Nie tylko, a ambrowce? A magnolie?

Rabaty pokażę jak zacznę w końcu je odsądzać, na razie to tylko przebrane separatorem miejsca. Ale trawnika prawie o połowę mniej

Basiu, magnolia ma w tym miejscu półcień i cień. Ale to raczej nie jest dobra wskazówka . Wylądowała tu z rozpaczy i z misją ostatniej szansy . Po kilku latach w dwóch innych miejscach bez kwitnienia wyeksmitowałam ją tutaj kątem przy forsycjach i zaczęła tu kwitnąć . Dziwaczka .

Jak ja lubię zdjęcia na osi czasu. Wtedy dopiero widać zamysł obsadzenia i jego efekty. Pięknie się to wszystko zagęściło.
Magnolia kwitnie zjawiskowo, a derenie w tle robią świetną robotę.

Elisko, cudna ta magnolia, na ciemnym tle wygląda fantastycznie. Pierwiosnki i hiacynty też w pełnym rozkwicie,
nareszcie wiosna.
Ta żółta roślinka to ziarnopłon wiosenny, jest to właściwie chwast, ale bardzo ładny, trzeba go tylko trzymać w ryzach
i pilnować, żeby się nie rozlazł po ogrodzie.
Czytałam, że jest to również roślina lecznicza.

Ale kolorowo , a pisałaś u Basi, że wiosny nie masz

Magnolia śliczna ❤️.

Podoba mi się też obwódka z pierwiosnków

Magnolia pięknie rozkwitła a te żółte kwiatki widziałam u Alicji, Zacisze Alicji, ona je ma jako taką obwódkę, fajnie to wyglądało

Aż takiej różnicy nie ma U Ciebie za to magnolia pięknie kwitnie

Magnolia wreszcie daje czadu...

Ale śmieszny kształt ma tą magnolia, jedyna w swoim rodzaju

U nas też wciąż bez wertykulacji, a trawa po pachy, wszystko przez ciągłe deszcze. Trzeba będzie chyba ja skosić przed wertykulacją. Do kiedy można ją zrobić?

Przeurocza ta magnolia! Taka wystrojona panna młoda

Jak pięknie magnolia ci kwitnie... zostawiam zachwyt

Kasiu widzę, że rozkręca się u Ciebie wiosna moje kukliki też takie w śmiesznych pączkach, ale że mam je pierwszy raz to nie jestem pewna czy to pączki kwiatowe czy nowe listki. Magnolia świeci na rabacie!

Basiu, ja ze swoją wiosną nie mam szans w porównaniu do Twojego ogrodu, bo tu wszystko woła..."podziwiajcie nas..." jEST PIEKNIE.

Wiesz Kasiu, my w poprzednim ogrodzie robilismy we wrzesniu i mimo wszystko w kwietniu ponownie. Ale tam byla ciezka i zbita ziemia, aeracje z wertykulatora nic nie dawaly, lepszym byla wertykulacja, trawnik odzyskiwal swoja soczystosc i odpowiednia gestosc.

Jestem już prawie cały czas na bieżąco ale cichaczem Pięknie masz, jak zawsze, wszystko na czyściutko. A wiesz, że mi się po zimie nie obudziła jedna dziesięcioletnia Pissardi? Żadnych objawów choroby, nic. I stoi goła, a reszta w różowym puchu, nie wiem co to może znaczyć.
Kukliki u mnie też startują, zawsze pierwsze są te Bell Bank. No wreszcie wiosna, nie?
Ten susz z wertykulacji bierzesz do kompostu?

O jaka boska magnolia!

Nie dosyć, że ma piękne kwiaty, to taka z niej filigranowa panna... Jakby kłaniała się światu

Toć to ogrodowiskowa Top Model
Śliczna wraz z cała rabatą

Sliczna ta magnolka

Śliczna ta magnolka Ja mam ( miałam ) Siebolda, ale z roku na rok mniejsza, co sezon podmarzała coraz niżej, słabo się odbudowywała, w ubiegłym sezonie zmarzła do samej ziemi, ale puściła od korzenia ciekawe czy w tym roku to co puściła zmarzło czy nie. Śniegu była masa, więc była cała zasypana A podoba mi się niesamowicie, ale delikatuśna okropnie.