Naturalistyczny ogródek na czarnym lądzie
18:35, 12 lut 2016
Witam Cię serdecznie.
Do planowania mądrzejsze głowy niż moja potrzebne.
Ja zielona jestem ale: macierzanka fajna, sama ją mam, tyle tylko, że dość szybko w środku robi się byle jaka. Trzeba dzielić i odmładzać. Jeśli w zagajniku są brzozy, to paprocie chyba nie wytrzymają konkurencji o wodę, bodziszki tez nie wszystkie. Różę rugosę (uwielbiam) dobierz, byś nie miała kłopotów z odrostami. Szałwia omszona lubi słoneczko. A poza tym jak na naturalistyczny ogród, to za dużo dla mnie tych "na pniu". Ale ja tak tylko do przemyśleń. Bo też się tu uczę.
Do planowania mądrzejsze głowy niż moja potrzebne.
Ja zielona jestem ale: macierzanka fajna, sama ją mam, tyle tylko, że dość szybko w środku robi się byle jaka. Trzeba dzielić i odmładzać. Jeśli w zagajniku są brzozy, to paprocie chyba nie wytrzymają konkurencji o wodę, bodziszki tez nie wszystkie. Różę rugosę (uwielbiam) dobierz, byś nie miała kłopotów z odrostami. Szałwia omszona lubi słoneczko. A poza tym jak na naturalistyczny ogród, to za dużo dla mnie tych "na pniu". Ale ja tak tylko do przemyśleń. Bo też się tu uczę.