o tak, zdecydowanie lilie trzeba mieć, choćby tylko dla zapachu
w ubiegłym roku po tym, jak miałam dosłownie 2 lilie pachnące, zapragnęłam więcej i na jesieni dokupiłam, posadziłąm specjalnie głównie przy ganku i tarasie
zapach jest wg mnie najważniejszy w liliach, zachwycamy się wszyscy jako domownicy, ale i przechodnie nie pozostają obojętni (któregos dnia podlewałam gnojówką ze skrzypu padające powojniki, przechodziła para spacerowiczów i pyta: "a co tak pięknie pachnie?"; myślałam, że trupem padnę ze śmiechu

ale rzeczywiście zapach lilii był dużo bardziej intensywny i kompletnie stłumił zapach odstanej, rozcieńczonej gnojówki)