Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Bawarka 23:07, 09 sty 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
CDN
Bawarka 23:06, 09 sty 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Wśród brzóz i dębów 23:04, 09 sty 2022


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Do góry
Basiu, ja też je lubie bo są bezproblemowe i szybko rosną.
Hibiskus
Bawarka 22:53, 09 sty 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry

Bawarka 22:51, 09 sty 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry


Bawarka 22:49, 09 sty 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Monika83 napisał(a)
Piękne są te lotosy mam staw ale u mnie raczej by nie przetrwały.


Monika83, witaj Grzybienie( na pierwszych dwoch fotkach) przezyja, lotosy( trzecia fotka) mozna zimowac np w szklarni...Sa piekne, warto sprobowac, tym bardziej ze masz miejsce.

Co do tego zimowania lotosow, musze cos dodac....Chwilka
Magary Dramaty z Rabaty 22:47, 09 sty 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Do góry
Magara napisał(a)
Zdjęcia z wiosny i lata 2021 napawają mnie optymizmem Sporo wolnego miejsca mi jeszcze na tym obszarze zostało, trochę trzeba będzie pozmieniać ale dam radę




Bardzo ładnie Ci to wyszło, gęsto i bujnie na rabatach, super .
Zdradzisz, gdzie mieszkasz? W sensie województwo
Magary Dramaty z Rabaty 22:45, 09 sty 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9790
Do góry
Byle do wiosny







Bawarka 22:43, 09 sty 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Alija napisał(a)


Piękności.


O tak

Bawarka 22:42, 09 sty 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Kasiu, wpisywałam się tu parę dni temu ale nie mogę znaleźć może jakiś błąd...
Cieszę się, że wracasz do zdrowia, zszokowałaś mnie ale znam przypadki młodych, wiem że to różnie była, na kogo wypadnie...
Przeszłaś swoje, teraz tylko do przodu


Moje wpisy tez ostatnio polecialy w kosmos
Dziekuje...

Bawarka 22:39, 09 sty 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Monia81 napisał(a)
Kasieńko tak się cieszę że jesteś, małymi kroczkami do przodu piękne te lotosy, cudności pokazujesz buziaczki i oby ten Nowy Rok przyniósł same dobre dni, dużo, dużo zdrówka


Monia, zdrowia ...Bo po reszte, wystarczy sie w zyciu pochylic i podniesc...
Buziaki

Bawarka 22:35, 09 sty 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
eda napisał(a)


aaa sprawdzaałaś czy nie jest trującyyy?
bo wiesz soki roślin nie zawsze dobrze wpływają na skórę ....wnikają i atakują ...
trza wpisać w gogole....

ciekawa sprawka może nici będą do rajstopek

sprawdziłam
wszystko można szamać każdy kawałek od nasionka do korzonka
melduję zdrowy jest


Dokladnie tak I uzywany w chinskiej medycynie.
Jadlam juz chipsy z lotosu, chrupiace, smak inny...I w domu popijam herbatke z lotosu, smak, tez inny
Bawarka 22:30, 09 sty 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Magleska napisał(a)
Kasiu bardzo się cieszę ,że dochodzisz do siebie
pomalutku z każdym dniem będziesz silniejsza

i fotki Twoje cieszą moje oczy

Buziaki


Buziole Madzialenko
Ranczo Edy 21:57, 09 sty 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14243
Do góry
Kasiu ostatnie to różowy


Ranczo Edy 21:47, 09 sty 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14243
Do góry
Kasiek napisał(a)
Tak sobie teraz mysle...ze fajnie wygladaloby, gdybys pod bialego tamaryszka, podsadzila cos w kolorze purpury...Tak jak po drugiej stronie to drzewo...To perukowiec, czy sie myle?


Kasiunia ty to naprawdę przesadziłaś ... wiesz kocham cię haaaa
Tamaryszki tak wyglądają bo to drzewo łamliwe i takie małpi gaj a u mnie trzeba koło nich przejść to są na nóżkach eksperymentalnie tyle przeszły i po latach bardzo się cieszę że się podobają
Perukowiec masz rację też wielgachny i podcinany i wiesz tam to już na coś dodatkowo to nie ma miejsca bo wjazd jest pod wiatę ale fajnie by było .Wiesz w tym sezonie koło perukowca będzie bardziej bordowo bo wsadziłam tam Pęcherznicę Diabolo ciemna i ciemierniki ciemne i jasne zobaczymy jak to się zgra
zmiana to ta środkowa fotka z trzech

Ogród prawie wymarzony … 21:32, 09 sty 2022


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry
olciamanolcia napisał(a)
Zimy ciąg dalszy... miałam lawendę ścinać ale z przyrodą nie wygrasz


Justyna widzę że u ciebie wiecej śniegu niż u mnie
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 21:27, 09 sty 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4848
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Nasiona F1 maja sporo zalet. Można się czepiać, że wypierają stare odmiany, ale zmian w uprawie roślin i hodowli zwierząt chyba się już nie cofnie. Za dużo ludzi do wyżywienia. Wszystko co EKO ma swoją cenę. Zwykle bardzo wysoką. Jedno ekologiczne nasionko kosztuje nieco mniej niż 1 zł.
Niewiele osób ma na tyle dużą powierzchnię działki, żeby udało się uprawiać rośliny w takiej ilości, aby zaspokoić też swoje całoroczne potrzeby żywieniowe. Można się pobawić w taką uprawę, ale i tak w większości skazani jesteśmy na jedzenie tego, co oferuje handel.
Podobnie jest z uprawą starych odmian drzewek owocowych. Mało kto ma cierpliwość, aby czekać około 10 lat na pierwsze owoce. Takie drzewa wymagają też o wiele większej powierzchni.
U mnie uprawa warzywnika w systemie no dig się nie sprawdziła. Za ciężka gleba. Musiałabym wyzbyć się rodzimej gliny. Szkoda to robić, bo to bardzo dobra gleba. Warzywa rosną na niej znakomicie.
Życzę powodzenia w spełnieniu warzywnikowych marzeń.
Dwa miejsca zamieszkania? A to drugie to w jakich okolicznościach przyrody? też takich uroczych jak to pierwsze?


Zgadzam się z Tobą Haniu, ludzi do wyżywienia dużo, a jakość żywności staje się coraz gorsza To wszyscy wiemy. Teoretycznie jednak w moim mikro świecie ekologiczne nasiono może kosztować ułamek grosza. Korzeń marchwi (nie z odmian mieszańcowych F1) przezimuję w wiadrze z piaskiem i wysadzę wiosną. Urośnie i wyda nasiona, które zbiorę i wysieję w następnym roku. Zaadoptuję je w swoich warunkach, powtórzą cechy gatunku. Teoretycznie, bo czy zechce mi się bawić jeszcze z burakami, pietruszką, pasternakiem, kapustą? Ja od kilku lat zastanawiam się, dlaczego mam takie kiepskie plony w warzywniku. Mówią mi to to nawet nie ogrodnicy. Tyle razy siałam nasiona pomidorów F1 z nadzieją na jakość i smak. I tylko twardą skórkę pamiętam. Dla mnie to zbędny atut, bo nie przewożę swoich pomidorów tysiące kilometrów. Nowe czasy, ale jak ma się trochę ziemi i zasobów, dlaczego nie uprawiać smacznych i zdrowych warzyw?

W temacie no dig. Mam też ciężką glebę, ilastą glinę. Jednak jak przykryję ją 20-cm warstwą kompostu, pulchnego, jaki mi wyszedł w tym roku, jak dżdżownice ruszą do roboty, no... to się zobaczy Jestem na etapie odkrywania
Dziękuję Ci za spostrzeżenia, zawsze warto wymieniać doświadczenia.

Pytasz o okoliczności przyrody drugiego miejsca. Są trochę piękniejsze od pierwszego





Zacisze Alicji 21:26, 09 sty 2022


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10715
Do góry
Alija napisał(a)
U mnie piękna, słoneczna, mroźna i w dalszym ciągu bezśnieżna pogoda.
Pozdrawiam i życzę miłego, spokojnego tygodnia.



Alu, cudnie tam masz. Widok jak z krainy baśni. Czy to przyrody dzieło czy Twoje ręce to stworzyły?
Ogród hortensjowo różanecznikowy 21:25, 09 sty 2022


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry
Bawarka 21:18, 09 sty 2022


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 4064
Do góry
Kasiek napisał(a)
Piękne są te lotosy mam staw ale u mnie raczej by nie przetrwały.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies