Mam inne podejrzenia co do swoich niepowodzeń, ale brak zimy na pewno miał też na to wpływ. W tym roku szachownic nie ruszam, ale pustynniki muszę wykopać i podzielić koniecznie. Mają już po cztery, pięć rozet liści.
Robota i robota, bez końca...
Pzdrawiam wakcyjnie.
*** Aniu z Kamiennego, u Ciebie wszystko uporządkowane ładnie rośnie, lilie piękne, zdjęcia też, szczególnie wody i nieba. Pozdrawiam z czerwonymi różami.
Nie każdy musi lubić wszystko i jeszcze to samo co inni dzięki temu mogę podziwiać takie piękne i różnorodne ogrody.
Także pokazuj nam, pokazuj co tam masz pięknego w tym ogrodzie, bo piękności to masz wiele!!
Tak, tak... wiem że to liliowce, ale niezmienne nazywam je liliami A wiem jakie lilie są Chyba wyniesione z domu i ciężko się oduczyć
To tak ja u mnie ...... teraz sezon na inne rzeczy, a nie siedzenie przed kompem... nie ma szans na zaglądanie gdzie by sie chciało..
Lilie cudne, zwłaszcza ta różowa.. i na pewno pachnie niesamowicie
Jeden to i ja [rzezyję ale poniewaz to pierwszy kwitnacy z tej firmy w której kupiłam 7 to boję sie o resztę bo jak wszystkie będą inne????Niektóre nie maja pąków wiec dowiem sie dopiero w przyszłym roku.Masz żółty nachyłek czy Ci posłac???
fajne te Twój zwykłe lilie! i zupełnie sporo ich tam masz!! W ogóle fajne widoki , A co do wyrywania chwastów czy trawy z kamyków to ja używam takich malutkich grabek do odsłaniania kamyków. Stwierdzam że trawę łatwiej wyrwać z kamyków niż z samej ziemi. Przez to że rośnie w kamykach to chyba ma płycej korzenie więc łatwiej wychodzi.