Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nasz przydomowy ogródek

Nasz przydomowy ogródek

zbigniew_gazda 06:49, 04 lip 2023


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11211
Haniu z Krynicy do nas to rzut beretem. Nasze niebo zagrożone bo blisko zawieruchy jest.

Jolu pomidory mają ciasno i pewnie za gęsto posadzone. I miasta i wioski pięknieją i rozbudowują się. Kilka dni temu zobaczyłem swoją miejscowość " z lotu ptaka" Porównać jak wyglądała 50 lat temu i dzisiaj - to szok, ile domów przybyło a wszystkie ładnie zagospodarowane i ukwiecone.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Joku 20:51, 04 lip 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009
Trudno trawić z rozstawem roślin, jak się sadzi to są drobinki, a po kilku tygodniach mamy olbrzymy i ciasnotę.
W moich rejonach też się sporo buduje. Moją aktualną wieś pamiętam z lat 80/90 jako niewielką pipidówę . Od tamtego czasu powiększyła się kilkakrotnie. Wtedy nawet przez myśl mi nie przeszło że będzie to moje miejsce na ziemi. Całkiem fajne zresztą.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Joku 17:13, 17 lip 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009
Zbyszku jak u ciebie pogodowo? Pada czy susza? Hibiskus już pewnie zaczyna kwitnienie? Ostatnio w ogrodniczym widziałam kwitnące egzemplarze.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
zbigniew_gazda 10:37, 19 lip 2023


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11211
Jolu jest gorąco ale i deszczyk czasem polewa wię jest dobrze i beczki z deszczówką napełnione. Hibiskus w tym roku trochę opóźniony i w pąkach jest. Natomiast pomidory w mini namiocie urosły do "dachu" i cukinia też.





____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Joku 17:38, 19 lip 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009
Warzywa się udały, szczególnie pomidory. Czyli w następnym roku konieczna wyższa konstrukcja na folię do pomidorów?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
zbigniew_gazda 12:48, 20 lip 2023


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11211
Nie wiem czy taki wysoki komin w ogrodzie byłby dobry. Pewnie zostanie obecna wysokość a będę dostarczał mniej jedzonka ha ha ha.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Joku 17:54, 20 lip 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009
Dobre
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
hankaandrus_44 17:19, 06 sie 2023


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
Pozdrawiam sierpniowo.
Zaglądam, czy T woje hibiskusy kwitną w deszczu? Moje jeszcze w pąkach, ale za to magnolia jest w kwiatach. Odmieniła porę kwitnienia?

Jak Wasze zdrowie?
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
zbigniew_gazda 09:40, 15 sie 2023


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11211
Haniu - u nas jak mówi moja Mama narobili "publiki" - o zobacz.







W naszym rejonie wymieniają sieć elektryczną napowietrzną na kable położone w ziemi.
Przy okazji wiercenia na sąsiedniej posesji pod taki kabel - pozwolili sobie urwać rurę dopro3adzajacą wodę do naszego domu. Efekty jak na fotkach. Czekam ja wyschnie ziemia i mają przyjechać naprawiać to co narobili. Patrząc na te widoki nie bardzo mi się chce wychodzić do ogrodu. U mnie zdrowie jako tako ale u Krysi gorzej.
Ketmia duża już przekwitła ( widocznie nie mogła znieść otaczającego widoku ) a biała kwitnie.
U stóp miała ciemierniki i wszystkie połamane . Mam nadzieję że odrosną.



2 krzewy berberysu w żywopłocie zniszczone i będę musiał dosadzić nowe .

____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
hankaandrus_44 10:50, 15 sie 2023


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
O rany, Zbyszku.
To ci dopiero zgryzota.
Od schodków aż do płota.
Do tego jeszcze do naprawy
trzeba użyć własnej zaprawy.
Taka powódź od niechcenia
wygląda na dzieło lenia.

A tak na serio, to tylko u nas tacy specjaliści co jedno naprawią, a drugie zepsują. Podobno w przyrodzie nic nie ginie, tylko zmienia właściciela. Teraz masz kłopot, bo doprosić się trzeba, żeby zechcieli łaskawie naprawić to co zepsuli.

Zdrowie nasze i od poziomu stresu zależy. Nie dziwię się, że Krysi ta sytuacja na dobre nie wyszła. Kuruj ją, i o złych rzeczach przy niej nie rozmawiaj.
A dróżkę i sam zrobisz, bo prędzej zimy się doczekasz, nim ktoś przyjdzie i Ciebie przeprosi za sytuację, już nie mówię o zwrocie kosztów naprawy. Może jednak chatę ubezpieczyłeś?
Współczuję ambarasu.
Trzymaj się.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies