Marzena2007 napisał(a)

Lecę do Małej Mi bo też się skarżyła na trawnik.

Naprawdę tylko nawóz i podlewać?

zobaczymy
aaaa trawnik Anki wcale nie jest zły, widziałam na własne oczy

Ja się nie znam, ale w książce mam zdjęcie takiego trawnika i tam opisane jest to zjawisko jako mączniak prawdziwy trawnika.

Marzena2007 napisał(a)

Lecę do Małej Mi bo też się skarżyła na trawnik.

Naprawdę tylko nawóz i podlewać?

naprawdę pozbyłam się tak różowej nitkowatości traw. Nawóz i woda. W centrali z nawozami /taką też mam na mojej wsi /powiedzieli, że ten rok obfituje w choroby grzybowe na trawnikach. I nie ma znaczenia, czy trawnik koszony, podlewany, nawożony. Grzyb szaleje i już.

U mnie place "wysuszonej" /mimo regularnego podlewania/ trawy zniknęły po tygodniu od nawożenia

Luki napisał(a)

Ja się nie znam, ale w książce mam zdjęcie takiego trawnika i tam opisane jest to zjawisko jako mączniak prawdziwy trawnika.

już wygooglałam i tam jest napisane że na trawie jest biały nalot, a ja takowego nie widzę, jest też info że dotyka to trawników zacienionych a u mnie patelnia... zobaczymy metodą prób i błędów

uciekam do spania.... koniec urlopu jutro...

To już się nie obawiam o trawnik, nawóż jesienny i woda, ewentualnie Humus na trawnik

Aniu, co tam trawnik.... nasypiesz nawóz, podlejesz, dobre słowo i odbije, patrz na resztę ogrodu, która zachwyca, a jeszcze kilka sezonów do tyłu i tego ogrodu nie było. A teraz... to niesamowite co stworzyłaś!!! Gdy czytałam Twoje wpisy (przeczytałam wszystko i trochę czasu to zajęło ) zawsze byłam pod wrażeniem Twojej pracowitości, ale to tak już jest Ci którzy tyrają w ogrodach ,,coś" mają

Witaj Anetko

Założyłam tu konto specjalnie dla Twego ogrodu, od kilku tygodniu przeglądałam i czytałam Twój wątek od początku aż do dziś Piękny masz ogród, tak cudownie zmienił sie w czasie tych 3 lat... Niesamowite widoki z tarasu i z okna w kuchni. Ja niestety nie mam możliwości na taki ogród, ale uwielbiam oglądać je u innych i mam nadzieję, że kiedyś również będzie mnie stać na dom z dużym ogrodem, dlatego już teraz szukam inspiracji . Mam nadzieję, że nie przeszkodzę Ci, jeśli kiedyś po południu zawitam pod Twoim domem, aby z bliska przyjrzeć się pięknym hortensjom, różom kompozycjom w donicach... Dodam tylko, ze mieszkam w Łomży Pozdrawiam serdecznie wytrwałą i pracowitą ogrodniczkę
P.S. Ogrodowisko przegladam od bardzo dawna i gdy na mapie znalazłam tak piękny ogród w Łomży to od razu pomyślałam, że muszę go kiedyś zobaczyć

Ewelina

Witam właścicielkę jednego z moich ulubionych ogrodów Mam to samo na trawie,może u mnie jest tego mniej ale rozpoznaje podobieństwo...

ana_art napisał(a)

HELP!!!! Po urlopie mój trawnik wygląda tak co robić?

U u mnie ten sam problem....za dużo jedzenia?, za dużo wody?....ja zrobiłam oprysk na grzyba, wyczesałam, napowietrzyłam i dalej ciężko z nim...czekam do końca sierpnia i wertykulację przeprowadzę.....życzę zwycięskiej walki z Twoim trawnikiem