Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

A miało być tak pięknie.... 08:15, 13 paź 2014


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Piękna ta rabata Szkoda że tak daleko mieszkasz, bo bym sprawdziła kiedyś organoleptycznie hihi

Te lilie próbowałam 3x już kupić, mam zamiast sporo pomarańczowych i żółtych buu

pozdrawiam!!
A miało być tak pięknie.... 21:12, 12 paź 2014


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry
Aniu- już zacieram ręce
Bogdziu- tak to lilie św Antoniego, rosną u mnie bezproblemowo i jako jedyne lilie nie są pożerane przez szkodniki.
A miało być tak pięknie.... 21:08, 12 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Rench napisał(a)

Tak mam szpaler ;

Koniec czerwca



Co za widok. Cudnie. Czy to lilie św Antoniego? bo tak mi sie wydaje, one strasznie kapryśne a tu piękne. miłego i ciepłego tygodnia zyczę.
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 23:08, 11 paź 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
Matyldowo napisał(a)
Hejka Reniu masz wielki potencjał w swojej działce jest pięknie położona i masz coś czego inni Ci mogą pozazdrościć krajobraz w tle (a nie sąsiadów )do którego ja bym nawiązała tworząc ogród . Gdyby to była moja działka to zaszalałabym z rabatami z różnych gatunków traw .
https://www.google.pl/search?q=trawy+ozdobne&newwindow=1&rlz=1C1LENN_enPL483PL483&es_sm=93&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=fQI5VO2kCeeGywPa9YGQAQ&ved=0CCEQsAQ&biw=1366&bih=667
Można zrobić rabatę z dereni ( pięknie się wybarwiają , kwitną nie mniej urokliwie jak magnolie i moje rosną w ziemi gdzie na metrze głębokości też mam glinę ) hortensje pięknie wyglądają z różami , peonie, bodziszki , lilie , liliowce , ostróżki , lwie paszcze , pęcherzyce są nie wymagające , krzewuszki bardzo urokliwe , zawilce , niecierpki , hosty w grupach pięknie się prezentują z żurawkami
Jest w czym szaleć i nie bój się ,że coś żle dopasujesz coś nie przyjmie się bo na tym polega ta przygoda na ciągłym poszukiwaniu Twojego ideału ogrodu bo ma Tobie się podobać i Twoim bliskim a nie koniecznie innym . Najlepiej wsiąść duży blok określić kierunki świata jak pada światło , usytuować dom , potem określić jakie potrzeby ma spełniać dla mieszkańców ( altanka , ogródek warzywny, taras dodatkowy , miejsce na ognisko ,miejsce do gry w piłkę moze oczko wodne ..)i gdzie byłoby najlepsze miejsce a potem gdzie trawnik a potem otaczaj wszystko rabatami , sprawdź ziemie i nasłonecznie i szukaj roślin które pasują do warunków jakie możesz im zapewnić i które ci sie podobaja a potem szalej i sadz . Ja lubie robić zdjęcia i zimowe wieczory oglądam i zastanawiam się co by jeszcze zmienić , dodać , dopracować i z ustęsknienie czekam na wiosnę
Zazdroszczę ci ziemianki ja nie mam gdzie u siebie jej wcisnąć a o takiej marzyłam . Możesz to miejsce super zagospodarowac zobacz kilka pomysłów

https://www.google.pl/search?newwindow=1&rlz=1C1LENN_enPL483PL483&es_sm=93&biw=1366&bih=667&tbm=isch&sa=1&q=ziemianka+w+ogrodzie&oq=ziemianka+w+&gs_l=img.1.0.0l3j0i24l2.3783.9112.0.11080.27.17.1.1.1.0.274.2199.0j5j6.11.0....0...1c.1.55.img..16.11.1744.oeQhqDXMkb8

Powodzenia będe zagladać i kibicować



Cześć
Plan zagospodarowania przestrzeni mamy zrobiony. Częśc rabat jest już w zarysie i jeszcze ich nie pokazywałam. Traktuje swój wątek chyba trochę po macoszemu. Brakuje mi czasu, a wolę ogladać ogrody innych Dziś się postarałam i obfociłam co nieco.
Z moimi nasadzeniami to jest taka historia... Jak zaczęłam się brać za robotę, ściąganie darni, przekopywanie ziemi z kompostem itd. nagle zostałam obdarowana różnymi roslinami, przy okazji zdarzyły się jakieś spontaniczne zakupy, a w efekcie wszystko wylądowało "na kupę" w jednym miejscu, żeby na środku pola niczego nie wsadzać w trawie. No i sama widziałaś. Teraz dopiero wszystko reorganizuje Powoli kończę, choć pewnie w przyszłym roku znowu bedą jakieś poprawki
Dzięki za linki z inspiracjami Przydadzą się.
Buszując w zbożu i kukurydzy:) 12:39, 11 paź 2014


Dołączył: 07 paź 2014
Posty: 201
Do góry
Hejka Reniu masz wielki potencjał w swojej działce jest pięknie położona i masz coś czego inni Ci mogą pozazdrościć krajobraz w tle (a nie sąsiadów )do którego ja bym nawiązała tworząc ogród . Gdyby to była moja działka to zaszalałabym z rabatami z różnych gatunków traw .
https://www.google.pl/search?q=trawy+ozdobne&newwindow=1&rlz=1C1LENN_enPL483PL483&es_sm=93&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=fQI5VO2kCeeGywPa9YGQAQ&ved=0CCEQsAQ&biw=1366&bih=667
Można zrobić rabatę z dereni ( pięknie się wybarwiają , kwitną nie mniej urokliwie jak magnolie i moje rosną w ziemi gdzie na metrze głębokości też mam glinę ) hortensje pięknie wyglądają z różami , peonie, bodziszki , lilie , liliowce , ostróżki , lwie paszcze , pęcherzyce są nie wymagające , krzewuszki bardzo urokliwe , zawilce , niecierpki , hosty w grupach pięknie się prezentują z żurawkami
Jest w czym szaleć i nie bój się ,że coś żle dopasujesz coś nie przyjmie się bo na tym polega ta przygoda na ciągłym poszukiwaniu Twojego ideału ogrodu bo ma Tobie się podobać i Twoim bliskim a nie koniecznie innym . Najlepiej wsiąść duży blok określić kierunki świata jak pada światło , usytuować dom , potem określić jakie potrzeby ma spełniać dla mieszkańców ( altanka , ogródek warzywny, taras dodatkowy , miejsce na ognisko ,miejsce do gry w piłkę moze oczko wodne ..)i gdzie byłoby najlepsze miejsce a potem gdzie trawnik a potem otaczaj wszystko rabatami , sprawdź ziemie i nasłonecznie i szukaj roślin które pasują do warunków jakie możesz im zapewnić i które ci sie podobaja a potem szalej i sadz . Ja lubie robić zdjęcia i zimowe wieczory oglądam i zastanawiam się co by jeszcze zmienić , dodać , dopracować i z ustęsknienie czekam na wiosnę
Zazdroszczę ci ziemianki ja nie mam gdzie u siebie jej wcisnąć a o takiej marzyłam . Możesz to miejsce super zagospodarowac zobacz kilka pomysłów

https://www.google.pl/search?newwindow=1&rlz=1C1LENN_enPL483PL483&es_sm=93&biw=1366&bih=667&tbm=isch&sa=1&q=ziemianka+w+ogrodzie&oq=ziemianka+w+&gs_l=img.1.0.0l3j0i24l2.3783.9112.0.11080.27.17.1.1.1.0.274.2199.0j5j6.11.0....0...1c.1.55.img..16.11.1744.oeQhqDXMkb8

