Jeżówki faktycznie pasują wszędzie. Twoja czerwona rabata bardzo mi się podoba, zestawienie czerwieni z seslerią super duet. Czy Twoja sesleria też ma niektóre liście suche?
Widzę "coś" na magnolii, hmm u mnie co roku tak się dzieje, wkurzam się ale nie jest na widoku więc wybaczam, ja będę pryskać na grzyba. Zapomniałam o niej podczas oprysku katalp i niestety podobnie wyglada
Moja magnolia Susana też łapała co roku grzyba. Zawsze od strony w cieniu. Niczym nie pryskałam. W końcu przestała chorować gdy stała się już mocnym krzakiem i zadomowiła solidnie. Sama się uodporniła.
U mnie forsycje też kolosy. Co sezon zapominam o ich przycieciu. Trzeba ciąć zaraz po okwitnieciu aby mogły na następną wiosnę zakwitnąć trudno niech rosną.
Właśnie ta jeżówka też ja mam jest najładniejsza. Ma wszystkie zalety dobrze się krzewi, kwitnie, trzyma kolor. Wiosna muszę je podzielić.
Mam też inne, ale takie niewygledne poprostu zdechlaki.
W zeszłym roku wiosna z tych wysiałam nasiona i w tym zaczynają pojedyncze kwitnąć specjalnie nie odchodzą od tych licencjonowanych.
W tym roku znowu zbiorem i posieje wiosna.
Gienka ma mączniaka na bank. Też miałam w zeszłym roku zachowawczo też muszę opryskać. Pryskam często kwasoluby mikstura z drożdży 10 dkg(kostka) na 10 litrow wody dodaje 1 łyżkę szarego.mydła potasowego lub Ludwika.
Musisz opryskać bo nie nawiąże pąków.
Zresztą róże też lubią drożdże.