mariolka07
15:16, 16 cze 2023
Dołączył: 13 cze 2023
Posty: 4
Ja również obawiam się, że być może to również wina podłoża. Gleba ciężka, gliniasta dodatkowo podsypana torfem tak nam doradzono ale dopiero wczoraj doczytałam, ze torf nie zawsze bywa kwaśny i bogaty w składniki odżywcze. Im bardziej czarny tym jego odczyn podobno bardziej obojętny i bardziej jest on ubogi w składki odżywcze. Nasz był bardzo czarny i tłusty, mokry, ciężki…po posadzeniu drzewek dobry tydzień lało wiec ta ziemia jest podejrzewam mocno zbita…korzenie też nie były jak należy rozluźnione były ruszone ale nie jakoś bardzo z obawy żeby ich nie porwać…wiec to może wina podłoża? Może jest za mało kwaśne stad żółknięcie liści i może chloroza? Dziś przyjdzie mi płyn Helliga to spróbuje zbadać odczyn. Wczoraj zauważyłam również bardzo dużo mrówek w okolicach drzewek i ścieżki prowadzące do gniazd. Potraktowałam je już proszkiem. Nie mierze wody ale z pewnością to nie jest litr dwa. Leje bezpośrednio z węża ogrodowego myśle ze jakieś 10-15 l pod drzewko. Może to zdecydowanie za dużo i mają za mokro? Również żałuje, że tak późno znalazłam to forum i nie przygotowałam odpowiednio podłoża i bryły korzeniowej.