Powodzenia będe zagladać i kibicować
Przyjazny ogród 07:38, 11 paź 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Agania napisał(a)
Zegar słoneczny z basenami, super się zapowiada, jeszcze jak lilie zakwitną i będą na wyciągnięcie ręki

Trafne spostrzeżenie, głownie chodzi o dzieciaki, niech dotkną, niech sfotografują, niech zobaczą z bliska, a do tego zabawa z zegarem gdzie samemu się jest wskazówką. Podobna rolę odgrywają pomosty na stawie oraz ogród sensualny. Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci . Pozdrawiam
Przyjazny ogród 11:35, 10 paź 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Zegar słoneczny z basenami, super się zapowiada, jeszcze jak lilie zakwitną i będą na wyciągnięcie ręki

Cepeliada piękna, a Cabaret obłędny, mój nie taki duży jak twój, ale jak dla mnie jeden z najładniejszych miskantów, tylko raczej nie kwitnący.

Kuweta z sadzonkami cisów imponująca

Pytałeś o chlorozę twoich hortensji?

moja wiedza nie jest sprawdzona, ale wyczytałam o chelacie żelazowym i jego dolistnej kuracji, poniżej zostawiam Ci linka do sklepu internetowego
http://horticenter.pl/mikrovit-fe-1l
jeszcze jest florovit-żelazo łatwiejszy do wykorzystania
http://allegro.pl/florovit-zelazo-nawoz-plynny-mikroelementy-1l-fe-i4639272186.html

pozdrawiam
Ogród średniowieczny i nie tylko 11:05, 10 paź 2014


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
MarekW napisał(a)
Jeszcze ze 300 cebul do ogarnięcia mi zostało

o matuchno to ja mam o wiele mniejczy dawałam Ci lilie św. Jóżefa?
Ogród pod trzema dębami 08:25, 10 paź 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
Mariusz napisał(a)
Witaj . Podoba mi się sposób na oczko wodne, sam takie prowadzę, w prawdzie nie w swoim ogrodzie, a w pracy. Z glonami początki były trudne, ja zdecydowałem się na dużą obsadę roślin, w zasadzie ponad 1/3 zbiornika jest nimi pokryta, w tym lilie wodne, które cieniują dno. Glony są światło czułe, kochają dobrze nasłonecznione zbiorniki, w cieniu przegrywają. Ponadto zacieniowane zbiorniki przez grążele czy lilie wodne nie przegrzewają się.
Z dna wyciągam nadmiar mułu, ale nie czyszczę na błysk, w ten sposób pozostawiam pożyteczne mikroorganizmy odpowiedzialne za równowagę w naszym oczku.
Pompa kaskadowa czy fontannowa o której piszecie to dostarczanie tlenu, o czym prace doktorską można by było napisać - pośrednio ma wpływ, ruch wody dostarcza tlenu, a ten jest potrzebny mikroorganizmom do życia, zużywany jest do rozkładu materii organicznej, która z kolei pożerana jest przez rośliny, tym samym glony nie mają pożywki, tak więc nie rozwijają się.
Ale są dwie strony medalu, tlen potrzebują też glony do dobrego rozwoju jak wszystkie rośliny oraz przy małej ilości roślin nie wchłonięte produkty rozkładu materii osadzają się na dnie, stając się pożywką dla glonów. Tak więc czasem efekt jest odwrotny.
Egzamin zdaje nie sama pompa, a w połączeniu z filtrem gdzie osiadają szczątki materii w których żyją mikroorganizmy filtrujące nam wodę plus dużo roślin. Filtr oczyszcza, pompa dostarcza tlenu, szczątki organiczne rozkładają się, powstają produkty, które pożerają rośliny.

Chemia to mordęga, stosowałem to wiem, jak już wszystko wydaje się git, to prędzej czy później glony uderzą niespodziewanie i ze zdwojoną siłą .
Przepraszam, że u Ciebie ten temat, ale akurat trafiłem na dyskusję, zapewniam , że spora ilość roślin, częściowe zacieniowanie dna liliami czy innymi roślinami pływającymi, nie odczyszczanie zbiornika na czysto przyniesie efekty, tylko to długi proces i troszkę cierpliwości zanim oczko wejdzie w równowagę biologiczną.
Pozdrawiam i miłego dnia


ciekawe informacje, kurcz, marzyłam o takim oczku ale teraz widzę że cytując naszego prezydenta "to nie jest tak hop-siup" , nie mam czasu ani cierpliwości na eksperymentowanie, wygląda cudnie ale miną kilka sezonów zanim temat zostanie ogarnięty i nie wiem cz się do tego nadaję.
Bardzo interesująca dyskusja .
Ogród pod trzema dębami 07:17, 10 paź 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Witaj . Podoba mi się sposób na oczko wodne, sam takie prowadzę, w prawdzie nie w swoim ogrodzie, a w pracy. Z glonami początki były trudne, ja zdecydowałem się na dużą obsadę roślin, w zasadzie ponad 1/3 zbiornika jest nimi pokryta, w tym lilie wodne, które cieniują dno. Glony są światło czułe, kochają dobrze nasłonecznione zbiorniki, w cieniu przegrywają. Ponadto zacieniowane zbiorniki przez grążele czy lilie wodne nie przegrzewają się.
Z dna wyciągam nadmiar mułu, ale nie czyszczę na błysk, w ten sposób pozostawiam pożyteczne mikroorganizmy odpowiedzialne za równowagę w naszym oczku.
Pompa kaskadowa czy fontannowa o której piszecie to dostarczanie tlenu, o czym prace doktorską można by było napisać - pośrednio ma wpływ, ruch wody dostarcza tlenu, a ten jest potrzebny mikroorganizmom do życia, zużywany jest do rozkładu materii organicznej, która z kolei pożerana jest przez rośliny, tym samym glony nie mają pożywki, tak więc nie rozwijają się.
Ale są dwie strony medalu, tlen potrzebują też glony do dobrego rozwoju jak wszystkie rośliny oraz przy małej ilości roślin nie wchłonięte produkty rozkładu materii osadzają się na dnie, stając się pożywką dla glonów. Tak więc czasem efekt jest odwrotny.
Egzamin zdaje nie sama pompa, a w połączeniu z filtrem gdzie osiadają szczątki materii w których żyją mikroorganizmy filtrujące nam wodę plus dużo roślin. Filtr oczyszcza, pompa dostarcza tlenu, szczątki organiczne rozkładają się, powstają produkty, które pożerają rośliny.

Chemia to mordęga, stosowałem to wiem, jak już wszystko wydaje się git, to prędzej czy później glony uderzą niespodziewanie i ze zdwojoną siłą .
Przepraszam, że u Ciebie ten temat, ale akurat trafiłem na dyskusję, zapewniam , że spora ilość roślin, częściowe zacieniowanie dna liliami czy innymi roślinami pływającymi, nie odczyszczanie zbiornika na czysto przyniesie efekty, tylko to długi proces i troszkę cierpliwości zanim oczko wejdzie w równowagę biologiczną.
Pozdrawiam i miłego dnia
Jeszcze hobby czy już uzależnienie..? 22:01, 09 paź 2014


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 2676
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Wertykulator(ka) śliczny

Wpadłam od Agnieszki Loczka zapytać się .co to za lilie o tak wielkich liściach w oczku?? W Twoim oczku.

