Tak potem od razu były upały ale u mnie nie było fajnie - w kwietniu i maju bez deszczu i mocny fen wiatr - wnerwiało mnie to.
Ja Cie rozumię że zeszły rok był fajny a jaki ten będzie super
mam pytanie - co zrobić z wielka kupą ściętego bluszczu - czy to w mielarkę i na kompost - czy jako ściółka - czy z tego może odbić coś i będę miała choć gdzie bluszcz?
A wiesz że też pomyślałam o jabłonce, dzisiaj m. wyciął i zrobił się nowy krajobraz i wiem że muszę poczekać aż wszystkie liście się pojawią żeby ocenić co będzie pasowało w to miejsce
Początkowo tak myślałam, obejrzałam korzenie czyli to co się złamało i okazalo się że pękły grubaśne pędy-konary wręcz bluszczu - jakoś mi się odechciało - zeźlił mnie Myśl głośno zawsze
No szybko się zapomina, wiem jakie masz wiatry, u nas była wichura, taki klimat pewnie nie ostatnia
Dzisiaj m. wycinał i przez ogród ciągnął jaki bajzel ....
mam 2 nowe doniczki
Przede wszystkie zamieść zdjęcie tego żywopłotu, nie da się w ciemno sensownie doradzić i wyjaśniać co się miało na myśli. Lubię doradzać na konkretach a nie na przypuszczeniach.
Świerk sitkajski rośnie silnie, a serbski nie tak silnie.
Sitkajski jest bardziej "niebieski" od serbskiego
Jest szerszy od serbskiego, jest jakby "drzewiasty" a serbski wąskokolumnowy
Szyszki jak u świerka kłującego czyli brązowe, a serbski ma szyszki fioletowe.
Róznic jest więcej, i co powiem - świerk sitkajski nie jest twoim typem na żywopłot idealny
A może kup opaski z dobroczynkiem gruszowym, będzie zjadał przędziorki. To naturalny sposób walki z tym utrapieniem.
Nie pryskaj bez opamiętania. Okres karencji jest napisany na każdym preparacie, ale przecież bukszpanów nie będziesz jeść.
Raczej zapytać trzeba, za jaki okres od pierwszego oprysku wykonać drugi. Czyli wpisz w google cykl rozwojowy przędziorka, a dowiesz się jakie on ma stadia rozwojowe.
Fizolina cokolwiek masz na myśli - odpada.
Sylwia dobrze radzi, trzeba wszystko mieszać, łączyć ze sobą bo inaczej nic nie urośnie.
Zacznij od nawozów zielonych np. łubin żółty.Potem dopiero po zaoraniu/przekopaniu
nawoź ziemi i mieszaj. Potrzebny do tego dobry sprzęt. Obornik/kompost na końcu przekopuj
Co będzie najlepsze, zależy od stanu trawnika, pH gleby i badania chemicznego gleby na zawartość składników pokarmowych makro- i mikroelementów.
W ciemno nikt nie podejmie się diagnozy czym nawozić trawnik, którego nie widać ani nie wiadomo co mu jest.
To jakby leczyć pacjenta bez pacjenta i badań. Żaden lekarz się nie podejmie