Angeliko nie wiem,Aveyron w zeszłym roku po kwitnieniu poszły wszystkie do kosza ale jak je wyciągałam z ziemi to cebulki były tak małe że pewnie za rok by nic nie wyrosło.
Magnolia Lennei Alba faktycznie ma takie płatki kwiatów
No i chyba tak właśnie zrobię, żeby wokół chodnika była jedna całość a kolejna już z korą jak wszystko wokół.
Kulki faktycznie mają w sobie klasę i moc Będzie kamień w tym miejscu a na reszcie kora bo pozostałe rabaty są już mniej formalne. Co do frakcji to w realu nie są one aż tak duże, ale nadal coś mi nie gra i może faktycznie nie jest to kolor a grubość... ? Tych kupiłam troszkę na próbę więc będę nadal szukać. Ostatnio wolę dłużej czegoś nie mieć, żeby w końcu to, co wybiorę było fajne i zostało na dłużej
Dumałam wczoraj długo, dam kamień po obu stronach chodnika a na tej większej korę bo jest mniej formalna i wszystko wokół będzie już w korze, której docelowo ma nie być widać, cha cha ...ciekawe kiedy o nastąpi
Co do pergoli to najczęściej spoglądam na nią z kuchni i jadalni i stąd zaczęła mnie drażnić bo zasłania rozrośniętą resztę. W głębi jest nasza druga działka i tam jest spokojnie Pergola zasłania trochę jak jest się na ogrodzie, ale tam najwięcej zasłoniłoby nasadzenie w tej dużej rabacie za ławką - tam nadal nic się nie dzieje, osłabia mnie moja niemoc co do wyboru. A już by rosło i nabierało mocy, a tak drugi rok pustka i stare resztki
Powiem ci, że byłam wykończona tym kamieniem. Ten drobny wbił się w glinę, ten duży na skarpie zresztą też. Kilka dni nam z tym zeszło, robota mega ciężka a efekt tak naprawdę widzę tylko ja a raczej moje sumienie Wiem, że nie ma tam już żadnej folii, dużego kamienia jest o połowę mniej, drobnego w postaci obwódki nie ma wcale. Łatwiej mi będzie coś tam dosadzać, szybciej uda się posprzątać po zimie. Ale tak dla gościa z zewnątrz różnica żadna No cóż, spokój własnego sumienia najważniejszy
Anitka postanowiłam, że będzie kamień z jednej i drugiej strony chodnika bo rabatki przy wykuszu i ta większa są takie formalne i kamień będzie bardziej elegancko wyglądał. Rabata na przeciwko dostanie korę, mimo, że jej początek nawiązuje do tych przy domu, to jednak cała reszta jest już bardziej taka jak wszystko wokół, czyli miks różności.
Pojadę jednak do tego Filara, daleko ale na taką ilość jak potrzebuję, to i w moje auto się zmieści. Ze strony zniknął ten, który kiedyś mi pokazywałaś, że taki masz, ale może na stanie jest a ja na stronie nie mogę znaleźć...
No właśnie twoja pergola była chyba w okolicy ogniska? Czy mnie pamięć zawodzi? Gdyby zdemontowanie mojej było prostsze, już by jej dawno nie było
Twoja lawendowa rośnie jak na drożdżach Zastanawia mnie zawsze to powtórne kwitnienie. Moja nigdy nie chce dwa razy Mam 6 dużych kęp, zawsze kwitną tylko raz, mimo, że po przekwitnięciu zaraz przycinam. Nie pamiętam jaka to odmiana, z 10 lat temu kupowałam i wtedy był tylko jeden rodzaj. Teraz planuję posadzić przy tym moim nowym kulkowisku pasek lawendy wzdłuż chodnika, pamiętasz może nazwę swojej?
A jakim konkretnie środkiem pryskasz umbry? Zapisze sobie i będę swoje monitorować
Tylko Ogrodnik zrozumie Ogrodnika
Moja siostra z blokowiska śmieje się ze mnie,jak jej mówię że rozmawiam z roślinkami.No cóż
Ale odkąd tu trafiłam,to wiem,że nie jestem na tym świecie sama,że są ludzie,którzy tak jak ja kochają to co robią
Iwonko dałabym kamień, ale ciutkę mniejszej frakcji, ta pod domem dość duża się wydaję, ale to moze złudzenie... zawsze mozesz zmieszać na obu a włąściwie trzech rabatach
Gosia przecudnie jak soczyście zielono... niezmiennie podziwiam połączenie soczystej zieleni z grafitem donic, a kolor dollsow to istny cukiereczek w tym zestawieniu