Ania, chetnie bym Ci pomogla ake niestety zakupilam je jeszcze w erze przedogrodowiskowej kiedy to do nazw specjalnejn wagi nie przywiazywalam
Jeszcze hobby czy już uzależnienie..? 21:14, 09 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Wertykulator(ka) śliczny

Wpadłam od Agnieszki Loczka zapytać się .co to za lilie o tak wielkich liściach w oczku?? W Twoim oczku.
Oliwnik wąskolistny 09:33, 09 paź 2014

Dołączył: 15 sie 2012
Posty: 42
Do góry
Kolor liści piękny, zapach kwiatów niesamowity -najsilniej pachnąca roślina u mnie w ogrodzie, w tyle zostawia wiciokrzewy, lilaki, azalie, lilie, maciejkę i inne, które to przecież słyną z silnego zapachu. Jednak warto oprócz pozytywów napisać o negatywnych cechach, a właściwie jednej, a jest nią wytwarzanie odrostów korzeniowych i to często w odległości kilku metrów od rośliny matecznej. Niestety pod tym względem przypomina rokitnik (chyba są spokrewnione ?) i sumaka octowca. Gdyby nie zapach, to już dawno pozbyłbym się tego oliwnika i posadził w to miejsce jakąś mniej kłopotliwą roślinę o podobnej barwie (grusza wierzbolistna itp.).

Jako ciekawostkę napiszę jeszcze, że ostatnio posadziłem oliwnika wielokwiatowego Elaeagnus multiflora odrobinę bardziej zielonego na górnej stronie liścia, mającego więcej i większych kwiatów (jasno kremowych i ponoć równie silnie pachnących, co u o. wąskolistnego), a przede wszystkim owocującego obficie pomarańczowymi jagodami, zdrowymi i ponoć świetnymi na przetwory i nalewki. Nie wiem tylko jak to jest u niego z odrostami korzeniowymi, ale pewnie tak jak u o. wąskolistnego. Podobno jest ciut wrażliwszy na ostry mróz i młode rośliny lepiej okryć na zimę. Zobaczę, co mi z tego wyrośnie...
Ogród cioci czyli ciociogród :) 20:50, 08 paź 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)


Najwięcej tulipanów oczywiście ale i hiacynty, czosnki. Tulichłopki i lilie to moje ukochane roślinki


Ale nie wykopujesz potem ? Ile sezonów mogą być w ziemi ?
Ja tez mam najwiecej tulipkow bo bardzo je lubię
Ogród cioci czyli ciociogród :) 20:41, 08 paź 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Kasya napisał(a)



Ja mam tylko 400 a myślałam ze oszalalam z taka ilością... Wiec jednak nie

Malgosiu, jakie cebule sadzisz ? Czego najwiecej ?


Najwięcej tulipanów oczywiście ale i hiacynty, czosnki. Tulichłopki i lilie to moje ukochane roślinki
Grzybienie w naszych stawach - Nymphaea 06:11, 08 paź 2014


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
No i dodam że znosi zacienienie, wówczas wydaje duże, kształtne kwiaty, ale w tych warunkach jest ich mniej, lilie jednak najbardziej kochają słońce.



Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:00, 07 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ojoj ile miłych wpisów Napisze ogólnie w sprawie tej rabaty z astrami, że na żywo tak ładnie nie wygląda ze względu na jałowca, który tu rósł i rzucał dużo cienia na rośliny przez co się położyły w prawo i patrząc od frontu straszą patykami ale w przyszłym roku już tego nie będzie... no i nie żebym marudził bo bardzo mi się podoba

Iwonko z tej bylinówki jestem bardzo zadowolony bo kwitnie praktycznie od maja nieustannie, zaczęło się od orlików, firletki i kocimiętki, następnie zaczęły się wkradać lilie, później floksy i pysznogłówki z dzwonkami, jeżówki rozchodniki astry i trawy grają teraz główną role do tego kocimiętka powtórzyła kwitnienie sam się dziwie, że tyle tego tam jest. Trawy, o które pytasz to nie miskanty, a rozplenice, na pierwszym planie niższa odmiana Herbstfreunde, ta bardzie w tyle ze łukowatymi żdźbłami to odmiana Moudry.

Agato pomyśleć, że te astry wydarłem zapomniane gdzieś z kąta działki bo nic innego nie miałem chociaż muszę ich pilnować bo rozrastają się jak goopie

Agnieszko ja bez planów to na żadne zakupy roślinne się już nie wybieram bo w tym roku kilka razu się zapomniałem i przytargałem do domu kilka roślin, które teraz stoją w przechowalni. Hakone u mnie bez problemu przetrwało u mnie tą zime, ale jak wiadomo zimy prawie nie było. Ja okryje gałązkami świerkowymi, a po mocniejszym przymrozku zbrązowieją.

Małgosiu(Margarete) powinienem powiedzieć przepisowo, że na dzielenie troche za późno, ale ja jeszcze co nieco dzieliłem dzisiaj i na dodatek wsadzam do doniczek, do gruntu byłoby lepiej, ale nie mam miejsca. Ukorzenianie jesienne jest lepsze bo żurawki wiosną ruszają pełną parą i nie są osłabione po wiosennym podziale po którym długo się zbierają. Potrzeba im około miesiąca, żeby się ukorzeniły, a jeżeli sadzonki będą miały już jakieś korzonki to jeszcze lepiej. Decyzja należy do Ciebie i jak to mówią jest ryzyko jest zabawa... Ja jeszcze w tym tygodniu kilka żurawek podziele bo mam taką potrzebe i licze na powodzenie. Można dla pewności gdy będzie mocny mróz bez śniegu możesz okryć żurawki gałązkami świerkowymi.

Moniko(borbetko) bardzo mi miło, kolorów coraz więcej dzięki jesieni

Gosiu, a ja najwyżej jeszcze napisze dokładnie na pw bo wczoraj to chyba już spałem chociaż nic nie pomyliłem

Marzenko dziękuje Ci ogromnie i oświadczam bardzo głośno, że kryzysu nie ma i raczej nie będzie bo przecież może być tylko coraz lepiej, a tam gdzie coś nie gra to przecież można szybko zmienić
Pociuchutko tylko powiem, że pomarudze zapewne jeszcze nie raz, ale ja to mam w genach

Mira dziękuje bardzo i pozdrawiam

Aniu(anabuko) rożnorodnośc owszem jest ogromna i cały rok pracowałem nad ogarnięciem mojego małego chaosu jednak mimo, że roślina nadal sporo wydaje mi się, że ogród jest teraz bardziej spójny no i kolorowy I co najważniejsze, bardzo mnie cieszy czego nie mogłem powiedzieć w zeszłym roku.
Kondziowy ogrod cz II 19:20, 06 paź 2014


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
anabuko1 napisał(a)
Piękne damy różyczkowe pozwieszały markotnie główki,mgła za ciężka, czy jesień im za chłodna ?
ale i tak pięknie się prezentują
Żabią lilie widziałam przy oczku.Bardzo ja lubię.cudnie wygląda w zbliżeniu.
dziekuje i miło mi ze sie podoba
Kondziowy ogrod cz II 18:19, 06 paź 2014


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24492
Do góry
Piękne damy różyczkowe pozwieszały markotnie główki,mgła za ciężka, czy jesień im za chłodna ?
ale i tak pięknie się prezentują
Żabią lilie widziałam przy oczku.Bardzo ja lubię.cudnie wygląda w zbliżeniu.
Moja działka. 09:06, 06 paź 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
boguslawa_madejska napisał(a)
Przesadzałam lilie i znalazłam takie paskudztwo jak wżerało się w cebulkę,
czy to larwa opuchlaka?


Ja pierniczę .. Katastrofa ... Dwie tylko były ??.. A te lilie to u Ciebie dawno są ??? Masz w okolicy zurawki albo coś kwasnolubnego ??

Ta plaga jest naprawdę straszna

Szkoda ,źe nie połoozyłas obok nich czegoś coby nam pozwoliło oszacować ich wielkość ...

Buziole Bogusiu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies