Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy spektakl trwa ...

Ogrodowy spektakl trwa ...

Aurelllia 23:31, 12 mar 2019


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Mirko współczuję straty jabłonki Wiem co czujesz, bo przezyłam to samo zeszłego lata - przyszła ogromna nawałnica z wiatrem i połamało mi moją starowinkę doszczętnie Konary leciały jedna po drugiej. Została jedna gałąź i za kilka dni była powtórka.... Został sam kikut i podjęłam decyzję o wycięciu Taka pustka się zrobiła bez niej - teraz już przywykłam do tego widoku, ale na początku kompletnie nie mogłam. Tak jak Twoja była porosnięta bluszczem, a na wiosnę sikorki i szpaki miały w niej swoje gniazda .....
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
kasiek 21:20, 13 mar 2019


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21884
O kurcze, ale trzeba otrzeć łzy i iść dalej... Zawsze będzie coś, życie ma taki smak. Za to donice masz przepiękne
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
mira 21:33, 13 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Milka napisał(a)
Współczuję straty, też ostatnie 2 noce nie spałam, całe szczęście tylko bajzel bez strat, ale jak bym na jesień podcinki nie zrobiła, miałabym o wiele gorzej. Doniczka z wiosennym kwiatkiem, zachwyca
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 21:39, 13 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Pszczelarnia napisał(a)
Mira, zobacz bratkowo u Marieke. Dla rozjaśnienia chmurnych chwil.


A tak to jest lekarstwo - pogapiłam i mnie przekierowało so Sarah no ta ma takie za jakimi się na próżno rozglądam - ale, jak takie nasiona dopadnę....no!

Ha a ja sie tych z giełdy wypytywałam czy są bratki wczesne i późne - dziwili się co chcę a ja już wiem - kiedyś takie w W-wie widziałam ale nie po 1 zł

W ub roku 19 marca było tak i to się ciagło do początku kwietnia
a teraz na niedzielę jakis upal się zapowiada




____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Gardenarium 21:43, 13 mar 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Obowiązkowo do Cię zaglądam. Bo lubię.
Zeszły rok potem był fajny, lubię upały i słońce.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
mira 22:16, 13 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Dobrze, że jest Monty i przynosi Ci ukojenie. Ze stratami zawsze trudno się pogodzić. Zwłaszcza drzew, bo tak długo się czeka, żeby urosły.
Pozdrawiam serdecznie.


Tak Monty działa na mnie kojąco
Na instagramie pokazał ciemiernika ‘Ballard’s Black’ - fajny
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 22:17, 13 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Gardenarium napisał(a)
Ja też się bałam..głownie o szklarnię. Ale na szczęście stoi.
Tylko trochę narcyzów mi połamało i fruwały po drodze.

No szklarnia najważniejsza - masz cudowną

Wendy79 napisał(a)
No niestety, czasami pozostaje nam tylko na koniec pomyśleć o nowych floksach i daliach...

i pomyślałam może w piątek paczka przyjdzie

paniprzyroda napisał(a)
Bratulkowo i u mnie się zaczyna. Przykra strata, mnie wichura dwa lata temu złamała buka pendulę, byłam zła.. posadziłam w tym miejscu jabłoń ozdobną. Dziś w lesie em miał co szacować, wiele drzew powalonych.

A wiesz że też pomyślałam o jabłonce, dzisiaj m. wyciął i zrobił się nowy krajobraz i wiem że muszę poczekać aż wszystkie liście się pojawią żeby ocenić co będzie pasowało w to miejsce

Katkak napisał(a)
S,koda steasznie tej śliwki, ale na to już wpływu nie ma. Miruś, a da się tak zrobić żeby bluszcz tam został? W sensie korzeń i choć trochę pędów? Bo on już zaprawiony w bojach, szybko śmignie jak dssz mu jakąś podporę i stworzy osłonę tarasu. Może jakąś zmyślną krateczkę mu dać żeby porasrał? Tak głośno myślę.


Początkowo tak myślałam, obejrzałam korzenie czyli to co się złamało i okazalo się że pękły grubaśne pędy-konary wręcz bluszczu - jakoś mi się odechciało - zeźlił mnie Myśl głośno zawsze

mirkaka napisał(a)
Czytam o wichurach, strachu i szkodach.
No popatrz, a ja mieszkam na północy i u nas silne wiatry są często, i teraz też wiało mocno, ale nie tak jak u Was tam na południu.
Tak, taka noc pełna strachu jest okropna, współczuję, trzeba jak najszybciej zapomnieć.

No szybko się zapomina, wiem jakie masz wiatry, u nas była wichura, taki klimat pewnie nie ostatnia

Milka napisał(a)
Współczuję straty, też ostatnie 2 noce nie spałam, całe szczęście tylko bajzel bez strat, ale jak bym na jesień podcinki nie zrobiła, miałabym o wiele gorzej. Doniczka z wiosennym kwiatkiem, zachwyca


Dzisiaj m. wycinał i przez ogród ciągnął jaki bajzel ....
mam 2 nowe doniczki




____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 22:22, 13 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Aurelllia napisał(a)
Mirko współczuję straty jabłonki Wiem co czujesz, bo przezyłam to samo zeszłego lata - przyszła ogromna nawałnica z wiatrem i połamało mi moją starowinkę doszczętnie Konary leciały jedna po drugiej. Została jedna gałąź i za kilka dni była powtórka.... Został sam kikut i podjęłam decyzję o wycięciu Taka pustka się zrobiła bez niej - teraz już przywykłam do tego widoku, ale na początku kompletnie nie mogłam. Tak jak Twoja była porosnięta bluszczem, a na wiosnę sikorki i szpaki miały w niej swoje gniazda .....


No właśnie trzeba oswoić nowy widok

kasiek napisał(a)
O kurcze, ale trzeba otrzeć łzy i iść dalej... Zawsze będzie coś, życie ma taki smak. Za to donice masz przepiękne


No otarłam i idę dalej oczywiście ale zła jestem
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 22:24, 13 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Coś pokręciłam

Wszystkim bardzo dziękuję za ogrodnicze wsparcie



____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 22:27, 13 mar 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Gardenarium napisał(a)
Obowiązkowo do Cię zaglądam. Bo lubię.
Zeszły rok potem był fajny, lubię upały i słońce.
,

Danusiu to bardzo mile co piszesz.

Tak potem od razu były upały ale u mnie nie było fajnie - w kwietniu i maju bez deszczu i mocny fen wiatr - wnerwiało mnie to.

Ja Cie rozumię że zeszły rok był fajny a jaki ten będzie super


mam pytanie - co zrobić z wielka kupą ściętego bluszczu - czy to w mielarkę i na kompost - czy jako ściółka - czy z tego może odbić coś i będę miała choć gdzie bluszcz?
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies