Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Działeczka - powolne spełnianie marzeń. 19:46, 03 kwi 2022


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 1744
Do góry
Dzisiaj syn posadził "swoje drzewo"




Zimnica była okropna, więc pracowaliśmy szybko

Pierwiosnki przeniesione z mamy ogrodu ogromnie mnie cieszą. W sierpniu znowu je podzielę.



Lilie wodne w donicy już wypuszczają świeże liście, wyłowiłam już większość glonów.
Muszę oczyścić porządnie i wlać deszczówkę.

Oby w końcu przyszło ciepełko .
Ptasi gaj 00:15, 03 kwi 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Kasiu już pisałam co ma być to będzie nie mamy na to wpływu.
Lepiej śnieg niż w lecie grad jak mi kiedyś wszystkie lilie w oczku wytłukł.


Dokladnie tak.
Ptasi gaj 00:08, 03 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14733
Do góry
Kasiu już pisałam co ma być to będzie nie mamy na to wpływu.
Lepiej śnieg niż w lecie grad jak mi kiedyś wszystkie lilie w oczku wytłukł.
W moim małym ogródeczku II 16:58, 01 kwi 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1074
Do góry
Kasiek napisał(a)
Alez smakowite wypieki
Ozdoby z mchu tez lubie, czesto go uzywam do roznych dekoracji, to bardo wdzieczny material.
Twoja dekoracja, przesliczna, brawo

p.s tak sie zastanawialam gdzie zniknelas
Dziękuję
Ja lubię w dekoracjach naturalne elementy z dodatkiem - czegoś tam Ogród mam prawie ogarnięty, ale właśnie przyszły lilie i róże, więc jak się zrobi cieplej to będzie sadzenie.

Dzisiejszy żart prima aprilisowy naszej wiosny.


Wszystkiego po trochu 12:43, 23 mar 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10216
Do góry
Monika83 napisał(a)
Piękne ciemierniki moje niektóre są jeszcze w pąkach.


wszystko rusza z kopyta, teraz ciepło, zaraz się obudzą

Wiolka5_7 napisał(a)
Taki relaks to ja rozumiem
Śliczna wiosnę masz Mirko
Id szybko ruszyły,muszą rosnąć w ciepłym miejscu


rosną po wschodniej stronie domu, ale jakoś tam chyba zacisznie

Agatorek napisał(a)
Śliczna wiosna, jakie bujne kępy wiosennych piękności

Nie przepadam za niebieskim kolorem, ale te są po prostu cudne
Co to?



Ewa już odpowiedziała, to przylaszczki, ja bardzo lubię ten kolor, dla mnie przylaszczki są najbardziej wyczekiwanymi kwiatkami wiosną

BASIA8 napisał(a)
Piękna wiosna


Basiu, dziękuję

Sonka napisał(a)
Jakie śliczności, u Was cieplej u nas sporo jeszcze śpi.


u nas kilka dni teraz naprawdę ciepło

Ewa777 napisał(a)
Piękną wiosnę masz w ogrodzie Zachwycam się ciemiernikami, krokusami i hiacyntami

Ty u mnie, ja u Ciebie Szczególnie te iryski wczesne masz piękne

Dorota321 napisał(a)
Piękne masz kępy wczesnowiosennych kwiatów, ja muszę poczekać, aż się rozrosną.


A u mnie niektóre kępy już się rozrosły, ale na razie nie rozsadzam, niech tworzą masę

April napisał(a)


Świetne zdjęcie
Ja swojej jeszcze nie przycięłam, no skandal normalnie.
Ładne zdjęcia zrobiłaś, takie żywe kolorki.
Te pustynniki to myślałam że lilie. Podobnie wyglądają w tej fazie.


To skandal, potwierdzam
Zdążysz, najwyżej przytniesz im kwiatostany
Żywe kolorki mam ustawione na aparacie, dla mnie trochę za żywe
Lilie jeszcze śpią, choć martagony już idą
Miłkowo - sezon 2016-2022 17:46, 22 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Do góry
Milka napisał(a)

może to powtórzyć, no myślę, bo wykopywanie teraz, to ponad siły
a kopara nie wjedzie
i tyle, niby nic a ile pracy
tu mam też hortensje, trzcinniki brachytrychia, 3 miskanty, lilie, naparstnice i hakone

Fajne te wiosenne porządkowanie I wszystko tak równiutko poprzycinane.No super!
Masz duze drzewa to i widoczki też dużo ładniejsze
Wszystkiego po trochu 14:16, 22 mar 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11515
Do góry
mirkaka napisał(a)
Ice Dance wypuszcza kwiatostany tydzień temu cięta,



Świetne zdjęcie
Ja swojej jeszcze nie przycięłam, no skandal normalnie.
Ładne zdjęcia zrobiłaś, takie żywe kolorki.
Te pustynniki to myślałam że lilie. Podobnie wyglądają w tej fazie.
W moim małym ogródeczku II 06:02, 21 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Dorota321 napisał(a)
Ja jeszcze się nie uodporniłam na nowe zachciewajki. Kupiłam 3 bulwy dalii czerwonej i posadziłam w doniczki. Planuję je wsadzić między lilie, bo tam później trochę łyso się robi.

Już do donic dałaś? I gdzie je trzymasz?
W moim małym ogródeczku II 21:03, 20 mar 2022


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1074
Do góry
Milka napisał(a)

Słuszne uwagi dodałaś.
No to podziwiam, ja jestem odporna, nic nie zamawiam. Jedynie nasiona dalii miniatury kupiłam i cynii kaktusowej, sieję wprost do gruntu. Reszta zmian w oparciu o swoje rośliny i podział u mnie będzie
Ja jeszcze się nie uodporniłam na nowe zachciewajki. Kupiłam 3 bulwy dalii czerwonej i posadziłam w doniczki. Planuję je wsadzić między lilie, bo tam później trochę łyso się robi.
Miłkowo - sezon 2016-2022 16:33, 20 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

może to powtórzyć, no myślę, bo wykopywanie teraz, to ponad siły
a kopara nie wjedzie
i tyle, niby nic a ile pracy
tu mam też hortensje, trzcinniki brachytrychia, 3 miskanty, lilie, naparstnice i hakone
Doświadczalnia bylinowo-różana 2 14:47, 20 mar 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10216
Do góry
Anda napisał(a)


Mam na tej rabacie jeszcze liliowce, penstemony digitalis, Agastache, Scabiose kaukaską. W tym roku mam nadzieje zakwitnie Angelica. I jeszcze mam tam lilie, i linarie purpurea.
Teraz wysadziłam dwa liliowce i dałam koleżankom. Zostawiłam sobie tylko jeden. Za dużo ich było


Rozumiem, że te rośliny masz jakby w drugim rzędzie posadzone, za szałwiami?
Scabiosa u mnie nie chce rosnąć, wyginęła mi Penstemony u Ciebie zimują, czy kupujesz co roku nowe?
Linarie purpurea, tej roślinki nie znałam, czytam że jest wytrwała i dobrze zimuje. Podobna trochę do odętki
Doświadczalnia bylinowo-różana 2 19:05, 19 mar 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
mirkaka napisał(a)


Przepięknie, powiedz co tam masz jak szałwie i bodziszki przekwitną? Zawsze mam z tym problem,
czym zastąpić przekwitnięte szałwie?


Mam na tej rabacie jeszcze liliowce, penstemony digitalis, Agastache, Scabiose kaukaską. W tym roku mam nadzieje zakwitnie Angelica. I jeszcze mam tam lilie, i linarie purpurea.
Teraz wysadziłam dwa liliowce i dałam koleżankom. Zostawiłam sobie tylko jeden. Za dużo ich było
Sezon 2017 u Hanusi 23:30, 18 mar 2022


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13932
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Dziewczyny, udało się!


Sarny-oczywiście były, ale ziemia zmrożona jeszcze. szkody mogą być jeszcze, ale na to rady nie ma. Bedzie co ma być.
Lilie sadzę w donice, a tulipany w grucnie przykryłam. Zobaczymy



No i super Hanusia cieszę się dobry początek
Cudne pasiaczki
Ja dziś drętwa jestem haa i kicham
buziaki zostawiam
Rura drenażowa a sadzenie drzew 14:21, 18 mar 2022

Dołączył: 18 mar 2022
Posty: 4
Do góry
A krzewy i kwiaty typu róża pnąca, hortensje, piwonie, lilie, budleje, magnolia i jaśminowec mogą być? U mnie rury dość płytko pod ziemią.
April podbija las... 10:55, 15 mar 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11515
Do góry
Weekend był bardzo ładny i pracowity. Dorwałam się do żywopłotu z thui brabant. Powinnam je ciąć co roku ale trochę trudno wbić się z terminem na te cyrkowe ewolucje. W tym roku miałam łatwiej bo miałam małe rusztowanie. Ale żeby nie było zbyt różowo to elektryczne nożyce wysiadły mi po "opitoleniu" żywopłotu od ulicy. Drugą stronę, od rabaty, cięłam więc nie dość że ręcznie, to jeszcze z drabiny, bo rusztowanie zmasakrowałoby mi lilie i hortensje.
Na drugi dzień się okazało że to nie nożyce się poddały ale kabel. Oczywiście było to już po fakcie, czyli po najgrubszej robocie.
Chcecie się pośmiać? Uwaga, April na wysokości w gustownej chusteczce... Proszę nie cytować







Sezon 2017 u Hanusi 06:21, 15 mar 2022


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7441
Do góry
Dziewczyny, udało się!


Sarny-oczywiście były, ale ziemia zmrożona jeszcze. szkody mogą być jeszcze, ale na to rady nie ma. Bedzie co ma być.
Lilie sadzę w donice, a tulipany w grucnie przykryłam. Zobaczymy

Mazurskie klimaty Małgorzaty 19:59, 10 mar 2022


Dołączył: 18 gru 2011
Posty: 716
Do góry
Joku napisał(a)
Jeżeli łódka szczelna albo dałoby się ją uszczelnić to może wypełnić ją wodą i na powierzchni puścić pływające rośliny wodne? Ale musiałyby pokryć znaczną część powierzchni żeby woda nie zzieleniała. Nie wiem jaka ona głęboka, bo są lilie wodne które rosną na niewielkiej głębokości do 60 cm.

Jola niestety łódka nie jest szczelna ,wysłałam ją plandeką żeby troche przedłużyc jej żywot.
Mazurskie klimaty Małgorzaty 19:44, 10 mar 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13034
Do góry
Jeżeli łódka szczelna albo dałoby się ją uszczelnić to może wypełnić ją wodą i na powierzchni puścić pływające rośliny wodne? Ale musiałyby pokryć znaczną część powierzchni żeby woda nie zzieleniała. Nie wiem jaka ona głęboka, bo są lilie wodne które rosną na niewielkiej głębokości do 60 cm.
Ogród bez reguł 19:24, 26 lut 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Poszłam do ogrodu, żeby nie widzieć i nie słyszeć, bo głowa pęka od nadmiaru informacji. Pogoda była nawet niezła, mimo że było pochmurno, to nie wiało i było dosyć ciepło.
Te wiosenne porządki ciągną się w nieskończoność, tym bardziej, że jesienią z powodu remontu nie zrobiłam nic. Więc teraz mam kumulację.
Ostatnio oprócz porządkowania rabat, walczę z kompostem, co jest naturalnym następstwem. Zaczęłam opróżniać jedną komorę i uprzątnięte rabaty ściółkować kompostem.
Posadziłam też kupione rośliny: 3 piwonie, liliowiec, lilie martagon i orliki. Orliki, jako jedyne, poszły do ziemi, bo normalnie już kiełkują, więc krzywda ich nie spotka. Pozostałe nabytki wylądowały w donicach, ustawionych w zacisznym miejscu. Ziemia jest jeszcze zimna, a w donicach szybciej się nagrzeje
Zieleń, drewno i antracyt 08:45, 23 lut 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12878
Do góry
Magara napisał(a)
Zuza, a taki groszek z domu to kiedy można przesadzać na miejsce stałe? Tak pi razy oko

P.S. Byłam dziś w lidlu - pełne kartony bulw: dalie, mieczyki, lilie, hosty, różności wszelakie - nie kupiłam nic


Tak naprawdę, to przy obecnej pogodzie to zupełnie nie wiem Mogę Ci jedynie moje obserwacje przedstawić i sama podejmiesz decyzję. Tak jak pisałam wcześniej spora ilość nasion mi się wysiewa co roku. Kiełkują albo jesienią, albo wczesną wiosną(a w tym roku już teraz). Lekko podrastają i potem wzrost im wyhamowuje do czasu aż zrobi się cieplej, czyli najczęściej do kwietnia. Gdybym była na Twoim miejscu, to teraz te wysiane nasiona wyniosłabym na zewnątrz i dla szybszego ruszenia zabrała w połowie marca do domu, by w kwietniu znowu je wynieść na zewnątrz.

ps. nie wiem, czy Ci zazdrościć, czy współczuć, że się tak przed zakupami obroniłaś
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies