A poza tym jestem zszokowana sytuacją w Afganistanie. Już jest nagonka na kobiety, Mordują za brak burek, męskiej opieki, samodzielność za kierownicą i w ogóle za bycie kobietą. Kobieta ma być niewolnicą u talibów. Nie dziwię się, że uciekają.
Dobrze, że nasi radykałowie klerykalni jeszcze nie mordują, ale może się zmienić prawo, i odbiorą nam szansę być ludźmi, będziemy być może reproduktorkami tylko?
Przepraszam, nie umiem się cieszyć z wydarzeń, mimo, że to daleko ode mnie. Gdzie Rzym, gdzie Krym. Ale ci z Krymu już na granicy \się czają, żeby do nas przejść.
To jakiś rozbuchany obłęd.
Zostawiam Wam pogodne niebo, chociaż przed snem tyle mogę.