Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogród zielonej AniaK 16:42, 09 sty 2022


Dołączył: 07 kwi 2016
Posty: 734
Do góry
Czekając na wiosnę postanowiłam wrócić do letnich widoków z mojego ogrodu

W moim małym ogródeczku II 16:25, 09 sty 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1243
Do góry
marba napisał(a)
Dorotko, pierniczni takie piękne, że aż szkoda zjadać. A gdzie można zaopatrzyć się w takie szablony do lukrowania?
Wszystkiego pięknego i pysznego w Nowym Roku.
Dziękuję znalazłam na opakowaniu taką wskazówkę-
Ciasteczka z duszą Aneta Górska
no i jak tam weszłam to zamówiłam kolejne rzeczy.
Mówisz, że szkoda zjadać... wnuk wczoraj namawiał mnie żebyśmy upiekli następne, bo te już się kończą. Bardzo lubi pierniki, a ja cieszę się, że mu smakują.






W moim małym ogródeczku II 16:17, 09 sty 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1243
Do góry
Pola napisał(a)
Dorotko, macham noworoczne. Wszystkiego dobrego życzę.
Dom w świątecznej szacie piękny, a pic kaflowy super, marzenie…..
Miło, że trafiłaś do mnie dziękuję za życzenia i nawzajem
Odkąd mamy co. nie paliliśmy w piecu kaflowym, tylko sobie stoi w pokoju jako wspomnienie. Wnuki są zaintrygowane zastawionymi drzwiczkami do pieca.




Sałatka pokrzywowa 16:16, 09 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
Dziś po raz pierwszy w życiu widziałam sikorkę czubatkę, niestety nie udało mi się zrobić jej ostrego zdjęcia.
Udało się za to sfotografować tych dwóch statycznych gości W sumie było ich pięciu, odczekali, aż mniejsze ptaszki zrzucą trochę jadła na trawnik, wtedy ruszyli do wydziobywania.

Sałatka pokrzywowa 16:13, 09 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
Pomału żegnamy się z choinką, tzn. zjadamy zjadamy wszystko, co jadalne fotka na pamiątkę



Ciemierniki już tuż, tuż


Zimowe wysiewy, bardzo jestem ich ciekawa




W moim małym ogródeczku II 16:12, 09 sty 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1243
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Pierniczki pierwsza klasa. Ja dwa lata temu się naoglądałam na fejsie na jakiejś grupie kobitki wystawiały fotki z pierniczkami i też takie dzieła sztuki, kupiłam tylki wg zaleceń ale co Ty, nie szło mi zupełnie Dobrze, że mój synek nie lubi lukrowanych bo za słodkie i robimy same pierniczki
Dziękuję za pochwałę pierniczków Do lukrowania tylką, do lepienia domków, do wypełnień i do szablonów potrzebna jest inna konsystencja lukru i to w tym tkwi problem. Tam nawet czas użycia miksera liczy się w sekundach. Ja robię to od kilku lat i tak co rok złoszczę się sama na siebie, że coś mi nie wychodzi. Ja uczyłam się oglądając filmiki na youtube.


Zdjęcia z grudnia





Sezon 2017 u Hanusi 15:59, 09 sty 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 13297
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Wspomnieniowo:catleya





Też mi się bardzo podoba, śliczna jest ma bardzo ładny kolor
Ogród prawie wymarzony … 15:38, 09 sty 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
Martka przełom stycznia i lutego to czas dla wrzośców . U mnie w stanie kwitnienia pozostają bardzo długo praktycznie jeszcze w maju są w rozkwicie .

Co do łączenia róża - hortensja - lawenda to pierwszy raz mam taki zestaw chociaż lawenda i hortensje już mam posadzone koło siebie i doskonale się dogadują pomimo różnych upodobań co do wilgoci. . Zobaczę - jak mi się nie spodoba - rozsadzę.

Tu wrzośce pod koniec kwietnia








Ogród Małej Mi 2017 14:16, 09 sty 2022


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
U mnie nic ciekawego nie ma, ale zajrzałam i dziękuję za życzenia. Wam tęz samych udanych dni ogrodowych i nie tylko.
Mój dzisiejszy gość


Sezon 2017 u Hanusi 14:12, 09 sty 2022


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Ze spacją czy bez czytam i dziękuję za życzenia . Odwzajemniam i dużo zdrówka życzę. Mi brakuje czasu na życie normalne, ale co zrobić, byle zdrowie było to może sie coś uładzi pozytywnie i dobrze.. Sama w to nie wierzę, ale co mi zostaje.

Mój dzisiejszy gość



Ogródek z futrzakami i kamieniami 14:11, 09 sty 2022


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Do góry
Pierwszy śnieg w tym roku


Futra zadowolone


W ogródku Martki 14:05, 09 sty 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
Martka miskant ML kwitnie- przynajmnie u mnie . Corocznie ma kwiatostany. Znajdę zdjęcie to wstawię u siebie.

Pozwolę sobie wstawić zdję u Ciebie. Zawsze miał efektowniejsze piórka - w tym sezonie lekko schowane.



W ogródku Martki 14:01, 09 sty 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Tymczasem w ogrodzie królują sikory i wróble. Niskie temperatury zapewniają im tu pożywienie, mi widoki. Posiłek mojej własnej produkcji niestety przegrywa konkurencję z kulkami z Lidla! (patrz kulka u góry), kulka u dołu zrobiona przeze mnie ma mniej amatorów, w pojemniczki wrzuciłam na zachętę dodatkowo trochę ziaren, bo tu zainteresowanie zerowe.



Po co było przetapiać słoninę? Dreptać do kuchni, mieszać, wlewać... kiedy w zamian tylko wzgarda... Foch na sikorki!



Niech no jeszcze ścisną mrozy!


A tu ostatni dzień z takim widokiem. Plandeka pod śniegiem. Jutro będzie się działo. Ktoś i coś wejdzie w paradę sikorkom. I to mnie martwi. Czy jestem normalna? Martwi mnie jeszcze stan trawnika po tym montażu.



Ogrodnik nigdy nie jest zadowolony do końca. Nawet jak mu wymarzoną oranżerię montują, to znajdzie inne powody do narzekania....
Rozpoznawanie drzew i krzewów liściastych 13:51, 09 sty 2022

Dołączył: 09 sty 2022
Posty: 1
Do góry
Witam, chciałbym prosić o pomoc z rozpoznaniu drzewa przedstawionego na zdjęciu.

Pozdrawiam
Ogród prawie wymarzony … 13:25, 09 sty 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
Wiaan napisał(a)
Justyna wrzośce są niezawodne, moje też ruszyły. U Ciebie jeszcze dużo śniegu ładne widoczki

Napisz proszę jaka to odmiana lawendy, nie wiedziałam, że można tak wcześnie ciąć


Aneta jak co roku tnę lawendę tuż po Nowym Roku albo w Nowy Rok czyli 1-go stycznia
Z gatunków lawend, które posiadam znam Grosso i Hidcote. Ta, o której pisałam wyżej- niestety nie znam jej nazwy.
Wygląda tak-tu w towarzystwie mojego Saszy Zdjęcie sprzed dwóch lat.. W zeszłym sezonie bardzo przybrała na swojej obiętości i pięknie się rozrosła...


mg]
Ogród prawie wymarzony … 12:53, 09 sty 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
Zimy ciąg dalszy... miałam lawendę ścinać ale z przyrodą nie wygrasz


Ogród prawie wymarzony … 12:46, 09 sty 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9444
Do góry
Ruszyły wrzośce





W moim małym ogródeczku II 11:10, 09 sty 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1243
Do góry
Joku napisał(a)
Na piec też zwróciłam uwagę. Zdolniacha jesteś, pięknie udekorowane pierniczki. Ja niestety nie mam talentu do malowania.
Historie z piecami opisałam wyżej. Dziękuję za pochwały pierniczków, z tymi zdolnościami to różnie bywa. Ja po prostu sprytna jestem. Oglądałam na internecie pięknie dekorowane pierniki, przyglądałam się, powiększałam zdjęcia i stwierdziłam, że to niemożliwe, żeby tak dokładnie wyrysować "tylką" wszystkie wzory. Pomyślałam, że muszą mieć jakieś szablony i nie pomyliłam się.
Kiedyś ktoś pytał gdzie je zamawiałam i nie mogłam ich już znaleźć. Dziś znalazłam opakowanie i jest na nim nazwa.
Jeśli ktoś potrzebuje NAMIARÓW NA SZABLONY DO LUKROWANIA PIERNIKÓW to zamawiałam je u
Ciasteczka z duszą Aneta Górska
Trzeba zwracać uwagę na wielkość i czy są do wielokrotnego użytku. Próbowałam też dekorować z szablonów kremem i wyszło świetnie.






W moim małym ogródeczku II 10:53, 09 sty 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1243
Do góry
malgorzatakarpacz napisał(a)
Doroto Ty masz piec kaflowy w domu?--moje ciagle jeszcze niespełnione marzenie--szukam fachowca--zdun to chyba już wymarły zawód.
Kiedyś piece miałam w całym domu, który budowaliśmy w latach 1987-88. Mieliśmy już jedno dziecko i z drugim byłam w ciąży. Po przekarkulowaniu wyszło, że piece będą o połowę tańsze niż centralne ogrzewanie. Zduna mieliśmy bardzo dobrego, mieliśmy też kuchnię kaflową, którą z biegiem lat coraz bardziej nienawidziłam. Zajmowała bardzo dużo miejsca w mojej niedużej przestrzeni kuchennej. Po wielu latach likwidowaliśmy kolejne piece, bo było już centralne ogrzewanie. Palenie w 3 piecach było bardzo niekomfortowe, nie dawało się palić w nich na raz bo brakowało ciągu, a przy dwójce małych dzieci nie chciałam mieć w zimie ciągle otwartego okna. Problem był też z wybieraniem popiołu, kurzyło się podczas wybierania, a piece trzeba było czyścić co dzień. Popiołu z 3 pieców+ kuchnia po zimie były całe sterty.
Najpierw wyleciała z domu kuchnia kaflowa - znalazła inny dom. Później dwa piece zostały rozebrane, został ten jeden i to tylko dlatego, ze uzupełnienie podłogi drewnianej jest problematyczne. Nie przeszkadza i dobrałam tak meble, żeby to jakoś razem grało.

Wstawiam zdjęcia świątecznej zimy, bo nie wiadomo, czy jeszcze napada śniegu.






Przerwa na kawę... 09:56, 09 sty 2022


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Do góry
inka74 napisał(a)
A takie cuda mi w końcu zakwitły. Jednak trzeba je sądzić na początku listopada, aby kwitły na święta.

Piękny. Bardzo lubię amarylisy...
Właśnie tymi zdjęciami przypomniałaś mi że mój stoi w kotlowni i dopiero wystawiłam. Może zakwitnie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies