Ja na dooopościsk kupiłam sobie pelno cebulowych i bratków w doniczkach. Wczoraj dokupiłam do kolekcji
Okna poczekają do Wielkanocy a ferie sobie zrobie w marcu.
Nie pewnie sie nie zdążył ukorzenic, bamabusy sa zimozielone. Ten ewidentnie od suchych mrożnych wiatrów podmarzł. Nie obcinaj tych pędów, wiosna warto listki oskubać ale długo poczekasz na nowe
Chyba łatwiej napisac, ktorych nie mam mam carex bronze form, sesleria jesienna, rozplenice , stipy, kostrzewy sine, miskanty (w plecach), proso (po bojach róz) i carex morrowi variegata
Ta roza pieknie wygląda z ciepły, bladym rożem, np z Princess Alexandra of Kent, Boscobell ale także ze zwykłymi bladawcami. Mieszaj bez obaw z baldym rózem Mam z nia posadzone inne o odcieniu malinowym np Ascot, red Eden, Astrid Grafin von Hagenberg do tego brązowe trawy (carex comans bronze form, buchanani), żurawki bordowe np Georgia Peach i git Nie boj sie takiego miksu kolorow.
Natomaist nie odważyłabym sie odawać zimnych fioletów i purpur.
Nie obawiaj sie red Leonardo nie jest taki do końca czerowny, wg mnie to malina,
Na razie sie ochłodziło, w większość miejsc spadł snieg lub deszcz. Przy tej temperaturze nie pryskać , bo średnia dobowa nie osiąga min 5 stopni.
Jak nie opryskasz też nic sie nie stanie jesli będzie dobra pogoda (ciepło, bezdeszczową i bezwietrznie ) to opryskam, jak nie to tego nei zrobie. I jakoś stresu nie będę miała z tego powodu
Kuba , Siakowa, Popcarol , Basikullum - krokus sie zatrzymał w rozkiwcie, zimno, brrr, tylko +6
Do tych chłodnych odcieni nie będzie pasować Ascot- jest bardziej malinowa. Podobnie z princess Alexanda of Kent - robi sie bladoróżowa dopiero w fazie przekwitania kwiatka m a tak jest ciepła brzoskwiniowa - mi pasuje do Ascot - to moze byc poczatek drugiej rabaty. Do tego mam rude trawy w nogach róz i uwielbiam to polaczenie
Soul sadziłam dopiero jesienia nie jestem w stani określić odcienia.
Nie panikujemy, ochłodzenie jeszcze do maja nie raz powróci. Ale trudno to nazywać zima, to jakies epizody chłodu. U nas było +6
Ale właściwie w ciagu tygodnia i tak obojętne mi jest jaka jest pogoda, ciagle ciemno gdy wracam z pracy, ogród zatem może jeszcze spać. A w weekned nawet gdy będzie zimno będę pracować w ogrodzie.
Snieg niech sobie pada, zwłaszcza w górach, bo zamierzam do konca lutego jeżdzic na nartach. Wreszcie moge wiec snieg musi byc. U mnie i tak będzie juz wiosna