Odośnie tych widoków to już tych fioletowych kosaćców się pozbyłam prawie... Jakiś grzyb dopada liście i są brzydkie brązowe a nie chce mi się pryskać...
Zakupiłam już 3 hortensje vanilla fraise w to miejsce
A stipa przezimowała z zeszłego roku. Przycięłam na wiosnę tylko.
Ewuś stipa , mała, nieekspansywna, która bardzo wczesnie rusza wiosną i wytrzyma zraszacze trawnika oraz pennisetum rubrum lub fire works lub coś innego mocno czerwonego. Byleby nie imperata red baron
Aniu, stipa i róże u Ciebie mnie powalają, ale Twój Muminek to już wręcz rozkłada mnie na łopatki...taki mały Śmieszek z niego...radosne Dziecko...pozdrówka dla Ciebie
Bardzo fajne inspirki! fakt że stipa musi mieć ciut miejsca żeby sie rozłożyć.
a jak wygląda ogródek w stronę domu? jakie masz wyjście do ogróka i czy te płyty nie będą za duże przy małym ogróku? żwirek wydaje mi się fajniejszy, ale pewnie i płyty będą gites
w sumie placyk robiłam sama i nie było to aż tyle zachodu. zebrać trawę, wyrównać ziemię i sypać kamyk. kwestia jakie obrzeże chcesz do tego mieć. Na na chwilę obecną mam ekobordy. u sibie jeszcze kopałam i dodawałam piasku bo ziemia gliniasta a ja tam rośliny sadziłam.
nie wiem jak rośliny zniosą przesadzanie w lipcu, ale jeśli nie będzie super gorąco to powinno być ok, plus jeśli nie będziesz zbytnio korzeni nastawiać na szok.
u Ciebie stipa zawsze była cudna i zimowała, i się siała, ale w tym roku powala na kolanaWidzę tez piękne naparstnice różowe takie grubaśne Wczoraj podobnei jak Ty stwierdziłam że szałwia jest jak chwast i muszę część wyciapać bo mi rabate zdominowała okrutnie