Zazdroszczę wypadu na narty. Nareszcie mam już swoją M. w domu więc i wyjazdy na narty rozpocznę.
Trochę się pogubiłem: znam Twój ogród Złudzeń i Niespodzianek. Moją opinię o nim znasz. Tymczasem pisałaś o działce nad morzem i pokazujesz jezioro. Czy dobrze się domyślam, że tato ma działkę nad jeziorem a Wy kupiliście rekreacyjną nad morzem? Wspominałaś w którymś z postów o przeprowadzce. Czy mój ogląd jest prawdziwy?
No prosze, ja w smoothie nie gustuje, ale może dlatego że nie chce mi się robic
Burza napędziła nam strachu, dobrze że w ten dzień nie byliśmy na nartach
Zmiany nie tylko są siła napędową ale i antidotum na stres, odciągają negatywne myśli, wywołują szybsze bicie serca i uczą... Bo nie każde są dobre, ale te dobre można poznać tylko wtedy, gdy sie zaryzykuje..
Mieliśmy wyjątkowo wspaniała pogodę - zwłaszcza w środę, fotki wychodziły jak marzenie. Do tego byliśmy sami bo młodsza na obozie a starsze uczyło się na sesję - normalnie zapomnieliśmy już jak to jest być beztrosko we dwoje
Ja nic nie wiedziałam! Nie zgłaszałam się na konkurs, po Mai już mi starczy Jak się zakłada konto na MPO to tam trzeba kliknąć zgodę na publikację... Ale nie brałam tego pod uwagę. Gdyby nie informacje na moim wątku w ogóle bym nie wiedziała
To miłego szusowania, śnieg jest a to połowa sukcesu
Działka nad jeziorem to działka taty, tam często jeździmy i wypoczywamy.
Nad morzem my kupiliśmy działkę rekreacyjno-budowlaną. Mamy zamiar powoli tworzyć tam drugi ośrodek życiowy, a za ok 5 lat podjąć decyzję czy tam osiądziemy już na stałe