaczymy zatem, az muszę poczytać o tej Kleopatrzepozdrawiam Danusiu
Psiaki cudne Moja Kropka też wszystko zjada, a jak posypałam granulowanym obornikiem to dla niej największy rarytas i teraz tylko problem, na smyczy trudno ją utrzymaćUwielbia słoneczko i ciekawa wszystkiego Irenko a ta piękna lilia co pokazujesz i piszesz, że ciekawa jesteś jaka będzie to mi wygląda na igłe kleopatry a nie lilie?? Pozdrawiam
Agatko Tak, tak pracowałam w ogrodzie.Rodek posadzony.Duzo juz zrobiłam.Nawet kilka roślinek przesadziłam w inne miejsce.( sianie, nawożenie,nawet ognisko zrobiła, bo patyczki musiałam spalić)
Joasiu Chyba na wiosne najwięcej niebieskiego w ogrodzie jest,Pózniej juz tak nie ma.W zlbizeniu, duzo roslin, czy kwiatuszków wyglada piękniej, ciekawiej.I bardziej widac, jak misternie sa zbudowane.
Widziałam ,juz u siebie jak lilie wychodzą z ziemi.Tak siuę zastanawiam,
Czy nowe mogę juz posadzić do gruntu ???Co wy na to ??
Ja mam jedną paczusię dalii do posadzenia, eMuś, mi musi pomóc z łopatą, ja nie dam rady kopać, jak bratki sadził, to mi już puszczał złowrogie uśmieszki
ale kupie 2 laurowisnie, bo byly duze po 98 zeta dokladnie tej samej odmiany, ktora mam, rosnie jej sie dobrze pod zach. scianie, bede miala "prawie" szpaler
na razie je zadoluje, a wsadze na jesieni, bo obecnie szkoda mi tam kopac,bo mam lilie, ktore wlasnie wschodza
a i wpadly mi w oko wierzby oglawiane, bo chodza strasznie za mna od zawsze