Witam jesienią wykonałem system podlewania.
Instalacja na rurze pe 25, 8 sekcji, 8 elektrozaworów.
1. sekcja 4 zraszacze rainbird 3504
2. sekcja 4 zraszacze rainbird 3504
3. sekcja 2 zraszecze rainbird 3504
4. sekcja 3 zraszacze rainbird 3504
5,6,7,8 sekcja linia kroplująca rain bird z kompensacją po 100m każda, do tego zakupiłem do każdej lini Reduktor ciśnienia do 2,1 - 2,7 Bar.
To wszystko będzie sterować centralka rainbird ESP-RZXe RZX.

Bardzo proszę o pomoc w zakupie odpowiedniej pompy. Studnia głębinowa rura 200mm - głebokość 20m - lustro w danej chwili 5 m, czasami 1m. wody nie brakuje. Obecnie w studni jest rura pe25 daje wodę do domu więc szerokość pompy musi to uwzględniać. Kupując pompę można uwzględnić mocniejszą, żeby ta do ogrodu zasilała również dom.

Każda sekcja bedzie uruchamiana osobno(lub w przypadku mocniejszej dwie naraz), wiec podam dane szczegółowe 1 sekcji, która jest najdalej od elektrozaworu.
Załączam rysunek jednej sekcji zawierajacy wszystkie jego elementy oraz tabele zraszacza zawierającą dane. Chce kupic pompę która przy obliczeniu strat na elektrozaworze, głębokosci na której będzie sie znajdować (około 15m), długości rury pe 25 i złączek obsłuzyła taki zestaw.
Zraszacze mają wejście 1/2 cala ( stosowane przejście 3/4-1/2).
Jeden zraszacz przy 2,5 bar zużywa ok. 0,3 - 0,4 m3 wody na godzinę - pracuja cztery na raz.(w zasięgu, który jest potrzebny do max 8m. nakładaja się)
Pompa musiała by sia włączać wtedy kiedy otworzy sie dany elektrozawór. Proszę o informację odnosnie pompy i urządzenia które by ja właczało. Jeżeli chodzi o róznice poziomów to zanurzenie pompy max 15 metrów, róznica wysokości terenu na której jest rura pe25 to max 30 cm.

Na sekcjach zastosowane elektrozawory to ELEKTROZAWÓR IRRITROL RICHDEL 1"GW.
Listwa i elektrozawory średnica 1 cal - całość wchodzi w rury złączką 1cal/25

Z góry dziekuję za pomoc w doborze odpowiedniej pompy, sklepy raczej mniej doradzają tylko wymagają żebym przyszedł z konkretnym modelem kupił i wyszedł.

pozdrawiam

Koniecznie. I koniecznie z nowymi twarzowymi kolorami.

Ja wczoraj te najbardziej porażone też wycięłam, ale reszta u mnie stoi na baczność.
Może miałaś więcej śniegu i przyklepał liście.
Co będzie, to będzie. Ten ciepły luty może narobić dużo złego w ogrodzie, bo ciemierniki może załatwić na amen. Tak miałam w zeszłym roku, kwiaty zrobiły się brązowe.

Generalnie stare liście ciemierników powinno się wyciąć gdy ze środka tryskają kępy kwiatów.

To Photinia × fraseri 'Red Robin'czyli głogownik. Zimozielone ma liście i czerwone, młode przyrosty. Ja mam formę pienną. 2 sztuki. Zimuje obecnie w garażu. We Wrocławiu ma szansę na zimowanie na zewnątrz.

Stipy niektóre u mnie przez pomyłkę przycięte Chłopaki się pospieszyli. Wczoraj im zabroniłąm ciąć, są zostawione.
Nic nie ucinaj, a jedynie wyskubuj suche. Na razie zostaw, czekaj na lepsze ciepło.

Wzięłam pierwszy z brzegu ale muszę sobie zrobić aktualny

To Photinia × fraseri 'Red Robin'czyli głogownik. Zimozielone ma liście i czerwone, młode przyrosty. Ja mam formę pienną. 2 sztuki. Zimuje obecnie w garażu. We Wrocławiu ma szansę na zimowanie na zewnątrz.

Ja w sprawie cięcia ciemierników.Przyjrzałam się dzisiaj moim i liście raczej są rozpłaszczone i nie chronią środka. W ub roku zostawiłam a jak przyszła w marcu ponownie zima to i tak załatwiła mi już spore pąki.
Dzisiaj powycinałam liście ciemierników takie porażone. Sama już nie wiem co ciąć a co nie bo jak jest czas i pogoda to kusi a z drugiej strony luty przecież.

pozdrawiam

Pociachałam w sobotę rózne roślinki. Nawet i hortensje ogrodowe, na które podobno jeszcze nie czas. Oj, czy to dobrze?
Pozdrawiam.

Danusiu, po Twoim wiosennym avatarku widać, że zbliża się ciepełko i czas zakasywać rękawy i wystartować z narzędziem w ogród... Pozdrawiam

Danusiu jakbyś miała chwilkę to zajrzyj do mnie i zerknij na moje stipy. Czy mam je krótko ciachac czy tylko trochę?

Świetne miejsce.Zmiany śledzę na bieżąco i oczy szeroko otwieram . Danusiu,co to za drzewko z lewej, o pięknej koronie?

Tak. Tnie się stare brzydkie liście, ale nie teraz. Jeszcze służą za ochronę przed mrozami. Jak już buchnie wszystko, wtedy ucinasz liście, potem wyrosną nowe, świeże.