Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Pachnący różami, malowany bylinami 21:03, 30 maj 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12154
Do góry
eda napisał(a)
Pięknie Ewcia nacieszyłam oczy iryski masz tyle kolorów zachwycają
Ważka lubi wodę cudna jest fajne oczko siedziałabym i gapiłabym się cały dzień widzę lilie jakie to będą Ewccia ? o cieszę się że razem mamy derenia mój pierwszy raz kwitnie i wysoko ma kwiatki nie widać ich


Edytko, iryski wysokie i syberyjskie dopiero zaczynają kwitnąć. Lilie wodne mam o białych, różowych i burgundowych kwiatach. Mnie też się marzy poranna kawa przy oczu wodnym. Lubię owoce derenia Causa.

Pozdrawiam
Ogród Nebel 17:49, 30 maj 2022


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
Do góry
Czosnek, lilie - posadzone w dziwnych miejscach. Dla przełamania zieleni. Lubię to.

Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę 19:03, 28 maj 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Do góry
Agatorek napisał(a)
Dużo kwitnących roślin u Ciebie . Kukliki tez bardzo lubię .
Ładne widoczki uchwyciłaś.

Kanciki i u mnie czekają na jakieś lepsze czasy (pewnie na przyszły sezon). Aaa, i budleje też mi w większości nie przezimowały. Widocznie coś im nie przypasowało. Tak bywa.

Dziękuję
Coś tam zawsze kwitnie ale masy mi potrzeba. Czekam na irysy, tych mam dużo a potem lilie i złocienie.
Mam nadzieję że uda mi się w tym roku ogarnąć dwie kolejne rabaty. Byle pogoda sprzyjała bo do tej pory współpracować nie chce.
Pachnący różami, malowany bylinami 22:48, 27 maj 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14073
Do góry
Pięknie Ewcia nacieszyłam oczy iryski masz tyle kolorów zachwycają
Ważka lubi wodę cudna jest fajne oczko siedziałabym i gapiłabym się cały dzień widzę lilie jakie to będą Ewccia ? o cieszę się że razem mamy derenia mój pierwszy raz kwitnie i wysoko ma kwiatki nie widać ich
Podwórkowa rehabilitacja 16:52, 22 maj 2022


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11881
Do góry
-tatarak paskowany

- dwie lilie wodne o zielonych i brązowych liściach

Przy remanencie towarzyszyli mi
Zieleń, drewno i antracyt 22:07, 19 maj 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13090
Do góry
ewsyg napisał(a)


Bardzo cieszy mnie każde nowe życie. Początkowo to miejsce nazywałam Mazurami, teraz salonem telewizyjnym. Oczko, to taki telewizor ogrodowy, cały czas coś się dzieje. Dzisiaj u mnie byłą czerwona ważka.
Ja mam trochę inne rośliny i zazwyczaj po jeden w doniczce. W tym największym mam trzy lilie wodne i przęstkę. Po pistię pójdę do ogrodniczego, ona super czyści wodę.

Wysokie irysy też mam, ale jeszcze nie kwitną. W tamtym roku zaopatrzyłam się w syberyjskie. Chyba kilka zakwitnie.

Zuza, ty pranie wywieszasz razem z aparatem fotograficznym ? ??
Gość zacny u mnie też widziałam, ale tak szybko wszedł pod drewno, że zdążyłam mu zadek uwiecznić. Zaskoczyły mnie kwitnące róże.
Pozdrawiam

Ha, to telefon a nie aparat
Muszę go mieć przy sobie, kiedy w czasie pracy ktoś zadzwoni, a ja akurat załatwiam "ważne sprawy" w ogrodzie Wielokrotnie się zdarza, że czekając na jakieś wytyczne wyskakuję do ogrodu, a potem (kiedy już dotrą), wieczorem dokańczam projekty. Czasami słyszę, że jak się do mnie dzwoni, to przyjemnie się rozmawia, bo słychać śpiew ptaków w tle

"Mój" jeż też okazał się bardzo szybki, kiedy się zorientował, że robię mu zdjęcie.

Kwitnącymi różami również jestem zaskoczona, szczególnie, że nawet niektóre angielki pokazują już kolor. Wszystko się dziwnie kumuluje. Kwitną róże, dalie w pączkach, a to dopiero maj.
Zieleń, drewno i antracyt 16:34, 19 maj 2022


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12154
Do góry
antracyt napisał(a)

Czytałam u Ciebie o ważkowej larwie. Strasznie cieszy każde życie w takim wodnym mikro świecie, prawda?
Moje wodne rośliny też przeżyły wszystkie, prócz niezimujących pistii. Teraz dokupiłam zieleni do kolejnego mini oczka. Tym razem jest to strzałka szerokolistna, mięta nadwodna i sprawdzony wywłócznik czerwony(potrzebowałam roślin dobrze znoszących półcień). Skusiłam się jeszcze na marsylię czterolistną i narobiłam sobie nią lekkiego bałaganu w oczku słonecznym. Doniczkę ustawiłam tak niefortunnie, że cała zawartość wysypała się do oczka...marsylię wyłowiłam, ale reszta rozpłynęła się po oczku. Coś czuję, że taki nadmiar "dobra" przyczyni się do zaburzenia równowagi biologicznej i glony będą miały używanie.
Niskie irysy masz śliczne . ja preferuję odmiany jak najwyższe o smukłych kwiatach, chociaż moje "szczęście" do pomyłek funduje mi co chwila ciekawe okazy o zupełnie innym charakterze Syberyjskie też bardzo lubię, dokupiłam w zeszłym roku 2 nowe odmiany, ale tak malutkie kłącza, że nie zapowiada się jeszcze na kwitnienie. Za to ulubione babcine już powolutku zaczynają.



Bardzo cieszy mnie każde nowe życie. Początkowo to miejsce nazywałam Mazurami, teraz salonem telewizyjnym. Oczko, to taki telewizor ogrodowy, cały czas coś się dzieje. Dzisiaj u mnie byłą czerwona ważka.
Ja mam trochę inne rośliny i zazwyczaj po jeden w doniczce. W tym największym mam trzy lilie wodne i przęstkę. Po pistię pójdę do ogrodniczego, ona super czyści wodę.

Wysokie irysy też mam, ale jeszcze nie kwitną. W tamtym roku zaopatrzyłam się w syberyjskie. Chyba kilka zakwitnie.

Zuza, ty pranie wywieszasz razem z aparatem fotograficznym ? ??
Gość zacny u mnie też widziałam, ale tak szybko wszedł pod drewno, że zdążyłam mu zadek uwiecznić. Zaskoczyły mnie kwitnące róże.
Pozdrawiam
Ptasi gaj 22:50, 18 maj 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
Ja ci prześlę lilie mam 2 korzenie nie wiem jakiego koloru, ale niech one jeszcze trochę u mnie podrosną.
Może za 2 tygodnie. Narazie to korzeń i pare liści zaczyna wypuszczać. Te które już są na lustrze wody nie dało rady sa w mule mocno wrośnięte. Jak bym zaczęła szarpać mogłabym wpaść do tego mułu.
Mówię ci że uszczknąć korzenia lilii to tak jak z wykopanie trawy.
Ptasi gaj 23:27, 17 maj 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
daszum napisał(a)
Elu, jeśli dla mnie chcesz zrobić sadzonkę lilii wodnej nie rób sobie kłopotu.
Moje oczko jest malutkie, otoczone rabatą z roślinami i lilia nie jest niezbędna.

Śliczny jest ten klon
Ja kupiłam Crimson Sentry, teraz już jest widoczny, ale w ogóle nie jest kolumnowy.
Muszę też go przyciąć, żeby się zagęścił.
Elu, kiedy przycinasz klony?



Dobrze Danusiu
Coś tam uczknelam z tych lilii, są w oczku wodnym luzem przytwierdzone.
A ty masz lilie czy chcesz jeszcze dokupić. Bo coś mi się obiło o uszy, że Grek ci dał jakieś rośliny.
Crimson też mi się podoba.
Klony tniemy jak wszystkie drzewa liściaste w lutym marcu przed ruszeniem soków
Osiedlowy ogródek 21:34, 16 maj 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6794
Do góry
W kilku miejscach zanikły mi też czarne lilie też są posadzone w donicach, mają drenaż ze żwirku...
Nie wiem i co chodzi z tymi cebulowymi...
Ptasi gaj 12:13, 14 maj 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14885
Do góry
daszum napisał(a)
Elu na działce ROD miałam całe łany białych zawilców wiosennych.
Kilka posadziłam w tym ogrodzie, ale szybko zniknęły.
Myślę, że one preferują wilgotne stanowiska.

U mnie też sucho, codziennie podlewam inny kawałek ogrodu.




Idę zaraz oczko czyścić więc jest szansa na lilie.

Jeżeli chodzi o zawilce one muszą mieć dobre podłoże tam się dobrze czują. Liście kora i nie można dopuścić do wysuszenie. Właśnie u ciebie pod tymi rodkami w cieniu dobrze by się czuły.

Watanabe już tuż tuż obsypana kwiatami.



Ogród bez reguł 22:45, 12 maj 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Za chwilkę doczekam się pierwszych martagonów. Och, co za ekscytacja
Lilie są wszędzie: na rabatach, w doniczkach, w skrzyni "zbiorczej"... I wygląda na to, że wszystkie zakwitną

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 13:32, 09 maj 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87275
Do góry
Dobra informacja dla tych co chcą dzielić martagony. W ubiegłym roku jedną ogromną cebulę coś wykopało i zjadło. Zostało parę łusek, niektóre nawet całe nie były.
Postanowiłam spróbować i posadziłam w rabacie. Od dwóch tygodni zastanawiałam się co ja na tej rabacie posadziłam bo pamiętałam tylko, że tulipany i nagle mnie wczoraj olśniło. Lilie martagony rosną te z łusek. Pełen sukces choć na kwitnienie poczekam że dwa lata pewnie
o proszę

i tak wzdłuż całej rabatki


Słoneczny Ogród 12:37, 08 maj 2022


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
03.05.2022
Lilie

Rozplenica

Sesleria

Kancik do zrobienia
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 12:36, 08 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12914
Do góry
Wiaan napisał(a)
Dzieje się u Ciebie, ale z tą drabiną to dobrze, że tylko tak się skończyło.
Nie mam rododendronów u siebie ale podziwiam w innych ogrodach, ciekawa jestem co wybierzesz.
Tulipany zachwycają, te lilioksztaltne co to za odmiana?

Kość cała, widać osteoporoza mnie nie dotyczy .
Wiaan, musze przyznać, ze nie jestem pewna, jaki kształt mają lilie... Czy masz na myśli te w kolorze ciemnego różu? Jeśli tak, to to Doll’s Minuet


MartaCho napisał(a)
Ło Matko! Dobrze, że nic Ci się nie stało.
Dwie Conica zakupiliśmy kiedyś na święta do donic przed domem. Na wiosnę do gruntu daliśmy, ale nie długi pożyła niestety. Jest taki profil na O.- rośliny, których nie polecamy do ogrodu- Conica jest na pierwszym miejscu

Będę żyć .
Ja swoje Coniki zastałam w donicach stojących w ogrodzie po kupnie domu. Wsadziłam w ziemię, nie zajmowałam sie nimi prawie wcale, rosły ładnie. Po przesadzeniu we wrześniu liczylam sie z tym, ze mogą paść i bardzo mnie to nie martwiło. Zaskoczyło mnie jednak, ze jeden padl teraz, a od września trzymał sie dobrze (może sie zahibernował na zimę...?).


DariaB napisał(a)
Judith uważaj kobieto na siebie! Wyobrażam sobie Twój ból bo kość piszczelowa boli okropnie czytam, że rozważasz coś zimozielonego na rabatę, a myślałaś może o krzaczku laurowiśni? Też zimozielony i na wiosnę kwitnie na biało. Mam u siebie dwa i uważam, że ładnie wyglądają na rabacie.

No ból był potworny...
O laurowisni myślałam, jednak odrzuciłam, bo chciałabym tam coś ozdobnego, a laurowiśnia jednak te kwiaty ma dość skromne... Dumam i obserwuje drugi świerk, mam wrażenie, ze tez może paść... Zatem na razie zbieram informacje i wstrzymuje sie z zakupami, bo może zamiast jednego trzeba będzie kupić dwa rodki .


tulucy napisał(a)
Stare potrafi być klimatyczne i dekoracyjne, ale najwyraźniej zdradliwe.

Ja mam dwa łokcie w jednym niestety. Tenisisty i golfisty. I lędźwiowy szkielet daje o sobie znać. Ale jak ćwiczę, to urazów dużo mniej.

Ale zdradliwym szczeblom ćwiczenia nie zapobiegną.

Cwiczenia nie zapobiegną, ale myślenie owszem . I taki jest plan na moją ogrodową przyszłość .


LIDKA napisał(a)
Judith dobrze że się nie połamałaś.

Zdjecia begoni gdzie?

Tulipany śliczne.

Begonie maluchy jeszcze, nie prezentują sie . A wczoraj i tak już nie było jak focić .
Działeczka - powolne spełnianie marzeń. 11:38, 08 maj 2022


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
nyna76 napisał(a)
Złożony, zagłębiony w ziemi, ale nie będę go w tym roku zapełniać po kokardę ziemią, bo co roku dosypię własnego kompostu.



Do wsadzenia tymianek, oregano, szalotka, i mam sałatę od Reni.
Ale to już w następny weekend.


Woda w mini oczku wymieniona na świeżą deszczówkę. Lilie już rosną.


A pomidory tez będą ?
Ogród bez reguł 14:34, 07 maj 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Wiolka5_7 napisał(a)

Mamy te same tulipanki te Purple i te botaniczne Little beauty też je bardzo lubię

Ale masz piękną wiosnę Asiu ,tyle kwiecia Ci kwitnie Za to właśnie uwielbiam maj potem przychodzi czerwiec i uspokojenie barw
Do Purple Prince chciałabym dołożyć jakieś łososiowe, różowo - pomarańczowe... Tak jakoś mi się to widzi. Znalazłam taki Apricot Impression, naprawdę piękny. Już go sobie zaklepałam
Oj tak, w maju się dzieje a dzieje, codziennie coś nowego rozkwita. Za chwilę będą lilie i powojniki, że o różach nie wspomnę . Będzie cudnie
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 07:10, 07 maj 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10748
Do góry
vita napisał(a)


No ciągnie, bo to takie niegdysiejsze kultowe miejsce, dziewczyny tabazowe tam się spotykały, a mnie zawsze było za daleko. Doczekałam, że mam niemal na miejscu to chciałabym chociaż raz być

Wykopałam jedną, fałszywy alarm! Zresztą, tamte sierpniowe wykopki, coś bym zauważyła. Martagony nie lubią ruszania, trzeba uszanować.


No ok, jeśli chcesz zobaczyć wielkie targowisko na żywo A przyjedziesz tylko na weekend, czy zostaniesz na dłużej ?
Cieszę się że lilie zdrowe
W ogródku emerytki 01:32, 07 maj 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
daszum napisał(a)
Gwiazdor pięknie rośnie
Klon Mikawa Yatsubusa też śliczny

Mnie też najbardziej podobają się tulipany liliokształtne.


O, tak, pięknie rośnie i cieszy, a ja go ciągle głaszczę i chwalę

Nowy klonik też jest śliczny, może w gazonie też zechce być gwiazdą

Mam za mało liliokształtnych, w marketach rzadko bywają, a jakoś ciągle nie zamawiam w necie
Muszę się poprawić.

I właśnie mi się przypomniało, że mam zamówić lilie, zaraz to zrobię
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 20:53, 06 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4634
Do góry
mirkaka napisał(a)


Renk cię ciągnie?? Tam nic nie ma, drożyzna zawsze, najlepiej do Nowych Ogrodów pojechać jeśli chcesz jakieś zakupy porobić, lub do Chwaszczyna, choć tam drożej
Jeśli Twoje słabiej rosną, są mniejsze i niektóre nie wyszły to wykop choć jedną z tych słabych, jeśli będą jej łuski odpadać i korzenie słabe lub wcale to masz też tego grzyba.
Tu masz link
https://zojalitwin.wordpress.com/2010/12/29/lilie/


No ciągnie, bo to takie niegdysiejsze kultowe miejsce, dziewczyny tabazowe tam się spotykały, a mnie zawsze było za daleko. Doczekałam, że mam niemal na miejscu to chciałabym chociaż raz być

Wykopałam jedną, fałszywy alarm! Zresztą, tamte sierpniowe wykopki, coś bym zauważyła. Martagony nie lubią ruszania, trzeba uszanować.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies