Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:38, 13 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No nie i znowu zaczyna się kuszenie cebulami, a ja mam taką słabą wole w tych sprawach
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:54, 12 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Luki napisał(a)
Na te hortensje warto czekać Widze, że teżnowe kadry złapane bo nie pamiętam żeby niektóre ujęcia były pokazywane.

Mam jeszcze takie pytanko o rozchodniki przed hortensjami, wiem że już podawałaś w jakiej odległości są posadzone, ale zapomniałem i nie moge znaleźć w wątku. Możan prosić o odległość rozchodników od hortensji?

no mój drogi rozchodniki są posadzone blisko, może 50-60cm przed hortkami. Hortensje uwielbiam
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 22:43, 12 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Na te hortensje warto czekać Widze, że teżnowe kadry złapane bo nie pamiętam żeby niektóre ujęcia były pokazywane.

Mam jeszcze takie pytanko o rozchodniki przed hortensjami, wiem że już podawałaś w jakiej odległości są posadzone, ale zapomniałem i nie moge znaleźć w wątku. Możan prosić o odległość rozchodników od hortensji?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:37, 11 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Luki napisał(a)
Ja się nie znam, ale w książce mam zdjęcie takiego trawnika i tam opisane jest to zjawisko jako mączniak prawdziwy trawnika.
już wygooglałam i tam jest napisane że na trawie jest biały nalot, a ja takowego nie widzę, jest też info że dotyka to trawników zacienionych a u mnie patelnia... zobaczymy metodą prób i błędów
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:30, 11 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ja się nie znam, ale w książce mam zdjęcie takiego trawnika i tam opisane jest to zjawisko jako mączniak prawdziwy trawnika.
Hirutkowy raj:)) 22:51, 11 sie 2014


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Do góry
Luki napisał(a)
Piękne kwiaty , ale ta hortensja mnie powaliła... cudownie wygląda taki okazały krzew.


Łukasz dzięki to moja ulubienica
Hirutkowy raj:)) 22:36, 11 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Piękne kwiaty , ale ta hortensja mnie powaliła... cudownie wygląda taki okazały krzew.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:02, 11 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marto zdecydowanie jest moja chcociaż czasem chciałbym mieć większy porządek kolorystyczny w ogrodzie, ale teraz to już niemożliwe i tak zostanie, jedyne co mi zostało to w miare możliwości grupować rośliny.
Jednak rozchodnik to nie Raspberry, podobno ten ze zdjęcia słabo rośnie, ale nie ma jak potwierdzić tej wiadomości bo dostać ciekawsze domiany rozchodników graniczy z cudem.
Zobaczyłem sobie też oferte producenta tych rozchodników... ten to ma oferte, biedny byłby mój budżet z takim asortymentem w szkółce

Alka ja to musiałbym całą Polske przejechać, żeby kupić to co bym chciał


Dzisiaj niestety po wysadzeniu kilkunast żurawek i posadzeniu zaledwie 1 trawki zaczął padać deszcz i z sadzenia nici.

W zamian zabrałem się za szorowanie moich białych powierzchni płaskich... sam chciałęm to teraz mam robote. Wracam do szorowania bo jeszcze troszke zostało
Ogród cioci czyli ciociogród :) 20:53, 11 sie 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Luki napisał(a)
Gosiu trzmielina raczej już do pęcherznic nie pasuje bo one wysokie porosną i po paru latach zrobi się żywopłot, chyba żeby dać w nogi trzmieline nie wiem tylko jak ona reaguje na agrsywne warunki 'drogowe'
Jakoś na nic pomysła dzisiaj nie mam... od szorowania mojej podłogi mózg się wyłączył


Łukasz trzmielina miała być pod wierzby. Nie ma wierzb to i trzmieliny nie ma. To co ? Tylko pęcherznice naprzemiennie?
Ogród cioci czyli ciociogród :) 20:44, 11 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gosiu trzmielina raczej już do pęcherznic nie pasuje bo one wysokie porosną i po paru latach zrobi się żywopłot, chyba żeby dać w nogi trzmieline nie wiem tylko jak ona reaguje na agrsywne warunki 'drogowe'
Jakoś na nic pomysła dzisiaj nie mam... od szorowania mojej podłogi mózg się wyłączył
Ogród cioci czyli ciociogród :) 20:38, 11 sie 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Gabrysiu szkoda.

Dorotko dzięki to chyba przepis Alinki

Kindziu chyba tak zrobię A w piątek o której??

Luki to co? Same pęcherznice?.
Ogród cioci czyli ciociogród :) 20:21, 11 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gosiu pomysł na zagospodarowanie przedpłocia super Jednak ja nie jestem za wierzbą, może dlatego że łapią choroby i nie podobają mi się tym bardziej hakuro. Chociaż ty masz gline to z wilogocią nie ma problemu, ale ja mimo wszystko wierzb tam nie widze
Czekam na realizacje planów.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:47, 10 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marto trudno jednak mi się zdecydować co i jak, bo kilka roślin będę przesadzał, ale na niektóre troszke za wcześnie. Podpis w tym ogrodzie zostanie no i ma też swój urok co z tego, że zbyt kolorowy
Ładne ceny tych rozchodników nie to co u mnie 27zł z tych co pokazałaś ten ciemny najładniejszy i to chyba nawet odmiana Raspberry truffle, kiedyś go upoluje.
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem 22:29, 10 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ciekawe zjawisko z tą żurawką... no może tak mało pozytywnie. Na przypaenia słoneczne to nie wygląda. U mnie podobna sytuacja była po zbyt drastycznym przesadzeniu jednej odmiany, ale żeby tak rosnące w gruncie... Możliwe, że zbyt wysoka temepratura tak je uszkodziła.
Zdjęcia jak zwykle świetne, masz chłopie oko
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:22, 10 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Bogusiu u mnie również mnóstwo bylin, ale staram się już nie kupować pojedyńczych egzemplarzy bo jednak w grupie prawie każda roślina wygląda o niebo lepiej. Ja tam specjalnych zdolności nie mam, ale zawsze mogę pomóc

Paweł dzięki za rade i pochwały, jaki będzie efetk finalny?? Sam nie wiem, w planach miałem tylko hortensje i rabate, dalsze nasadzenia to improwizacja.
Co do żurawek, zaraz zobacze

Nikita nic specjalnie ciekawego się nie działo, więc nic straconego kolorów jak zawsze u mnie w nadmiarze.

Jolu dziękuje ja już tak mam, że cierpliwy jestem do rozrastania się roślin czy planów przyzłościowych, ale jak już zacznę jakąś rabate chce zakończyć jak najszybciej

Iwonko jeszcze sporo zostało do zrobienia, ale dziękuje

Iwono(iwonaal) to Carex Evergold.

Szmaragdowy Zakątek 20:57, 10 sie 2014


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Luki - hortensje były naprawdę przeurocze. W każdym niemalże ogródku było je widać...nie których odmian nigdy wcześniej na oczy nie widziałam.

malgorzata_s - Małgoś, jest czego zazdrościć...na pewno niedługo tam pojadę znowu (może jeszcze jesienią...będą cebulki tulipanów...)
Szmaragdowy Zakątek 20:47, 10 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Wyjazd widać bardzo udany
Co do hortensji... w ilości siła, cudowne.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:45, 10 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu ja już nawet o rabat nie muszę się prosić czasem to aż mi głupio, że taki duży no ale zawsze bardzo mnie to cieszy.

Donia oby dzisiaj mój piesek nie wył średni co 2 godziny, chyba na starość na rozum jej poszło
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:27, 10 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gosiu dziękuje bardzo Niestety ja ze swojego okna mam widok na droge, ale przynajmniej można lilie powąchać jak kwitną


Ewelino problem z tym, że już nic więcej nie mam , na zdjęciach tego nie widać, ale troszke pustek do wypełnienia tam będzie, ale przesadzać nie będę
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:21, 10 sie 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Alka na zdjęciach nie widać, ale jest kilka niedociągnięć w obrzeżu, ale to juz takie moje ale
Jak na rozchodniki wg mnie nadal drogo, zależy też od jakości sadzonek. Dziękuje za informacje.

Donia znalazłaś prawidłowo dosadziłem reszte trzmieliny w końcu... jednak w tej kwestii pozostałęm przy wersji szefowej i już dłużej nie kombinowałem

Danusiu za ciasno będzie na pewno, ale to już jedna z moich ogrodowych nieuleczalnych chorób... może gdybym miał znacznie więcej do obsadzenia 'oszczędzałbym' rośliny, ale za dużo mam chciejstw
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies