SylwiaKing Kong byl z takich czarnych mat, ktore sie w ogrodnictwie stosuje. Nas tez oczarowal
Bede powoli wstawiac fotki, czasu malo i wreszcie pogoda sie zrobila.Musze koniecznie skonczyc zrywac aronie i jezyny zwariowane. No i chwastow tyle w ogrodzie i szycia mam ach, nie wyrobie sie do smierci ale potem to bede same przyjemne rzeczy robic
Absolutnie klimatycznie. Pięknie ten kącik ci wyszedł, przemalowanie altany i drewutni to był bardzo dobry pomysł.
Doll'sy powtarzają bardzo słabo, szczególnie zostawione w ziemi ale i tak są to moje jedne z ulubionych tulipanów. Dokupiłam też kilka paczek, tak na wszelki wypadek do tej setki co miałam w tym roku. Mam nadzieję, że cokolwiek zakwitnie. Zawilcowa łączka robi ogromne wrażenie.
Nie wiem jak ty ale ja kocham perstemony nawet jak przekwitną. Obłędne są te ich patyczki bordowe z kuleczkami zamiast kwiatów.
Ale dałaś czadu Już teraz tylko siedzieć i się delektować. Bardzo dopracowałaś już każdy zakątek. Aż trudno wybrać co się najbardziej podoba
To miejsce z oczkiem też już wygląda bardzo atrakcyjnie
Aaaale smakowita porcyjka zdjęć .
Zacytuję tylko to jedno bo normalnie szok jak to wszystko szybko urosło! I jak pięknie Ci ta rabata za domem wyszła, nie do wiary, że jeszcze rok temu było tu zupełnie inaczej. Teraz ta część to jak zaczarowany ogród. Uwielbiam!
Po raz kolejny powiem, że wszelkie wprowadzone przez Ciebie zmiany są na ogromny plus. Ogród zyskał na spójności, jest też dużo spokojniejszy choć nadal bogaty i kolorowy.
Iwona ogród wygląda przepięknie. Dałaś czadu kobieto. Gdzie nie spojrzeć jest spójnie, rośliny cudownie się przenikają.
Wybrałam tylko kilka kadrów. Pamiętam, jak podchodziłaś do tych rabat. No cudnie jest!!!
Ostatnia fota wymiata, wejście do raju Przy takiej szarówie, a takie foty pokazujesz. Możesz być dumna