Ogródek Iwony
00:15, 01 lip 2014
Aniu, od kilku dni zaglądam do rosarium i chyba mnie skusiłaś. Tak sobie myślałam, że jak pojadę do szkółki, to wybiorę i będę miała od razu, ale muszę czekać do soboty, bo nie mam prawka, a autem jeździ eMuś i pojedziemy najwcześniej w sobotę. Więc może jednak zamówię w rosarium, będę miała to, co wybiorę i opisują gatunki i nazwy.
Sąsiadkę pozdrowię, a zasłużyłaś sobie pięknym ogrodem i pięknym wnętrzem. Tyle ciepła płynie od ciebie, jak piszesz, jak innym radzisz...
Wiem, że naprawdę Aneta jesteś, ale mówią na Ciebie Ana, albo Ania, więc żeby było śmieszniej powiem ci, że moja córcia ma na imię Ania. Hi, hi .